Zaledwie pięć projektów, w tym dwa z ubiegłego roku, zostało poddanych pod glosowanie w ramach tegorocznej edycji tzw. funduszu miejskiego, który od kilku lat funkcjonuje w tej gminie. O tym, na co zostanie spożytkowane 40 tys. zł, zadecydowała garstka mieszkańców, która zdecydowała się przybyć na spotkanie.

W środę, 7 października, w auli ZSOiZ w Krobi odbyło się spotkanie, podczas którego mieszkańcy Krobi w drodze głosowania wybrali przedsięwzięcia proponowanie do realizacji na terenie miasta w roku 2016. Głosowanie odbyło się w ramach tzw. funduszu miejskiego, który funkcjonuje w gminie Krobia od 2013 r. z inicjatywy burmistrza Sebastiana Czwojdy. – Taka sama idea przyświeca funduszowi wiejskiemu. Wydzielenie w budżecie środków finansowych stanowi okazję, żebyśmy się spotkali i porozmawiali o potrzebach, które sygnalizowane są przez mieszkańców naszego miasta  – mówił włodarz Krobi.

Spośród siedmiu propozycji zgłoszonych w tym roku, pod głosowanie poddano zaledwie trzy, które spełniły wymogi formalne: „Zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców oraz poprawa estetyki tzw. nowego osiedla mieszkaniowego w Krobi”, „Remont i modernizacja chodników i nawierzchni na ul. Szkolnej (przygotowanie dokumentacji)” oraz „Położenie nowych chodników na ul. Św. Idziego w Krobi. Założenie poprzecznej kratki ściekowej na jezdni od strony ul. Poznańskiej”. Na karcie do głosowania znalazły się również dwie propozycje z roku ubiegłego, które nie zostały zrealizowane: „Wydanie albumu o Krobi ze starymi pocztówkami i zdjęciami w zestawieniu ze współczesnym wizerunkiem Miasta” i „Boisko przy placu zabaw na ul. Dworcowej”.

W głosowaniu uczestniczyło 19 mieszkańców miasta. Podobnie jak w latach ubiegłych, do rozdysponowania była kwota 40 tys. zł. Ostatecznie zadecydowano, że pieniądze zostaną przeznaczone na realizację propozycji Inicjatywnej Grupy Sąsiedzkiej "Razem dla krobskiego osiedla", która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców i poprawę estetyki osiedla. Projekt, który obejmuje m.in. montaż oświetlenia, monitoringu i elementów małej architektury, oszacowany został przez wnioskodawcę na 25 tys. zł, natomiast według obliczeń gminnych urzędników pochłonie on ok. 41 tys. zł. Dla burmistrza Sebastiana Czwojdy taka rozbieżność jest całkowicie zrozumiała. – Osoby, które składają wniosek, nie szacują w oparciu o dokładną analizę kosztów, dlatego ta zaproponowana kwota to jest jedynie element pewnego wyobrażenia, które ma wnioskodawca. Później dochodzą różne szczegółowe kwestie – wyjaśnia włodarz Krobi. – My natomiast bierzemy pod uwagę pewne bezpieczne wartości. Być może one w realizacji okażą się niższe, natomiast przy szacowaniu wartości do budżetu trzeba brać pod uwagę pewne elementy ryzyka, które wiążą  się z samym procesem inwestycyjnym.  Różnice są elementem naturalnym – dodaje.

Zwycięski projekt jest najprawdopodobniej jedynym, który zostanie zrealizowany w ramach funduszu miejskiego. Ostateczna decyzja odnośnie kształtu przyszłorocznego budżetu należy jednak do Rady Miejskiej w Krobi. Warto dodać, że wynik głosowania nie oznacza, że modernizacja ul. Szkolnej, która zajęła drugie miejsce, zostanie zaniechana. – To jest ulica, która jest  brana pod uwagę w ramach innego, znacznie większego przedsięwzięcia – rewitalizacji centrum miasta, którą chcemy zrealizować w przyszłości. To, że nie znalazła się tutaj, w ramach funduszu, nie oznacza, że w przyszłości ta droga nie będzie robiona – podkreśla burmistrz Sebastian Czwojda.

JK