Jeśli ktoś choć raz jechał drogą gminną z Grabonoga w kierunku Taniecznicy doskonale wie, że trasa choć jest świetnym skrótem, to wyjątkowo trudnym do przejechania. Problem pojawia się, gdy z naprzeciwka nadjeżdża inny samochód i trzeba zjechać na pobocza, które są wyjątkowo dziurawe. Jedyny sposób to... ich łatanie, dwa razy do roku.