Podczas gdy organizatorzy Eko-Festynu na Świętej Górze zrezygnowali z dalszej zabawy z powodu ulewy, w Borku Wielkopolskim nikt się nie poddał. Organizatorzy Drezynowego Dnia Dziecka pokazali hart ducha i determinację, czekając cierpliwie, aż deszcz ustąpi. I doczekali się! Gdy tylko niebo się rozjaśniło, ruszyły drezyny.
Na peronie przy boreckim dworcu początkowo było pusto, bo wszyscy chowali się pod namiotami. Nie z powodu braku chętnych, tych akurat nie brakowało, lecz z powodu kapryśnej pogody, która tego dnia dała się we znaki niemal wszystkim organizatorom plenerowych imprez. W odróżnieniu od tych, którzy zwinęli sprzęt i ogłosili koniec zabawy, zespół z MGOK w Borku Wlkp. zdecydował... Czekamy!
- Nie poddajemy się. Czekamy jeszcze około pół godziny i myślę, że tak 15:30, może 15:45 pierwszy przejazd się odbędzie. Także wszyscy chętni będą mieli możliwość jeszcze skorzystania z drezyn - mówił Michał Kaczmarek, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Borku Wlkp.
Nie dmuchańce, nie wata cukrowa, a drezyny! Pomysł może wydawać się nietypowy, ale właśnie o to chodziło. Zrobić coś inaczej niż wszyscy. Zamiast "oklepanych" atrakcji - dzieci i dorośli dostali możliwość przejażdżki drezyną - pojazdem znanym głównie z filmów i wspomnień sprzed lat.
- Już tym razem nie chcieliśmy, żeby były dmuchańce, nie chcieliśmy, żeby było to, co wszędzie, tylko postanowiliśmy trochę się wyróżnić i pojeździć sobie drezynami po Borku i po najbliższej okolicy - tłumaczył dyrektor Michał Kaczmarek.
Do dyspozycji było siedem drezyn, a każda z nich mogła pomieścić nawet osiem osób.
- Jedziemy pół godziny w stronę Jarocina i wracamy - mówił dyrektor MGOK.
Na zakończenie wydarzenia zaplanowano tradycyjne ognisko z kiełbaskami.
- My nie odwołujemy wydarzeń, jak nie trzeba - podkreślił Michał Kaczmarek.
I całe szczęście! Bo dzięki tej determinacji dzieci mogły poczuć prawdziwą radość nie tylko z jazdy drezyną, ale i z tego, że nie wszystko trzeba odwoływać przy pierwszych kroplach deszczu.
[FOTORELACJA]13212[/FOTORELACJA]
[ZT]80071[/ZT]
[ZT]80069[/ZT]
[ZT]80065[/ZT]
[ALERT]1749464658255[/ALERT]
Kto naprawdę działa, a kto tylko udaje? Ta gmina ...
A tak miały być pompy ciepła rozdawane ;-) Gdzie one są pytam się Pani Burmistrz? Gdzie one są?
Haha
00:17, 2025-12-05
Zdewastowane auto od dawna straszyło na ulicy...
Bardzo proszę nie oszukiwać skarbu państwa, ja idę legalnie do kuzyna i otrzymuję pełna walizkę waty. Ba nawet nie muszę napadać na bankomaty.
Biuro podatkowe
22:35, 2025-12-04
Zdewastowane auto od dawna straszyło na ulicy...
A lesie pie r dz ą i śmier dz a i zastawiajom pszejscie dala pieszych, a widząc ich to grube ułomne *%#)!& gaz.nie wim czy ma tam edc czy linke i gaźnik ale wu z tym . Jłe prłewadze biuro płedatkowe. A lesie to wiadomo. Al nie należy nażekać bo mosze być gożej.
Penkalska
22:32, 2025-12-04
Szykują tam coś na czarną godzinę. Cena budziła pytania
A pytanie czy nie taniej wybudować taką halę lub może w podobnych $$ ale będzie to nowy budynek w lepszej lokalizacji i bez kosztownych remontów lub dostosowania?
Zainteresowany
22:12, 2025-12-04
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz