Kapsuły, które niebawem zostaną uzupełnione o defibrylatory zewnętrzne (AED) pojawiły się w Borku Wlkp. Zamontowano je w kluczowych punktach miasta. Celem jest zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców oraz możliwość szybkiej reakcji w przypadku nagłego zatrzymania krążenia, a do takich sytuacji w miejscach publicznych w mieście już dochodziło. Inicjatywa, to efekt współpracy wielu środowisk – strażaków, samorządu oraz lokalnych działaczy społecznych.
Pomysł montażu AED w przestrzeni publicznej zrodził się już jakiś czas temu. Jak podkreśla burmistrz Borku Wlkp., Janusz Sikora, temat ten był szeroko dyskutowany, a kluczową rolę odegrały doświadczenia z przeszłości.
- Rozmowy o konieczności zwiększenia dostępności defibrylatorów prowadziliśmy już od kilku lat – mówił burmistrz Janusz Sikora.
Bezpośrednim impulsem do podjęcia działań były dwa zdarzenia na hali balonowej w Borku Wlkp., gdzie dzięki użyciu defibrylatora udało się uratować życie.
- Gdyby nie obecność defibrylatora w Zespole Szkół w Borku, mogłoby dojść do tragedii. To właśnie te sytuacje pokazały nam, jak ważne jest posiadanie takich urządzeń w miejscach o dużym natężeniu ruchu – dodaje burmistrz Janusz Sikora.
Charakterystyczne czarno-zielone kapsuły zamontowano w kilku kluczowych lokalizacjach - na budynku Urzędu Gminy, w okolicach sanktuarium - na bramie kościoła, na remizie OSP Borek Wlkp. oraz w Zespole Szkół w Zimnowodzie,
- Dobór miejsc nie był przypadkowy. Zależało nam na tym, aby defibrylatory były dostępne w miejscach, gdzie często gromadzą się ludzie – przy urzędzie, szkołach, miejscach kultu religijnego. Sanktuarium to przecież punkt, do którego przybywają pielgrzymi, zwłaszcza podczas dużych uroczystości. Chcemy, by wszyscy odwiedzający czuli się bezpiecznie – wyjaśnia burmistrz gminy Borek Wlkp.
[FOTORELACJA]12948[/FOTORELACJA]
Inicjatywa jest kontynuowana, a lokalne organizacje społeczne również włączają się w akcję. Koło Gospodyń Wiejskich i Ochotnicza Straż Pożarna w Bruczkowie rozpoczęły działania na rzecz montażu kolejnego AED w tej miejscowości.
- Kiedy dowiedziałem się o tej akcji, od razu postanowiłem pomóc. Gmina dofinansuje zakup brakującego sprzętu, tak by AED mogło znaleźć się także w Bruczkowie – deklaruje burmistrz Janusz Sikora.
Na realizację pierwszego etapu projektu przeznaczono około 40 tysięcy złotych. Część środków pochodzi z budżetu gminy, a część od sponsorów.
- Otrzymałem już deklaracje wsparcia od kilku sponsorów i myślę, że uda nam się pokryć niemal cały koszt – mówi burmistrz Janusz Sikora.
Planowane są również szkolenia dla mieszkańców z obsługi defibrylatorów i udzielania pierwszej pomocy. Pierwsze już przeprowadzono w boreckim magistracie.
- Nie chodzi tylko o to, by defibrylatory były. Ważne, by ludzie wiedzieli, jak z nich korzystać. Dlatego organizujemy szkolenia – najpierw dla pracowników urzędu, a potem będziemy chcieli objąć nimi także mieszkańców i lokalne organizacje. Wierzę, że dzięki temu więcej osób będzie gotowych, by w razie potrzeby podjąć akcję ratunkową – podkreśla burmistrz Borku Wlkp. i dodaje.
- Mam nadzieję, że nigdy nie będzie potrzeby ich użycia, ale jeśli nadejdzie taka chwila, to chciałbym, żeby każdy wiedział, gdzie szukać AED i jak z niego skorzystać – podsumowuje włodarz gminy Borek Wlkp.
[ZT]77959[/ZT]
[ZT]77734[/ZT]
[ZT]77737[/ZT]
[ALERT]1743310264030[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz