Choć temat likwidacji oddziału ginekologiczno-położniczego nie jest nowy, to nadal budzi żywe emocje. Brakuje jasnych odpowiedzi, a każda próba wyjaśnienia rodzi kolejne pytania. Mieszkańcy powiatu gostyńskiego nie milczą - ich głos coraz mocniej wybrzmiewa, chociaż niekoniecznie w bezpośrednich spotkaniach, a w komentarzach pod artykułami czy wczorajszą transmisją live w Gostyn24. To właśnie tam toczyła się analogiczna debata, często ostrzejsza i bardziej bezpośrednia niż ta prowadzona przy stole z mikrofonami.
We wtorek w Borku Wielkopolskim odbyło się pierwsze z trzech zaplanowanych spotkań przedstawicieli powiatu z mieszkańcami. Na sali zjawiło się niewiele osób. Dominowali samorządowcy – w tym burmistrzowie Pogorzeli i Gostynia, radni oraz pielęgniarki. Za to w internecie działo się dużo więcej. Transmisja zarejestrowała ponad 34 tysiące wyświetleń i dotarła do ponad 13 tysięcy odbiorców – głównie stałych obserwatorów strony Gostyn24. Pod nagraniem pojawiły się dziesiątki komentarzy, a relacja wywołała zauważalne poruszenie w sieci.. Padło wiele mocnych słów czy zarzutów, ale padały też konkretne pytania.
Wielu komentujących zauważyło, że sala w Borku była niemal pusta, a o spotkaniu informowano zbyt późno lub w niewystarczający sposób.
- Panie starosto, mało mieszkańców?? A gdzie było ogłoszenie o takim zebraniu? W dobie Internetu trzeba było sformułować ogłoszenie na g24 czy FB. Celowo nie dano takiego ogłoszenia. Mniejsza grupa ludzi można łatwiej manipulować. Czas panie starosto odejść – napisała Teresa (pisownia oryginalna). Podobne wątpliwości wyraziła Joanna.
- Mnie zastanawia dlaczego w spotkaniu nie uczestniczą mieszkańcy. Są samorządowcy, lecz głosu nie zabierają mieszkańcy.
Oburzenie w sieci wywołał również styl prowadzenia rozmowy ze strony przedstawicieli powiatu. Część osób nie kryła krytyki wobec starosty i dyrekcji szpitala.
- Pan starosta robi z ludzi półgłówków...” – napisała Magdalena Izabela, Kamila dodała - Odwołać starostę i dać konkretnych odpowiednich ludzi na to miejsce” (pisownia oryginalna). Z kolei Paweł podsumował krótko - Starosta nie radzi sobie przykre ale prawdziwe” (pisownia oryginalna).
Uczestnicy relacji pytali, dlaczego nie podjęto działań wcześniej, skoro problemy oddziału były znane.
- Dlaczego nic nie zrobiono w tym kierunku skoro dyrektor wiedział że oddział generuje takie straty – pytała Kamila Ratajczak.
Podobną refleksję zamieściła Anna Sadzisz.
- A Pan dyrektor co zrobił w tym kierunku !!!! Nic odchodzi i ma wszystko w czterech literach !! (pisownia oryginalna).
W komentarzach pojawiały się też głosy próbujące spojrzeć na sytuację szerzej. Niektórzy mieszkańcy wyrażali przekonanie, że należy inwestować w inne obszary opieki zdrowotnej.
- Bardzo niskie zainteresowanie widzę patrząc na pustą salę. Ja uważam że jednak geriatria ważniejsza i w to należy iść. Jasno mówią, że poradnia i zabiegi ginekologiczne będą więc niepotrzebne zamieszanie patrząc na ilość porodów a liczby starzejącego się pokolenia – oceniła Agata.
Sporo miejsca poświęcono kwestiom organizacyjnym, finansowym i funkcjonowaniu samego szpitala. Pojawiły się pytania o logikę decyzji i transparentność danych.
- Jak oddział szpitalny może przynosić straty? Przecież to nie jest zakład produkcyjny i nie wytwarza słoików, filtrów czy cukru. Wszyscy płacimy składki na służbę zdrowia więc... o co chodzi” – napisał Marcin, a Anna i Grzegorz dopytywali.
- Pytanie czy te dane są dobrze przeliczone.
Mocne słowa padały również wobec planowanych zmian i ich skutków społecznych. Magdalena skomentowała to tak.
- Przez lata nie było chętnych lekarzy do pracy na oddziale położniczym a raptem dzisiaj się znalazł lekarz chętny do promowanej w ramie projektu przez szpital poradni” (pisownia oryginalna).
Z kolei Joanna przestrzegała.
- A co będzie jeśli zlikwidujemy 2 oddziały a za ZOL i Długoterminowe pobyty szpitalne będzie miała płacić rodzina a nie NFZ – wtedy będzie sytuacja że oddziały będą puste bo znajdzie się rodzina do opieki.
Nie zabrakło też emocjonalnych apeli.
- Sprawa jest przesądzona to ewidentnie widać w wypowiedziach a spotkania są po to by zamydlić ludziom oczy – stwierdziła Honorata.
- Wstyd… Jak zostały potraktowane kobiety… – napisała Kasia.
- Po prostu zrobić referendum wśród mieszkańców naszego powiatu czy są za czy przeciw – najprostsze rozwiązanie – zaproponowała Kamila.
Pomimo niskiej frekwencji na miejscu debaty, temat likwidacji oddziału wciąż porusza tysiące osób. Mieszkańcy zabierają głos, ale niekoniecznie na sali. Wygląda na to, że wolą przestrzeń, w której czują się swobodniej. Kolejne spotkania odbędą się w Krobi i w gostyńskim liceum. Czy i tam usłyszymy więcej głosów zwykłych ludzi?
Całą relacjonowaną przez Gostyn24 debatę z Borku Wlkp. można obejrzeć poniżej
[ZT]79270[/ZT]
[ZT]79218[/ZT]
[ZT]79276[/ZT]
[ALERT]1747202238083[/ALERT]
Kasa10:07, 14.05.2025
Szokuje informacja, że położne zarabiają kilkanaście tysięcy a roboty przy dzieciach mało, bo porodów jak na lekarstwo. Oddział jest dla dzieci, nie położnych. Przy takich zarobkach będą bronić żeby nie stracić.
Ono10:10, 14.05.2025
To proszę odpowiedzieć dlaczego na spotkaniu nie było zespołu medycznego z oddziału o którym mowa ? (Gin-poł,) Była jedną czy dwie pielęgniarki ? Gdzie lekarze ??
Położna 12:21, 14.05.2025
Były osoby z oddziału ale nie dano im głosu. Każde pytanie było odbierane jako atak. Jeśli burmistrza i samorządowców nie dopuszczono do głosu to zwyklych ludzi tym bardziej. Niestety starosta i dyrektor przeprowadził spotkanie na swoich zasadach.
Brzydko 10:14, 14.05.2025
Szokujące, że decyzje na kilkadziesiąt milionów złotych zapadają bez danych, szybciutko i najlepiej po cichutku, bez konsultacji społecznych. Jedyny argument to pieniądze, a gdzie w tym wszystkim człowiek, a dokładnie kobieta?
Dobra decyzja10:17, 14.05.2025
Sprawę przesadza demografia i ekonomia. Trzeba pomoc tam gdzie czekają na pomoc jeśli to możliwe i tyle. Liczy się dobro ogółu. Srem nie jest tak daleko na jednorazowy wyjazd.
Ekonomia11:57, 14.05.2025
A jaka w tym ekonomia by co chwilę przekształcać pomieszczenia pod różne biura powiatu.. dopiero co przekształcano pomieszczenia pod obecne potrzeby Orzecznictwo o niepełnosprawności to tu to tam już pogubić się można. Raz coś jest na poznańskiej raz na wrocławskiej i raczej za tymi zmianami idą konkretne środki by dane biura powstały. Teraz może jest krzyzs z porodami a za chwilę będą hucznie otwierać oddział za kolejne miliony i tak się publiczne pieniądze wydaje. Na wariata. Bo dają. Ekonomia jest wtedy gdy opieramy się na konkretnych danych, obiektywnie zebranych i wtedy podejmujemy decyzje a całe to przedsięwzięcie wygląda na zafiksowaniu się na 11 mln, zrobieniem wszystkiego by się zakwalifikować choćby dopisali tam, że jeszcze jeden punkt ten ostatni decydujący dostaną gdy oddadzą akt własności nieruchomości na jakiej znajduje się szpital. Jedyne co widzę na tym spotkaniu to zafiksowanie się na tych milionach i weryfikacja danych mających na celu potwierdzenie z góry przyjętego planu jako jedynego słusznego. Kompletnie nikt nie bierze pod uwagę innego głosu. Masz inne zdanie? To musisz odpowiedzieć " który oddział byś zlikwidował". Dyskusja jak z dzieckiem.
xyz10:23, 14.05.2025
Mam pytanie - czy dzisiaj i jutro też będą transmisje z Krobi czy Gostynia? Bo przyznam szczerze, że z zaciekawieniem się je ogląda. Nie każdy może być na miejscu.
Judym11:58, 14.05.2025
Gdzie ten transmisję można oglądać?
xyz12:38, 14.05.2025
wczoraj g24 transmitował na swoim profilu na fb
PJ10:33, 14.05.2025
Ciekawe czy partnerka życiowa i córki tego pana oglądają jego zachowanie wobec kobiet Pewnie są bardzo dumne.
Kolega10:37, 14.05.2025
Po co ten cyrk ? Przecież to już wszystko ustalone i przyklepane . Może trzeba otwierać sale porodowe w gminach , tak jak już kiedyś było. Gminy radzą sobie lepiej niż starostwo , nie tylko w tej sprawie.
MZ14:29, 14.05.2025
No to gminy mają pole do popisu. Kulak na pewno otworzy, skoro tak się martwi o kobiety.
On11:05, 14.05.2025
Z tego co mi wiadomo w szpitalu w Rawiczu już od jakiegoś czasu nie ma tego oddziału i ciekawe jak to wszystko tam funkcjonuje?
Ciekawe12:03, 14.05.2025
Musisz zapytać z sąsiednim powiecie i koniecznie dać nam odpowiedź.
Wiewiorka12:00, 14.05.2025
No to drogie Panie czas odciąć się od gostynskich lekarzy skoro do porodów macie jeździć do ościennych powiatow.
Gr12:30, 14.05.2025
Bo w naszym powiecie jest tak jak masz inne zdanie niż starostwo to jesteś zły, hejter itp. Ale jak klepiesz po plecach to jesteś super!
Pełna nadzieji 13:07, 14.05.2025
Decyzja jest trudna i zrozumiałe, że wywołuje skrajne emocje, ale podsumowując:
1. Jak nie zamkną teraz oddziału to będzie zamknięty za rok, tyle że szpital zostanie bez dofinansowania na wsparcie ZOL-u czy rozwoju oddziału geriatrycznego.
Porody poniżej 400 rocznie są niebezpieczne. Według danych udostępnionych na rynkudrowia 28% położnych w 2024roku nie przyjęło żadnego porodu!
Jeżeli średnio przypada 1 poród co dwa dni to jak mamy mówić o bezpiecznej opiece i porodzie?
Do Leszna czy Śremu mamy 30/35 min drogi. Pacjentki z Kórnika żeby dojechać do szpitala na Polnej czy Szwajcarskiej jadą po 50/1h w godzinach szczytu. Spokojnie zdążą dojechać.
2. Argument o przodującym łożysku, które występuje u 0,1%-1% ciężarnych też nie jest przekonujący bo te kobiety bardzo często są pod opieką ośrodków o wyższej referencyjności na patologii ciąży czyli w ośrodku w Poznaniu.
3. Co z tego że jest oddział jak nie ma lekarzy. Pacjentki idą za lekarzami. W Gostyniu zaniedbania są wieloletnie (10-15 lat) ze strony kadry lekarskiej bo nikt młody i rozwojowy nie mógł dogadać się z tymi co pilnowali swojego rynku. Zamiast zachęcać i szkolić były głosy niezadowolenia i niemiłe traktowanie. Położne same niczego nie zdziałają. Teraz pięknie rozwija się porodówka przez ostatnie 2 lata. Ale niestety sama 5/6 lat temu miałam nieprzyjemne doświadczenia również z ich strony jeżeli chodzi o zachowanie wobec pacjentek i współpracowników szpitala.
4. Głos powinien zabrać również kierownik oddziału ginekologiczno - położniczego skoro dotyczy to jego oddziału a nic takiego nie ma miejsca.
5. Trzeba podjąć konkretne kroki aby zrobić poradnię ginekologiczną z prawdziwego zdarzania. Na tym zdecydowanie skorzystają pacjentki w realny sposób. Wiele drobnych zabiegów można zrobić w warunkach gabinetowych w znieczuleniach miejscowych. Jeżeli chodzi o zabiegi można raz w tygodniu (tak nie było więcej pacjentek do zabiegów w Gostyńskim oddziale) operować je w ramach oddziału zabiegowego np. chirurgii, aczkolwiek ościenne szpitale proponują lepsze warunki i metody do przeprowadzenia zabiegów ginekologicznych w sposób mniej inwazyjny bo mają wykwalifikowanych lekarzy.
Temat trudny, emocjonujący. Ale jak faktycznie spojrzymy na fakty, to można po przemyśleniu trochę uspokoić „głowę”.
Olaaaa14:27, 14.05.2025
W poradni ginekologicznej też może pracować inna położna a nie ulubienica dyrekcji!!!!
xxx14:33, 14.05.2025
Wspaniale podsumowane! Dodatkowo całe oburzenie nie dotyczy tak naprawdę kobiet i dbania o ich interesy, tylko jest to nakręcane przez obóz Kulaka wynikający z odwiecznej kłótni z Marcinkowskim :( smutne to. Sprawy kobiet jak zwykle areną potyczek politycznych!
Pacjentka13:13, 14.05.2025
Trzeba dać pracować tym którzy są potrzebni skoro 6 osób siedzi na dyzurz z jednym noworodkiem i jedną czy trzema pacjentkami to skory ale to logiczn
Przykro13:14, 14.05.2025
Bardzo przykro było patrzeć na wczorajsze spotkanie. Wykrzykiwanie do siebie zarówno ze strony burmistrza czy strony siedzącej przy głównym stole jest wysoce nieprofesjonalne. Sprawując określone funkcje w społeczeństwie trzeba zachować klasę i ogładę. Rozmawiać merytorycznie. Schować stronności polityczne do kieszeni. Spojrzeć obiektywnie na fakty, znaleźć porozumienie. Np. jeżeli zamykamy oddział położniczy to stwórzmy w to miejsce świetną poradnię położniczo - ginekologiczną, która przyniesie realną pomoc.
Renata14:26, 14.05.2025
Z kim chceszto zrobić. Położne odchodzą a zostanie jedna jedynie słuszna i usluzna dyrekcji i staroście. Fachowiec z niej żaden.
Poradnia15:39, 14.05.2025
Od kiedy w poradni się operuje?
Ja13:16, 14.05.2025
Z taką ilością noworodków i położnic to wiadomo że oddział nie przyniesie zysków są straty trzeba zamknąć.Musimy ratować inne oddziały bardziej potrzebne społeczeństwu.
Społeczeństwo to fac15:37, 14.05.2025
Podaj, który jest bardziej potrzebny? Pewnie taki, gdzie mogą się „położyć” faceci. Tylko te są potrzebne.
JAN13:47, 14.05.2025
Zarobki położnej 15tyś to jest z lekka przesada dla tego tak mocno trzymają się tonącego statku .🙂
Byk15:29, 14.05.2025
Ty też liczysz sobie pensję brutto z kosztami pracodawcy, pracą świąteczną i jeszcze nadgodzinami czy tyle co dostajesz na rękę?
marianeczki14:31, 14.05.2025
ale o czym jest ten artykuł? bo trudno się dopatrzeć, jak ktoś pierwszy raz o tym czyta
Odpowiedź do poradni15:56, 14.05.2025
Proszę czytać ZE ZROZUMIENIEM. Chodzi o zabiegi. W poradni ginekologicznej można wprowadzić szeroki zakres zabiegów:
- histeroskopia
- łyżeczkowanie macicy
- konizacja szyjki macicy
- zabiegi plastyczne
- wycięcie polipa
- marsupializacja torbieli gruczołu Bartholina
- opieka położnicza
I wiele innych.
Te zabiegi nie wymagają oddziału, tylko dobrego gabinetu ginekologicznego. A głównie to one są wykonywane w ramach oddziału.
Ja wiem że ludzie się boją, bo nie wiedzą o co chodzi i jak to wygląda, ale nie można iść za tłumem i ślepo powtarzać nie zamykajmy nie znając faktów i tego co można zrobić żeby pomóc kobietom w efektywny sposób.
Do Olaaaaa16:02, 14.05.2025
A co ma do tego jaka położna pracuje w poradni ginekologicznej do faktycznego tematu i problemu.
Nie siejmy paniki i manipulacji. Tutaj chodzi o pacjentki a nie kto jest od kogo i z jakiej nacji politycznej.
Ja rozumiem, że ciężko przyjąć fakty, szkoda, że oddział się zamyka, ale analizując stan faktyczny jest to najodpowiedniejsza decyzja, biorąc pod uwagę bezpieczeństwo pacjentek i dzieci. Z niewydolnym kadrowo oddziałem, krytycznie niską ilością porodów nie możemy mówić o jakości świadczeń.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 4
Szczuj dalej. Może zajrzyj na swoje konto i się zastanów, czy Ty na swoją pensję zasłużyłeś, bo chyba nie bardzo.
4 2
Nie nie usłyszałem że chodzi o pracę i zarobki poloznych. To co robi marcinkowski I dyrektor jest zagraniem pod publikę. Proszę niech pokaza ile ta grupa zawodowa zarabiała 5 , 7 lat temu. Skoro tak ochoczo o zarobkach informują to niech pokaza społeczeństwu zarobki 3 dyrektorow zozu i radcy prawnego. Czekam. Może grochowalski odpiwie dlaczego odszedł że stanowiska ordynatora dr Nowak, jaką rolę w szpitalu pełni zona p grochowalskiego.
Czyim pociotkiem jest absolwent AWF zatrudniony w administracji?
Pozostałe pytania już niebawem z jednoczesnym pismem do organów kontrolnych