Zegar tyka, a oni wciąż trzymają się za ręce. Dziś mogą być dumni, że słowa dotrzymali.

Pół wieku przy jednym stole, tysiące wspólnych poranków i wieczorów, a wciąż trzymają się za ręce. W Pępowie małżonkowie świętujący Złote i Żelazne Gody odebrali z rąk władz gminy Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, czyli symbol wdzięczności za to, że w świecie szybkich rozstań wciąż pokazują, jak wygląda miłość "na całe życie”.

Małżeństwo to nieustanna podróż, o tym najpiękniej świadczą pary z gminy Pępowo, które świętowały Złote Gody. Pary odebrały Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, przyznane przez Prezydenta RP, a wręczył je wójt Grzegorz Matuszak. Z kolei Grzegorz Wabiński, zastępca wójta gminy Pępowo, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego i Wydziału Spraw Obywatelskich Grzegorz Wabińsk, podkreślał, że małżonkowie świętujący Złote Gody są ważnym drogowskazem dla młodszych pokoleń. 

- Swoim życiem udowadniacie, że słów wypowiedzianych na ślubnym kobiercu można dotrzymać - mówił Grzegorz Wabiński, podkreślając, że ich małżeństwa są dobrym przykładem dla młodych par dopiero planujących wspólne życie.

Kierownik USC nawiązał również do historii. W 1974 roku jego poprzedniczka w pępowskim USC, Mirosława Spychała, zapisała w księdze małżeństw 50 nowych związków.

- Życie pisze różne scenariusze i toczy się różnymi drogami. Wam, szanowni Państwo, życie tego święta nie poskąpiło, dlatego możemy być dziś razem z Wami, z czego bardzo się cieszymy - mówił Grzegorz Wabiński, który bardzo obrazowo przypomniał, jak długi odcinek życia mają za sobą Jubilaci.

Spędzone wspólnie 50 lat to: 18262 dni, 438290 godzin i dziesiątki pór roku, które przewinęły się przez ich codzienność, przynosząc radości, troski i wspólne doświadczenia.

W tym roku medalami "Za długoletnie pożycie małżeńskie” odznaczono:
- Zofię i Hieronima Andrzejewskich z Pępowa,
- Mirosławę i Stanisława Dudków z Ludwinowa,
- Zuzannę i Stefana Grzempowskich z Siedlca,
- Dorotę i Zenona Hudzińskich z Pępowa,
- Zofię i Bolesława Jamrożych z Magdalenek,
- Elżbietę i Józefa Kaczor z Pępowa,
- Krystynę i Władysława Kmiecików z Siedlca,
- Felicję i Tadeusza Kowalewskich z Siedlca,
- Genowefę i Jana Kupczyków z Pasierb,
- Irenę i Stefana Linke z Czeluścina,
- Bernadetę i Henryka Matuszakowów z Pępowa,
- Danutę i Andrzeja Nowakowskich z Wilkonic,
- Irenę i Józefa Sobusiów z Ludwinowa,
- Monikę i Jerzego Wojtkowiaków ze Skoraszewic,
- Irenę i Tadeusza Woźniaków z Pępowa.

Wyjątkowym momentem było także uhonorowanie pary o najdłuższym stażu małżeńskim. Żelazną rocznicę, czyli 65-lecie ślubu, świętowali wraz z zebranymi Franciszka i Kazimierz z Wilkonic.

[ALERT]1765365880724[/ALERT]

[ZT]85524[/ZT]

[ZT]85476[/ZT]

[ZT]85515[/ZT]