Nie wszystko, co ważne, ogłasza się z fanfarami. Te mniej spektakularne informacje trafiają do Biuletynów Informacji Publicznej, dostępnych dla każdego, ale pomijanych przez wielu. My zaglądamy tam regularnie, by wiedzieć, co naprawdę dzieje się w samorządach i o czym rzadko mówi się na Facebooku. Tym razem trafiliśmy na coś, co może mieć realne konsekwencje dla mieszkańców Krobi - plan utworzenia punktu zbierania odpadów, w tym także tych niebezpiecznych. Jak ustaliliśmy, to już czwarte podejście do tej inwestycji, która nie raz budziła opór.
Chodzi o toczące się postępowanie w sprawie decyzji środowiskowej dla punktu zbierania odpadów, planowanego na działce przy ul. Mickiewicza. Aby lepiej zrozumieć temat, zadaliśmy sześć pytań do gminy - o inwestora, planowany zakres działalności, reakcję mieszkańców oraz etap, na którym znajduje się to postępowanie.
Z odpowiedzi udzielonych przez burmistrza Krobi wynika, dwie firmy, zmierzają utworzyć punkt zbierania odpadów, który może gromadzić aż 38 frakcji - w tym zużyte opony, odpady budowlane i rozbiórkowe, urządzenia elektryczne i elektroniczne, odpady zawierające freony, środki ochrony roślin, zużyte oleje, metale i szkło. Część z nich to tzw. "odpady niebezpieczne" Wszystkie mają być czasowo magazynowane w kontenerach do momentu ich odbioru przez uprawnione firmy. Nie przewidziano ich przetwarzania na miejscu, ale to nie uspokoiło części mieszkańców.
Jak nas poinformowano, to już czwarte podejście do tej inwestycji. Burmistrz wskazuje, że wcześniej trzykrotnie wydano decyzję środowiskową, jednak każda z nich została uchylona przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lesznie. Obecne postępowanie toczy się od nowa, a burmistrz Krobi wystąpił do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska o uzgodnienie warunków realizacji przedsięwzięcia. RDOŚ zobowiązał inwestora do sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko, który jak podkreśla urząd jeszcze nie wpłynął.
W sprawie wypowiedziała się do tej pory tylko część mieszkańców, którzy przesłali w urzędu 25 opinii i wszystkie były krytyczne wobec planowanej inwestycji. Dodatkowo wpłynęły trzy pisma formalnie zakwalifikowane jako uwagi i wnioski - jedno od osoby fizycznej i dwa od organizacji społecznych. Jak dotąd nie przeprowadzono w tej sprawie konsultacji społecznych, ale jak wynika z odpowiedzi burmistrza, zostaną one ogłoszone po przedłożeniu przez inwestora pełnego raportu wraz z uzupełnieniami.
Na razie urząd oczekuje uzupełnienia dokumentacji. Samo postępowanie pozostaje w toku i obejmuje uzgodnienia z innymi instytucjami, m.in. Państwowym Powiatowym Inspektorem Sanitarnym i Wodami Polskimi. Dopiero po uzyskaniu wszystkich opinii oraz przedstawieniu pełnej dokumentacji przez inwestorów, gmina zapowiada kontynuację procedury.
[ZT]81003[/ZT]
[ZT]81001[/ZT]
[ZT]80989[/ZT]
[ALERT]1752229087479[/ALERT]
Killer12:59, 11.07.2025
Po co to w ogóle otwierać? W Wymysłowie jest przecież spalarnia odpadów . Od lat działa. Widać konkurencję chcą zrobić.
Referendum w sprawie migrantów wraca! Będą zbierać...
Z oświadczenia majątkowego posła Dziedziczaka datowanego na 29 kwietnia 2025 r. dowiadujemy się, że posiada on oszczędności w kwocie 900 tys. zł, 100 dol., 2 tys. euro i 100 funtów. Wszystkie wpisane są w rubryce "środki pieniężne zgromadzone w walucie polskiej", a pole "środki pieniężne zgromadzone w walucie obcej" pozostało puste. Kasę robić potrafi, ale wypełnienie oświadczenia go przerasta
R
15:07, 2025-07-11
Człowiek to istota pełna sprzeczności. Nawet, gdy...
a gdzie najlepszy???
hejka
14:25, 2025-07-11
Nadciąga front… rozrywki! Pogorzela gotowa na imprezę
Policja ma teraz ważniejsze sprawy na głowie niż drogi bo teraz mają ganiać za rolnikami na polach i sprawdzać czy wszystko bezpiecznie tam się przeprowadza.
Bolek
13:45, 2025-07-11
Nadciąga front… rozrywki! Pogorzela gotowa na imprezę
Najlepsze jest to : Tiry pojadą przez ulicę Błonie ale apelujemy o rozważną jazdę a tym czasem tiry 70/80 km po Błoniu i żadnej Policji..
Obserwator
13:17, 2025-07-11