Zapadliska przy ul. Wielkopolskiej w Gostyniu od miesięcy spędzały sen z powiek mieszkańcom. Dziury i obawa, że pewnego dnia również droga po prostu się zapadnie, budziły coraz większy niepokój. Pojawiła się jednak nadzieja na rozwiązanie tego problemu. Gmina ogłosiła przetarg na remont kanalizacji deszczowej, która jest w fatalnym stanie.
O problemie zapadlisk, które pojawiają się przy ul. Wielkopolskiej w Gostyniu, pisaliśmy dwukrotnie. Mieszkańcy alarmowali, że pobocza przy drodze w kilku miejscach osiadły, pojawiły się dziury. Jak opisywali mieszkańcy, woda podmywała teren od lat, a doraźne łatanie nie przynosiło efektu.
- Jeszcze trochę i zapadnie się cała droga. Jeżdżą po niej ciężkie mleczarki, a woda wycieka tam już od 8 lat - alarmowała jesienią jedna z mieszkanek.
Problem potwierdziły przeprowadzone kontrole. Okazało się, że doszło do uszkodzenia betonowych kręgów kanalizacji deszczowej, a ich spód został wypłukany przez wodę. Jeszcze w ubiegłym roku urzędnicy zapowiadali, że rozwiązanie problemu będzie wymagało kosztownej i skomplikowanej naprawy.
[ZT]73234[/ZT]
Teraz sprawa ruszyła z miejsca, a magistrat ogłosił przetarg na remont kanalizacji deszczowej. Gmina zdecydowała się na rozwiązanie bezinwazyjne, dzięki któremu nie trzeba będzie zamykać ulicy ani rozbierać nawierzchni. To technologia, która polega na wprowadzaniu specjalnego wzmocnienia do rur od środka.
- Planowany jest remont kanalizacji, polegający na włożeniu specjalistycznego kołnierza, który utrwali istniejącą konstrukcję - tłumaczy Mariusz Konieczny, naczelnik Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego w Gostyniu i dodaje
- Kanalizacja jest betonowa i tradycyjna wymiana wymagałaby rozebrania całej drogi, a jej konstrukcja jest skomplikowana, bo leży na żelbetowych płytach. Gdybyśmy chcieli zrobić to tradycyjnie, koszt sięgnąłby nawet 6-7 milionów złotych. Dzięki tej metodzie prace zamkną się w mniejszej kwocie, bo na ten cel mamy zabezpieczone około 1,5 miliona złotych
Remont miałby objąć cały odcinek kanalizacji od ul. Wrocławskiej aż do kondensowni. W ocenie urzędników to rozwiązanie pozwoli zabezpieczyć infrastrukturę na kolejne lata i zmniejszy ryzyko powstawania kolejnych zapadlisk. Ogłoszony przetarg i zabezpieczone środki dają szansę na rozpoczęcie robót jeszcze w tym roku.
- To jest jedna z bardziej skomplikowanych inwestycji. Mamy tam bardzo dużą infrastrukturę - od kanalizacji po główne kable zasilające kondensownię. Dlatego zdecydowaliśmy się na taki sposób naprawy - podkreśla naczelnik Mariusz Konieczny z Wydziału Inwestycji UM w Gostyniu.
[ZT]80842[/ZT]
[ZT]80831[/ZT]
[ZT]80805[/ZT]
[ALERT]1751889695207[/ALERT]
Nocne wyścigi w Gostyniu? Niektórzy mają dość
Policja 2 radiowozy wjechały na netto i stało tam co najmniej 50 aut.W artykule pisze że aut nie zastali po przyjeżdzie.Ktoś tu kłamie i to ostro.
Hary
19:28, 2025-07-07
Nocne wyścigi w Gostyniu? Niektórzy mają dość
Wczoraj stała policja i pilnowała a stanie na parkingu i rozmawiania to nie są wyścigi
Xyz
19:01, 2025-07-07
Nocne wyścigi w Gostyniu? Niektórzy mają dość
A to miasto nie może wyznaczyć jakiegoś terenu do takich zabaw i go zabezpieczyć oczywiście odpłatnie jak jest na to zapotrzebowanie. Jakoś jak idzie procesja i zamykają pół miasta to wiedzą co robić
Xyz
18:25, 2025-07-07
Nocne wyścigi w Gostyniu? Niektórzy mają dość
Ciekawe jak teraz wezmą się za te dzieciaki na motorynkach z pustymi wydechami to co będziecie pisać. Pewnie że się dzieciaków czepiają 😥
Mieszkaniec
17:58, 2025-07-07