Przez tygodnie mieszkańcy Gostynia mijali sterty porzuconych ubrań walających się wokół kontenera ustawionego przy ul. Poznańskiej. Nie brakowało głosów oburzenia i pytań: "Dlaczego nikt nie reaguje?”. Teraz wreszcie sytuacja została opanowana, a teren uporządkowany.
Jak się okazało, kontener stanął tam bez zgody właściciela gruntu. Co więcej, kontakt z osobą, która go tam ustawiła, był niemożliwy, bo numery telefonów umieszczone na pojemniku były… nieaktywne.
– Ktoś po prostu postawił kontener i z nikim tego nie konsultował. A telefony, które były na nim, nie działały – tłumaczy Dominik Gorynia, komendant Straży Miejskiej w Gostyniu. – Rozmawialiśmy z właścicielem działki. Ostatecznie powiedział, że pokryje koszty utylizacji na swój rachunek – dodaje.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że teren należy do znanej sieci handlowej, który znajduje się nieopodal. Mimo nieporozumienia, przedstawiciele firmy zareagowali odpowiedzialnie.
– Nie chcieli rozgłosu, ale poszli nam na rękę. Powiedzieli, że skoro to dla dobra mieszkańców, klientów i otoczenia, to pokryją wszystkie koszty – przyznaje komendant Dominik Gorynia.
Do sprzątania terenu przystąpili pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Gostyniu. Teren wreszcie odzyskał estetyczny wygląd. Koszty wywozu i utylizacji odpadów zostaną pokryte przez właściciela gruntu.
– Miasto nie straci na tej sytuacji ani złotówki. Co więcej, mieszkańcy też nie poniosą żadnych kosztów – podkreśla komendant Straży Miejskiej w Gostyniu.
[ZT]79030[/ZT]
[ZT]79140[/ZT]
[ZT]76136[/ZT]
[ALERT]1746787499367[/ALERT]
0 0
Jeśli pojemnik został to jutro to samo a może jeszcze dzisiaj bo nie wiemy kiedy zostało zrobione to drugie zdjęcie z tą papierową torbą i pełnym pojemnikiem. A pod netto na górach to samo szczury grasują.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz