Muzycy pępowskiego Big Bandu w wyjątkowy sposób uczcili swoje drugie urodziny. Publiczność zgromadzona w niedzielne popołudnie w Pępowie wyruszyła w muzyczną podróż do dwudziestolecia międzywojennego.
W niedzielne popołudnie sala Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej w Pępowie gościła publiczność, która wspólnie z Big Bandem Pępowo świętowała drugie urodziny zespołu.
- Drugie urodziny Big Bandu to dla nas bardzo ważne wydarzenie. Cieszymy się, że jesteście z nami tak licznie. Chcę wam bardzo podziękować, że zawsze przychodzicie na nasze wydarzenia w tak dużej ilości. Dziś mamy szczególny dzień, a wy znów nie zawiedliście. Co to by był za koncert, gdyby wypełnione było tylko pół sali? Może nie jest to duży, okrągły jubileusz, ale w sztuce muzycznej każdy jubileusz jest ważny. Dzięki nim widać, jaki zespół robi progres – przywitał publiczność Leszek Żelazny, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej w Pępowie.
Zespół pod batutą Ireneusza Chmielarczyka zabrał słuchaczy w podróż w czasie. Słuchacze mogli przenieść się do międzywojennej Polski, bo w takim właśnie klimacie utrzymany był cały koncert. Oprócz orkiestry w adekwatnych do prezentowanego repertuaru strojach, na scenie pojawili się też wokaliści, a nawet tancerze.
Big Band Pępowo obchodzi dopiero drugie urodziny, ale widać, jak bardzo rozwinął się przez ten czas. A cała przygoda muzyków zaczęła się od jednej osoby.
- Wszystko zaczęło się od jednej osoby, która stwierdziła, że w sąsiednich miejscowościach są orkiestry dęte, w Pępowie też chcemy grać. Zaczynaliśmy w 12 osób, później każdy z nich szukał muzyków wśród swoich znajomych i nasz skład się powiększał. Nasze drzwi są otwarte. Jeśli ktoś wykazuje jakikolwiek talent muzyczny, zapraszamy wszystkich do naszego Bandu – powiedział dyrygent Ireneusz Chmielarczyk.
[FOTORELACJA]10616[/FOTORELACJA]
[ALERT]1698654335151[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz