Zamknij
NEWS

W dwa dni udało się zebrać tysiące podpisów! To dowód na to, że mieszkańcy wciąż żyją tą sprawą

08:12, 10.05.2025 Aktualizacja: 13:54, 10.05.2025
Skomentuj Foto: Gostyn24 Foto: Gostyn24

Choć to był tylko początek sesji Rady Miejskiej w Gostyniu, emocje pojawiły się już w pierwszych minutach. Na mównicy stanęła Ewelina Walczak – mieszkanka regionu, która z własnej inicjatywy rozpoczęła zbiórkę podpisów pod petycją przeciwko likwidacji gostyńskiej porodówki. Jej gest i zaangażowanie spotkały się z ogromnym uznaniem. To dowód na to, że mieszkańcy nie pozostają obojętni na los lokalnej służby zdrowia. Apel do radnych skierował również radna Elżbieta Muszyńska.

W zaledwie dwa dni Ewelinie Walczak udało się zebrać aż 2400 podpisów. Symbolicznie przekazała je na ręce radnej Elżbiety Muszyńskiej – emerytowanej położnej, która od początku zaangażowana jest w walkę o utrzymanie oddziału.

– Na chwilę obecną mamy 2400 podpisów. To głos naszych mieszkańców, to ich niezgoda na zamknięcie oddziału – mówiła z mównicy Ewelina Walczak, wyraźnie poruszona.

Jej odważny apel spotkał się z emocjonalną odpowiedzią radnej Elżbiety Muszyńskiej.

– To ogromne zaangażowanie. Pani Ewelino, jest Pani odważna i daje Pani nadzieję. Ta petycja to dowód, że razem możemy więcej. Ja dołączam ten apel do mojego i razem przekażemy go dalej – powiedziała Muszyńska, nie kryjąc wzruszenia.

Radna gminna, a wcześniej przez dziesięciolecia położna w gostyńskim szpitalu, poprosiła radnych o podpisanie własnego apelu, który wspólnie z petycją Eweliny Walczak  ma trafić do Rady Powiatu Gostyńskiego. Przeczytała jego treść publicznie, apelując o zatrzymanie procesu likwidacji porodówki i podjęcie wspólnych działań w celu wypracowania alternatywnego rozwiązania.

– Otrzymałam zapewnienie, że nie ma planu likwidacji oddziału. Teraz, kilka tygodni później, słyszymy coś zupełnie innego. To budzi sprzeciw, to budzi niepokój. Jako położna, jako mieszkanka, jako radna nie mogę milczeć. Gostyń się rozwija, przybywa młodych rodzin. A my zamiast inwestować w opiekę nad kobietami, chcemy ją likwidować? – pytała z mównicy.

W swoim apelu Elżbieta Muszyńska zwróciła uwagę nie tylko na społeczne, ale i symboliczne znaczenie obecności oddziału położniczego w Gostyniu.

– Nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze. Miarą dojrzałości samorządu jest troska o najsłabszych o kobiety w ciąży, o dzieci, o osoby starsze. Bez oddziału porodowego nasze dzieci nie będą już "z Gostynia”. One będą rodzić się w Lesznie, w Śremie, w Poznaniu. A my będziemy tracić nie tylko bezpieczeństwo, ale i tożsamość – podkreśliła.

Obecni na sesji radni i mieszkańcy nagrodzili wystąpienia Eweliny Walczak i Elżbiety Muszyńskiej brawami. Wiele osób przyznaje, że to, co wydarzyło się w ostatnich dniach, stworzyło prawdziwy ruch społeczny. A to dopiero początek. Dokumenty – petycja i apel – mają zostać niezwłocznie przekazane do Rady Powiatu Gostyńskiego.

– Może nie jest jeszcze za późno – zakończyła Muszyńska.

Wiele wskazuje na to, że to dopiero początek obywatelskiego zaangażowania. Petycja wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Obecnie podpisało ją już ponad 2500 osób, a kolejne nazwiska wciąż dopisują się do listy. Mieszkańcy pokazują, że w sprawach naprawdę ważnych potrafią być razem.

[ZT]79103[/ZT]

[ZT]79170[/ZT]

[ZT]79168[/ZT]

[ZT]79107[/ZT]

[ALERT]1746792818283[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

AnkietaAnkieta

7 1

Gdyby zbierali podpisy za rozbudową opieki dla osób starszych, byłoby trzy razy więcej.

08:34, 10.05.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JaJa

10 2

Dokładnie. Chorych pełno, rodziny nie wiedzą już jak łączyć opiekę z pracą, nikogo na prywatne placówki nie stać a na oddziale nie rodzi się nawet 1 dziecko dziennie. Ciepłe posadki zbierają podpisy. Gdzie te rodzace? Wyrzucamy pieniądze zamiast pomoc tam gdzie pomoc potrzebna. 2 na 3 rodzace z powiatu gostynskiego i tak wybierały inne placówki.

08:51, 10.05.2025

tak słyszę tak słyszę

10 3

Przykre jest to, że sporo zamieszania robią położne, które nie walczą tylko o matki i dzieci a głównie o swoje ciepłe posadki.

09:04, 10.05.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Dokładnie Dokładnie

4 0

Dziwne jest, że żaden ginekolog/ ginekolożka nie włącza się w dyskusję i prostest 🙄

09:40, 10.05.2025

EhhEhh

2 2

Pracownicy porodówki widzieli, że jest brak inwestycji. Starostwo nie inwestowało należycie dużo pieniędzy. Brak lekarzy. Porodówka słynie głównie z złych lekarzy. Od kilku lat macie nowa kadrę powoli wychodziła porodówka z dobrą opinią a może i nawet raczej już ją miała. Słyszałam masę dobrych opinii zadowolonych pacjentek. Demografia znana jest od lat. tu problem jest w opinii szpitala... Ale z zmiana kadrowa ten szpital odzyskiwał dobre imię!!! Czas na zmianę Starosty i jego bandy!!!!! Zaprzepaści wszystko i odejdzie. Gdybyście się więcej chwalili co robicie dobrego i nowoczesnego dla szpitala było by o wiele lepiej. Braki kadrowe macie ogromne nie macie pieniędzy. Próbujecie więc utopić jedno dziecko o które i tak nie daliście wystarczająco idziecie po nowe źródełko. !!! Powinna być zarówno ginekologia i porodówka jak i to co chcecie stworzyć
Skoro nasze miasto jest małe to po trochę łóżek ale, żeby bezpieczeństwo życia przede wszystkim życia było zabezpieczone. Dla was inwestycja= pieniążki to widzicie. Już nie mogę patrzeć na wpisy pracownika lewej a może już prawej ręki Pana starosty. Szczęka i szczęka w internecie. Gdyby porodówka była dalej rozsławiają jak była a do tego kolejne inwestycje aby zwiększyć standardy być może kobiety by nie uciekały za lekarzem. Znam takie co i tak mimo lekarza w Poznaniu chciały koniecznie rodzić w Gostyniu.

10:47, 10.05.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

NieNie

7 1

Rodziłam w 2017 i nie polecam. I może są zmiany na lepsze ale nie ma rodzących, niestety nie ma co czekać na coś co się nie wydarza. Każde lozko dla starszej chorej osoby jest na wagę złota a będzie jeszcze gorzej.

11:12, 10.05.2025

Rozsadek Rozsadek

9 1

Czy podpisujący te petycję zajmą się tymi staszymi ludźmi którymi nie ma się kto zająć? Dadzą pieniądze na prywatne placówki albo będą utrzymywać całe rodziny żeby mlodzi mogli zrezygnować z pracy i zajmować się rodzicami czy dziadkami? Mamy dofinansowanie możemy pomóc w problemie tyłu rodzinom a nie czekać z pustymi łóżkami na dzieci które się nie rodzą i płacić pensje osobą które nie mają co robić. Zastanówcie się bo to prędzej czy później będzie też Wasz problem. Praca ponad siły na rodzinę i prywatna opiekę lub Rezygnacja z pracy żeby zająć się starszymi, tylko jak wtedy się utrzymać? Opiekuje się niepełnosprawnym i naprawdę dojechanie parę km żeby urodzić to żaden problem w porównaniu z tym z czym trzeba się mierzyć przy codziennej często całodobowej opiece nad kimś z rodziny.

11:18, 10.05.2025
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

TakTak

5 0

Popieram w 100%

11:47, 10.05.2025

Steve Steve

0 0

Mlody a starszy czlowiek to ile ma lat według ciebie?

13:13, 10.05.2025

Do rozsadekDo rozsadek

0 1

Nie takie piękne plany były w powiecie piękne na papierze.nie można niszczyć czegoś ze względu na demografię. W takim razie trzeba by również inne oddziały zamknąć ze względu na demografię.... Bo to idzie 1:1 czyli z a kilka lat. Nie będzie lekarzy od dzieci? Bo się nie opłaca w Gostyniu?

14:25, 10.05.2025

PrawdaPrawda

1 3

Widzicie, jak można grać środkami z KPO. Wcześniej robiła to Bruksela, a teraz nasz kochany lewacki rząd. Dają nam dużą kasę na potrzebną inwestycję, ale nie tak duże, żeby wybudować nowy budynek. Trzeba zatem wykorzystać istniejące warunki lokalowe i pojawia się pomysł, żeby zlikwidować nierentowny oddział szpitalny. Przy okazji sprytnie tego nie narzucają, ale tworzą przepisy korzystania z KPO. Władze samorządowe „w zgodzie i wzajemnym szacunku” podejmują decyzję, a rząd umyje sobie rączki i potem będzie się szczycił, jak to wykorzystał pieniążki z KPO i jak to rozwijał aktywność samorządu lokalnego.

13:38, 10.05.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Coś za coś Coś za coś

2 0

Bo rozwinął. Te pieniądze pomogą w zmianie oddziału który prawie nie ma pacjentów na taki który pomoże dużej ilość czekających w kolejce osób. Czasami trzeba wybrać co się opłaca , ale opłaca społeczeństwu, nie o kase chodzi. Serio parę kilometrów jeden raz przy porodzie to strasznie male poświęcenie w stosunku do opieki nad ludźmi którymi już teraz nie ma się kto zaopiekować.

13:51, 10.05.2025

MieszkaniecMieszkaniec

0 0

Starosta Marcinkowski wprowadził dwa lata temu eksperyment w działaniu domów pomocy.
Miało być lepiej, taniej i przede wszystkim dla dobra pacjentów. Coś nie pykło. G24 kilka razy pisał o pretensjach rodzin co do jakości usług. Skoro te zmiany nie wyszły to czego oczekiwać w wykonaniu Marcinkowskiego na przyszłość ? Nie można zostawić w jego rękach kolejnych zmian w życiowych sprawach naszej społeczności. Jest mało odpowiedzialny.

14:55, 10.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%