Na drodze ekspresowej S5 spadający z dachu ciężarówki lód uszkodził Toyotę RAV 4. Nikomu nic się nie stało, a kierowca ciężarówki odpowiedział za nieprawidłowe przygotowanie pojazdu do podróży.
Sytuacja miała miejsce 28 listopada br. Na drodze ekspresowej S5 w rejonie Bojanowa w powiecie rawickim. Na osobową toyotę w trakcie jazdy z dachu ciężarówki spadła tafla lodu.
- Zmarzlina urwała wycieraczki przedniej szyby, spowodowała na niej odpryski oraz oderwała obudowę bocznego lusterka. Kobieta kierująca samochodem zadzwoniła na numer alarmowy 112, dając sygnały kierowcy ciężarowego Renault do zatrzymania się. Pojazdy zatrzymały się na terenie MOP w regionie leszczyńskim - informuje podkom. Monika Żymełka, oficer prasowy KMP Leszno.
Kierująca Toyota miała twarde dowody na to co się wydarzyło. Całe zdarzenie zarejestrowała zamontowana w jej aucie kamerka. Policjanci ukarali 31-letniego kierowcę ciężarówki mandatem karnym w wysokości 1020 złotych.
[ALERT]1764700456104[/ALERT]
[ZT]85266[/ZT]
[ZT]85227[/ZT]
[ZT]85200[/ZT]
Kilogram schowali pod maską, resztę trzymali w majtkach
Brawa gostyńska POLICJA powinniście mieć prawo jak Trump strzelania do łodzi z ko..ką
Sprokeet
13:30, 2025-12-03
Kilogram schowali pod maską, resztę trzymali w majtkach
spier...na Węgry
Meta
13:27, 2025-12-03
Jeszcze nie wyjechały na drogi a już wywołały burzę!
jest prawda czasu i prawda ekranu a....karetki są potrzebne
goostyniook
13:23, 2025-12-03
Koszty rosną, cena w górę. Nie mogą na tym zarabiać...
Czyli za chwilę śmieci polecą do rowów!
ZGKiM
13:08, 2025-12-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz