Prawie piętnaście lat spotkań, rozmów, wspólnej rehabilitacji, wyjazdów i trzymania się za ręce w gorszych momentach. Tym razem, gdy członkowie Stowarzyszenia Chorych na Stwardnienie Rozsiane w Gostyniu zasiedli do wigilijnego stołu, nad barszczem i opłatkiem pojawiło się pytanie, którego nikt nie chciał wypowiedzieć na głos... Czy to ich ostatnia wspólna wigilia?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz