"Dom dobry” Wojciecha Smarzowskiego to film ciężki, bolesny i daleki od lekkiej rozrywki, a mimo to, albo właśnie dlatego, ludzie masowo idą na niego do kin. W Gostyniu też widać to jak na dłoni. Trzeba było łamać stały repertuar, dokładać seanse w dni, w które kino zwykle nie gra, a bilety rozchodzą się z wyprzedzeniem. Ponad dwa tysiące sprzedanych wejściówek, widzowie z Gostynia, okolic, ale też z Poznania i Leszna, a po seansie cisza, łzy, złość i to charakterystyczne wrażenie, że z tego filmu nie da się "wyjść” wraz z opuszczeniem sali.
Szykują tam coś na czarną godzinę. Cena budziła pytania
Budynek jest już od dawna ogłoszony w internecie. Każdy może go kupić nie tylko starostwo Więc chyba trochę dziwne, że rodzice teraz się dziwią. Poza tym to jest prywatny żłobek i prywatna nieruchomość, a nie powiatowa czy gminna.
BB
16:14, 2025-12-04
Szykują tam coś na czarną godzinę. Cena budziła pytania
Szkoda, że Starostwo nie wpomni o istniejącym w tym miejscu żłobku i pozbawieniu miejsca dla około 50 dzieci które w pierwszej decyzji miały pod koniec grudnia opuścić lokal. Nikt nie pomyśli o rodzicach dzieci tam uczeszczajacych, już nie wspominając o wsparciu właścicieli placówki.... Ten temat powinien ujrzeć światło dzienne !
BlackBerry
15:57, 2025-12-04
Kto naprawdę działa, a kto tylko udaje? Ta gmina ...
Precz z szaleństwem EKO! Obniżać cenę energii, zlikwidować ETSy!!!!
on
15:53, 2025-12-04
Katarzyna Nowak zadebiutowała z orzełkiem na piersi
Gratulacje. Brawo. Dla takich chwil warto tak ciężko pracować. Trzymam kciuki za dalsze sukcesy.
Zabiegana
15:49, 2025-12-04