Lekarze mieli pełne ręce roboty! Ostatnie dni dały się nam wszystkim we znaki

W ostatnich dniach do naszej redakcji napłynęło kilkanaście wiadomości od czytelników. Temat był jeden. Oblodzone drogi i chodniki, po których ciężko było się poruszać. Dlatego zapytaliśmy SPZOZ w Gostyniu, jak wyglądała skala urazów po gołoledzi, która w ostatnich dniach dała się mocno we znaki mieszkańcom powiatu gostyńskiego. 

W odpowiedzi na nasze zapytanie, dyrekcja SPZOZ w Gostyniu, przekazała, że dniach 26-28 grudnia 2025 roku na izbę przyjęć zgłosiła się jedna osoba z urazem powstałym w wyniku poślizgnięcia. Równolegle, w podstawowej opiece zdrowotnej sytuacja wyglądała inaczej. Część zdarzeń zakończyła się hospitalizacją.
 

- Do POZ w tych dniach zgłosiło się 16 osób, 8 pacjentów w dniu  27.12.2025 roku oraz 8 pacjentów w dniu 28.12.2025 roku. Z powodu tych zdarzeń były hospitalizowane 3 osoby dorosłe i jedno dziecko - informuje Karolina Wachowiak, dyrektor SPZOZ w Gostyniu.

Najczęściej zgłaszane urazy to zwichnięcia, stłuczenia oraz urazy głowy. Choć liczby nie są masowe, to pokazują jedno, przy śliskiej nawierzchni wystarczy chwila nieuwagi. To jednak nie koniec. Jak usłyszeliśmy w jednej z gostyńskich aptek, zapytań o maści przeciwbólowe, bandaże i inne medykamenty związane z drobnymi urazami było znacznie więcej. To pokazuje, że nie każdy, kto się przewrócił na oblodzonych jezdniach trafił do szpitala. 

 

[ALERT]1767096543621[/ALERT]

[ZT]86170[/ZT]

[ZT]86248[/ZT]

[ZT]86275[/ZT]