Zamknij

Zawodnicy gostyńskiego Kolarskiego Klubu Sportowego mają za sobą ważne kolejne zawody o randze ogólnopolskiej

09:51, 27.09.2019 MiS Aktualizacja: 10:17, 27.09.2019
Skomentuj Foto: Facebook KKS Gostyń Foto: Facebook KKS Gostyń

Reżim treningowy daje efekty. Zawodnicy gostyńskiego Kolarskiego Klubu Sportowego mają za sobą kolejne ważne zawody o randze ogólnopolskiej. Młodzi kolarze wielokrotnie stawali na podium, również na jego najwyższym stopniu.

Kolejny udany występ wychowanków KKS Gostyń w Finale Mistrzostw Polski w Kryteriach Ulicznych Jelcz-Laskowice. W każdej kategorii zawodnicy gostyńskiego klubu prezentowali się w czołówce wyścigów. W kategorii Żak na drugim miejscu do mety dotarła Weronika Szefer, na czwartym miejscu Ada Byra. W tej samej kategorii na piątym miejscu dojechał Mikołaj Listwoń. Po solowej ucieczce, w kategorii młodzik jako pierwsza do mety dojechała Olga Domachowska. Na najwyższym stopniu podium stanął również Tomek Listwoń. Jak mówi trener Waldemar Minta ich sukcesy to efekt wielu wyrzeczeń i treningów. - Poddali się reżimowi treningowemu i ciężkiej mojej ręce, bo ja wierze w solidność i w koncepcje szkolenia, a kolarstwo jest oparte na olbrzymim wysiłku i żeby być przygotowanym do tego wysiłku trzeba ciężko trenować. Nie da się uprawiać kolarstwa na niby - komentuje trener Waldemar Minta.

W kategorii juniorów młodszych dobrze zaprezentował się Tomek Andrzejczak – szosowy górski Mistrz Polski. - Dojechał do mety trzeci, ale gdyby trasa była bardziej wymagająca, a nie dla sprinterów, wierzę że byłby pierwszy - komentuje Waldemar Minta, trener KKS Gostyń. W kategorii juniorek młodszych szóste miejsce zajęła Julka Biskup. - To dla niej duże osiągnięcie - stwierdził trener Minta, który zadowolony jest również z jazdy Zuzy Olejniczak (kat. juniorki). - Pojechała spokojnie na najwyżej punktowanej premii, bo bała się, że nie starczy jej sił. Gdyby zaryzykowała miałaby szansę na najwyższy stopień podium.- komentuje trener Waldemar Minta.

Tydzień wcześniej zawodnicy KKS Gostyń wzięli udział w Pucharze Polski w Koźminku. Zuza Olejniczak zajęła drugie miejsce w wyścigu startu wspólnego. W jeździe indywidualnej na czas Tomek Listwoń i Ada Byra również stanęli na drugim stopniu podium, Kacper Majewski był na mecie czwarty, podobnie jak jego klubowa koleżanka Zuza Olejniczak.

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

WUJA C.WUJA C.

3 0

BRAWO BRAWO OLGA!! 10:17, 27.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

belferbelfer

1 0

Brawo Olga 10:39, 27.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HenrykHenryk

1 0

Brawo! 11:45, 27.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%