Przebił się do reprezentacji Polski i świetnie zaprezentował się podczas igrzysk w Tokio. Przez ostatnie miesiące szlifował formę na maraton w Monachium. Gostynianin Adam Nowicki na co dzień reprezentant MKL Szczecin potwierdził, że jest w formie i podczas Mistrzostw Europy do mety dobiegł jako najlepszy z polskich reprezentantów. - To zdecydowanie jeden z moich najtrudniejszych maratonów w życiu. Tym razem mocno ryzykowałem - napisał po biegu Adam Nowicki.
Adam Nowicki o tym, że jest w formie potwierdził podczas niedawnych Mistrzostw Polski na 10 km w Gdańsku. Wygrał. W Monachium osiągnął bardzo dobry czas - 2:15:21. Dało mu to 18. pozycję w stawce i pierwszą wśród Polaków. Pozostali nasi kadrowicze przybiegli na metę po kilku minutach, co w klasyfikacji drużynowej dało Biało-Czerwonym 10. lokatę. I tak Arkadiusz Gardzielewski był 49. (2:21.34), Kamil Karbowiak 51. (2:21.48), a Kamil Jastrzębski nie ukończył biegu.
Po biegu, w mediach społecznościowych, Adam Nowicki napisał, że był to jeden z jego najtrudniejszych maratonów w życiu.
- To zdecydowanie jeden z moich najtrudniejszych maratonów w życiu. Tym razem mocno ryzykowałem - napisał Adam Nowicki. - Do 12 km czułem się jak na rozbieganiu, na kolejnych kilometrach w okolicy 18-20km zacząłem odczuwać ból w okolicy przyczepu mięśnia dwugłowego, ograniczało mnie to na tyle iż straciłem kontakt z pierwsza grupa. Do tego doszły losowe problemy z dostarczeniem odpowiedniej ilości węglowodanów które założyłem spożyć podczas biegu i ostatecznie ostatnie 8-10km to była walka z samym sobą o dobiegniecie do mety mimo wyłączonej "wtyczki do prądu” - relacjonuje Adam Nowicki dodając, że pogoda też nie była łaskawa. - Przez pogodę miałem wrażenie jakby to były dwa różne oddzielne biegi - do połowy dystansu warunki były dobre, natomiast w drugiej części dystansu wyszło słońce i odczuwanie zmęczenia przy blisko 30 stopni Celsjusza całkowicie się zmieniło - dodał.
Pochodzący z Gostynia Adam Nowicki podkreślał, że w Monachium zawalczył o marzenia.
- Zaczyna się od marzeń... Następnie szukasz możliwości treningowych...Harujesz każdego dnia aby przesuwać swoje granice modląc się o zdrowie balansując na bardzo cienkiej granicy pomiędzy maksymalnym treningiem jaki możesz podjąć a regeneracją licząc na odrobine szczęścia w tym wszystkim. Jestem w życiowej formie, treningi jakie wykonuje w ostatnim czasie świadczą o możliwościach biegania tego dystansu poniżej 2:09:00. Królewski dystans - Każdy kto go przebiegł dokładnie wie skąd bierze się ta nazwa - napisał sportowiec na profilu facebookowym.
Gratulujemy i życzmy kolejnych biegowych sukcesów.
[ALERT]1660724993034[/ALERT]
Ma to! Żeby gmina rosła w siłę! Władzom Pogorzeli chyba
Tragedia, tyle w temacie. To już nawet nie jest śmieszne. Swoją drogą, dobrze, że niektóre sprawy można załatwiać w innych urzędach.....szkoda, że nie wszystkie.
Mewka
09:00, 2025-09-15
Słowa, które chwytają za serce. Czytelniczka dziękuje
Na oddziale paliatywnym też wspaniali ludzie...codziennie dostawałam od nich wsparcie ciepłe słowo pomoc...aż do ostatnich dni mojej mamy...pani doktor psycholog jak i pielęgniarki-wspaniali ludzie
Oddział paliatywny G
07:12, 2025-09-15
W ostatnich dniach pożegnaliśmy... Najmłodszy z nich
Patrząc na ocenę to wstyd ile w ludziach żyje jadu,wyrazy współczucia 😢
Marysia
00:01, 2025-09-15
Wiele służb w jednym miejscu. Były pokazy, stoiska i...
Jeśli foto przedstawia zakończenie imprezy, to jak widać tłumów nie widać - raptem 11 osób siedzi na widowni.
Stefan
21:07, 2025-09-14
6 2
Gratulacje Adamie
6 2
Gratulacje życze kolejnych sukcesów
0 0
Gigants runing🔥👍🔥
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz