Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij
NEWS

Tłum zalał rynek, a choinka wystrzeliła światełkami. Gostyń świętował jak nigdy wcześniej!

mis 09:31, 08.12.2025 Aktualizacja: 10:04, 08.12.2025
1 Foto: Gostyn24 Foto: Gostyn24

Gostyński rynek takiej mikołajkowej gorączki jeszcze nie widział. Z każdą minutą robiło się ciaśniej, głośniej i… bardziej magicznie! Bajkowe domki, rozświetlona kareta, kolejki do wspólnego zdjęcia z bohaterami z kreskówek i tłum tak duży, że dosłownie zalał płytę rynku. W takim klimacie Gostyń odliczał sekundy do odpalenia światełek, pierwszych wysłanych pocztówek i premiery miejskiego plakatu, który ma wędrować z mieszkańcami w świat. 

Organizatorzy zadbali o to, by na scenie i wokół niej cały czas coś się działo. W bajkowych domkach pojawiły się znane dzieciom postacie z kreskówek, które dosłownie zrobiły furorę. Maluchy ustawiały się w kolejce po wspólne zdjęcia, przybijały piątki z bohaterami, a potem biegły dalej do Mikołaja, pod choinkę, pod świecący napis „I love Gostyń” czy pod rozświetloną karetę, która w tym roku zrobiła furorę! Nad wszystkim czuwał Święty Mikołaj, który nie tylko witał dzieci ze sceny, ale też zapraszał do wspólnej zabawy.

Kolejną z obleganych atrakcji było stoisko Poczty Polskiej. Każdy chętny mógł za darmo wysłać wyjątkową, gostyńską kartkę świąteczną do bliskich. Na pocztówce znalazła się grafika inspirowana pierwszym miejskim plakatem promującym Gostyń.

- To nie jest tak, że wysyłanie pocztówek świątecznych umarło, a my ograniczyliśmy się tylko do maili i SMS-ów - podkreślała na rynku Marta Leciejewska z Poczty Polskiej. - Stare tradycje wracają. Bardzo miło jest dostać prawdziwą kartkę, dużo bardziej niż "gotowca z internetu” - dodawała z uśmiechem.

Mieszkanka, która przyszła na rynek z wnuczką, bez wahania skorzystała z okazji.

- Tę pocztówkę wysyłam do rodziców mojej wnuczki - mówiła, starannie wpisując adres. - Staram się co roku wysyłać kartki. To bardzo miła rzecz i każdego cieszy - dodała.

Kulminacja wieczoru przyszła, gdy na scenie pojawił się burmistrz Jerzy Kulak ze Świętym Mikołajem. Najpierw były życzenia, trochę żartów i wspólne odliczanie, a potem ten moment, na który czekały przede wszystkim dzieci, czyli odpalenie miejskiej choinki.

- To wyjątkowy czas dla Gostynia - mówił ze sceny burmistrz. - Chcieliśmy, by tegoroczne Mikołajki też były wyjątkowe, dlatego zaprosiliśmy profesjonalną firmę i przygotowaliśmy program zupełnie inny niż dotychczas. Frekwencja pokazuje, że było warto. Ponadto grudzień 2025 roku zapisze się w historii miasta. Za kilka dni odbierzemy obwodnicę, o którą zabiegaliśmy przez dziesięciolecia - podkreślił, spoglądając na wypełniony rynek.

Choinka, która rozbłysła po wspólnym odliczaniu, ma dwanaście metrów wysokości. W tym roku to nie jedyne miejskie drzewko, drugie pojawiło się przy ul. Helsztyńskiego. Symboliczne „odpalenie” świateł na rynku powierzono Aleksandrze Kulak, córce burmistrza.

- To bardzo fajne uczucie, w ogóle się nie boję - mówiła tuż przed naciśnięciem przycisku. -  Może trochę trema, ale taka jak przed zawodami. Przeważa radość - dodała.

Tuż po rozświetleniu choinki przyszedł czas na kolejną niespodziankę. Burmistrz zaprezentował mieszkańcom pierwszy w historii miasta oficjalny plakat promujący Gostyń. Zimowa grafika autorstwa artystki Kazi Kalitan-Młodkowskiej przedstawia Górę Zamkową, czyli miejsce, które wielu gostynianom kojarzy się z dzieciństwem i zimowymi zjazdami na sankach.

- Ten plakat ma przypominać, że Gostyń to nie tylko nazwa na mapie, ale emocje, wspomnienia i nasze małe wspólne historie - mówił Jerzy Kulak. - Dziś możecie zabrać kawałek Gostynia do domu, powiesić na ścianie w pokoju dzieci albo w salonie. Możecie też wysłać jego wersję w formie pocztówki do bliskich. Niech trochę naszej gostyńskiej magii powędruje w świat - zachęcał.

Premierowy egzemplarz plakatu burmistrz uroczyście przekazał Świętemu Mikołajowi, prosząc, by zabrał "cząstkę Gostynia” wszędzie tam, gdzie jeszcze tej zimy będzie odwiedzał dzieci. Mikołaj przyznał ze sceny, że to pierwszy taki plakat, jaki dostał od jakiegokolwiek miasta i obiecał, że zawiśnie w jego własnym pokoju.

Potem wszystko wróciło do mikołajkowego rytmu. Była muzyka, śpiew, tańce, kolejki do bajkowych domków, zdjęcia przy choince. Rynek jeszcze długo po oficjalnej części tętnił życiem.

[ALERT]1765182659445[/ALERT]

[ZT]85431[/ZT]

[ZT]85314[/ZT]

[ZT]85455[/ZT]

(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

SmoxzekSmoxzek

4 1

Szkoda ze plakatu nie ma materiale g24
Za to reklam full

10:12, 08.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%