Mikołajki, które przyciągnęły całe rodziny do wypełnionej po brzegi świetlicy. Dzieci i dorośli spędzili wspólnie czas, uczestnicząc w świątecznych sesjach zdjęciowych, bawiąc się podczas animacji, a także delektując się ciastem i kawą. Było miejsce na prezenty, śmiech i niezapomniane chwile, które na długo pozostaną w pamięci mieszkańców. Tak wyglądały Mikołajki w Sułkowicach.
Świetlica w Sułkowicach zamieniła się w prawdziwie świąteczne centrum.
- Chcieliśmy zorganizować coś innego – powiedziała sołtys Sułkowic, Patrycja Gorzelanna. – Zamiast tradycyjnego objazdu Mikołaja bryczką, postawiliśmy na spotkanie w świetlicy, które pozwala wszystkim mieszkańcom spędzić czas razem, porozmawiać i poczuć magię świąt - dodała.
Centralnym punktem wydarzenia była scena z tronem Świętego Mikołaja, saniami i reniferem. Przygotowano również "pokój Mikołaja", który odzwierciedla jego codzienność, w tym odczytywanie listów z marzeniami dzieci, oraz "kuchnię świąteczną", gdzie dzieci mogły wałkować ciasto i "wypiekać pierniki".
- To dla nas nowość – podkreślił Konrad Kończak, właściciel studia fotograficznego w Krobi, które zorganizowało sesje zdjęciowe. – - Stworzyliśmy trzy stoiska tematyczne, dzięki którym każda rodzina mogła uwiecznić chwile spędzone razem w świątecznej scenerii. Zdjęcia mają być autentyczne i oddawać magię przygotowań do Bożego Narodzenia - dodał.
Dla dzieci przygotowano prezenty, które osobiście rozdawał Święty Mikołaj, wspierany przez elfy, zapewniające atrakcje i animacje.
– Wszystkie dzieci ze Sułkowic otrzymały podarunki, nawet jeśli nie mogły osobiście uczestniczyć w wydarzeniu. To ważne, aby każdy czuł się częścią tej społeczności – mówiła sołtys Sukowic.
[FOTORELACJA]12585[/FOTORELACJA]
Mikołajki w Sułkowicach były pierwszym tego typu wydarzeniem, które połączyło rodzinną integrację z wyjątkowymi pamiątkami w postaci zdjęć.
– Nie każdy ma czas, aby wykonać rodzinne fotografie, a my daliśmy mieszkańcom tę możliwość w wyjątkowej, świątecznej oprawie – podkreślił Arkadiusz Walczak, radny gminy Krobia.
Świetlica wypełniła się śmiechem i ciepłem, a inicjatywa spotkała się z dużym entuzjazmem zarówno dzieci, jak i dorosłych. Organizatorzy mają nadzieję, że wydarzenie na długo pozostanie w pamięci uczestników i stanie się nową tradycją w Sułkowicach.
- Zdjęcia zostaną na lata, a chwile spędzone razem będą bezcenną pamiątką dla całych rodzin – podsumował Konrad Kończak.
Dzięki zaangażowaniu organizatorów i mieszkańców, Sułkowice wprowadziły swoich mieszkańców w świąteczny nastrój, przypominając, że Boże Narodzenie to czas wspólnoty i radości.
[ZT]74711[/ZT]
[ZT]74708[/ZT]
[ZT]74401[/ZT]
[ALERT]1733689990660[/ALERT]
0 0
Przepiękna impreza ! Brawa dla pani sołtys !
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz