Choć od ogłoszenia przetargu na jedną z największych i najbardziej wymagających inwestycji w historii gostyńskiego szpitala minął miesiąc, do dziś nie udało się otworzyć ofert. Termin składania dokumentów przesuwano już kilkukrotnie, a wykonawcy wciąż zadają pytania. Nic dziwnego, bo stawka jest wysoka, a czasu na realizację coraz mniej.
Przypomnijmy - 22 maja 2025 roku ogłoszono postępowanie na zadanie pn. "Modernizacja i dostosowanie pomieszczeń Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego oraz utworzenie oddziału geriatrycznego w formule zaprojektuj i wybuduj”. Pierwotnie oferty miały zostać złożone do 6 czerwca. Termin zmieniono jednak na 12 czerwca, następnie na 23 czerwca, a niedawno na 30 czerwca. Ostatni raz? W zeszłym tygodniu, 18 czerwca, odbył się dodatkowy, zarazem ostatni termin wizji lokalnej, który miał pomóc potencjalnym wykonawcom lepiej zapoznać się z obiektem przy ul. Wrocławskiej.
Wszystko to wymaga szybkiego tempa, którego dziś niestety nie widać. Pojawiają się za to pytania. Czy przesuwanie terminów nie odbije się na harmonogramie inwestycji? Czy rynek zareaguje i zgłosi się wykonawca gotowy podjąć to trudne wyzwanie? Warto dodać, że w ramach projektu konieczne było również zaciągnięcie kredytu w wysokości około 10 mln złotych, ponieważ szacunkowy koszt inwestycji wynosi blisko 20 mln złotych. Szpital liczy na to, że środki z KPO, połączone z finansowaniem samorządowym, wystarczą na realizację wszystkich założeń.
Czy 30 czerwca okaże się wreszcie datą ostateczną? Tego nie wiadomo. Pewne jest jedno - czas ucieka, a presja rośnie. A co, jeśli nie zdążą w terminie? Co, jeśli mimo przedłużanych terminów przetargowych nie uda się wyłonić wykonawcy, który sprosta ambitnemu harmonogramowi? Gostyński oddział ginekologiczno-położniczy został już "zlikwidowany" decyzją większości głosów radnych rady Powiatu Gostyńskiego, więc zapewne to kwestia czasu aż zostanie definitywnie zamknięty. A miejsce dla przyszłych pacjentów geriatrycznych nadal istnieje tylko na papierze. Ryzyko opóźnień może więc oznaczać nie tylko problemy formalne i finansowe, ale też realną lukę w świadczeniach pomiędzy likwidacją jednego oddziału a uruchomieniem drugiego. Czy powiat zdoła sprostać tej presji czasowej? Odpowiedź poznamy w nadchodzących miesiącach.
Przypomnijmy, że planowana modernizacja ZOL i utworzenie oddziału geriatrycznego to część historycznego projektu finansowanego z Krajowego Planu Odbudowy. Przebudowie poddane ma zostać ponad 800 metrów kwadratowych powierzchni. Placówka zwiększy liczbę łóżek z 42 do 80, powstaną nowe sale, łazienki, gabinety, pokoje rehabilitacyjne, a także przestrzenie dla personelu i pomieszczenia techniczne. Jak zapewniał starosta Robert Marcinkowski, inwestycja ta to odpowiedź na zmiany demograficzne.
- Już teraz około 23% mieszkańców powiatu ma powyżej 60 lat. Ten trend będzie się tylko pogłębiać. Musimy rozszerzyć ofertę placówki i odpowiedzialnie przygotować się na wyzwania jutra - mówił podczas konferencji prasowej.
[ZT]79493[/ZT]
[ZT]79107[/ZT]
[ZT]80375[/ZT]
[ALERT]1750671274301[/ALERT]
Pytanie13:13, 23.06.2025
A dokąd zamierza pan starosta przenieść obecnych pensjonariuszy z budynku przy rondzie na Wrocławskiej w czasie remontu - inwestycji ? A urzędników tam pracujących?
Kama13:25, 23.06.2025
Przecież oddział działa
mirka13:27, 23.06.2025
Ale decyzja o likwidacji podjęta. o to chodzi
Senior 70+16:08, 23.06.2025
W tym.tempie to chyba buduje ten oddzial pod siebie.
Ha ha 16:20, 23.06.2025
Projekt obarczony ogromnym ryzykiem... Formalnie ma kosztować 26mln.. Dlaczego mówią o 20 milionach.. Od kiedy koszty inwestycji są mniejsze po wykonaniu zadania od kosztów planowanych?!
Rawicz 17:25, 23.06.2025
Polecam zerknąć jak się sprawy mają w sąsiednim Rawiczu w analogicznym projekcie o puszczonych wcześniej przetargu….
0 0
Też mnie to ciekawi, bo na ogrodowej jakoś nowego budynku ni widu ni słychu 🙄🙄