Choć jedna z ulic w tej miejscowości nosi jego imię, większość młodych mieszkańców do niedawna nie wiedziała, kim był i dla kogo tworzył. W 25. rocznicę śmierci Mariana Orłonia władze Gminy postanowiły wskrzesić pamięć o wybitnym prozaiku i autorze utworów dla dzieci i młodzieży. Z pomocą przyszła pewna młoda polonistka, zafascynowana twórczością pisarza.

Marian Orłoń (właśc. Marian Wendzonka) urodził się 23 lipca 1932 r. w Ludwinowie. Z wykształcenia był pedagogiem i historykiem. Zasłynął jednak jako autor utworów dla dzieci i młodzieży. Swoje opowiadania drukował w: „Płomyczku”, „Świerszczyku”, „Małym Gościu Niedzielnym” czy „Małym Przewodniku Katolickim”. Ważniejsze z wydanych przez niego książek to: „Pisane łapą”, „Kartki z ostatniej ławki”, „Florentynka” oraz „Pozwolił ptakom śpiewać”. Dużą popularnością cieszyła się także stworzona przez niego seria o przygodach Detektywa Noska. Jego wkład w rozwój polskiej literatury i kultury był wielokrotnie doceniany przez władze wojewódzkie i centralne. Zmarł nagle 12 grudnia 1990 r. Został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Junikowskim w Poznaniu.

W 25. rocznicę śmierci Mariana Orłonia władze Gminy Pępowo postanowiły wskrzesić pamięć o pisarzu. Z tej okazji Urząd Gminy Pępowo wydał książkę, której autorką jest Ewa Żydek, młoda pępowianka, absolwentka filologii polskiej na Wydziale Humanistycznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Podczas studiów licencjackich zainteresowała się twórczością Mariana Orłonia, czego owocem jest książka „Pisane sercem”, zawierająca m.in. biografię autora oraz wybór jego utworów.

- Zainspirowało mnie przede wszystkim to, że sama nie wiedziałam tak naprawdę, kim jest patron naszej ulicy - pierwsze informacje o nim podsunęła mi moja mama. Później zaczęłam szukać, bardzo mnie to wciągnęło, czytałam informacje w Internecie, w różnych encyklopediach, ale były to informacje bardzo szczątkowe, dlatego postanowiłam sama dotrzeć do rodziny autora. Przede wszystkim jego żona, pani Maria Orłoń, a także siostra i przyjaciele dali mi materiały: zdjęcia, rękopisy, wspomnienia… Wszystko to spisywałam i napisałam pracę licencjacką na temat jego twórczości. Później to rozbudowałam i tak powstała ta książka. Chciałam, żeby wszyscy mieszkańcy Pępowa wiedzieli, kim on był, dla kogo tworzył i że był bardzo docenianym w tym czasie, kiedy żył, pisarzem – opowiada Ewa Żydek.

Uczestnicy wieczornicy, która odbyła się w holu pępowskiego gimnazjum, obejrzeli prezentację dotyczącą życia i dorobku literackiego Mariana Orłonia oraz wysłuchali kilku jego utworów odczytanych przez polonistki - Mirosławę Bigaj i Alicję Wojciechowską. Nie zabrakło też inscenizacji w wykonaniu uczniów Szkoły Podstawowej i Gimnazjum. Szeroką refleksją na temat pisarza oraz kontekstu historycznego jego życia i twórczości podzieliła się pani Stefania Kubas, emerytowana polonistka, która znała Mariana Orłonia osobiście. Dodatkowym uświetnieniem uroczystości był występ Chóru Szkolnego Gimnazjum w Pępowie oraz jego solistów.

Uczestników spotkania obdarowano książką „Pisane sercem”, a Ewa Żydek z uśmiechem wpisywała do niej imienne dedykacje. Dopełnieniem miłego wieczoru był poczęstunek, o który zatroszczyli się pracownicy szkoły.

JK, foto: Jacek Śląski, JK