Przyszedł na sesję z teczką dokumentów i wrócił pamięcią do 2019 roku, kiedy to stracił pracę, ponieważ w wyniku audytu wyszło, że kieruje placówką bez uprawnień. Były kierownik ZAZ w Leonowie przez prawie godzinę przedstawiał swój punkt widzenia i opinie prawne...twierdząc, że radnych wprowadzono wówczas w błąd. Na pytania Grzegorza Marszałka, burmistrz Borku Wlkp. odpowiadał krótko, pokazując dokument z sądu.