Po VIP-ach przyszła kolej na zwykłych kibiców. W niedzielne popołudnie mieszkańcy Krobi i okolic wreszcie mogli wejść na nowy stadion miejski, przejść się po murawie "jak z bajki”, zajrzeć do szatni i na taras widokowy. Były momenty wzruszenia, wspomnienia lodowiska i "korytka zamiast natrysków”, a obok nich zachwyt i młodych i str4aszych kibiców, którzy już marzą by na tym obiekcie oglądać "Krobiankę Krobia" w III lidze
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz