Przyszli nie z ciekawości, ale z potrzeby, by zrozumieć, jak wygląda realna obrona cywilna w ich mieście. Zadawali pytania, podpowiadali rozwiązania, nie bali się dyskutować o tym, co w razie kryzysu naprawdę może zadziałać. Wśród uczestników spotkania byli zainteresowani mieszkańcy, samorządowcy, społecznicy, przedstawiciele organizacji proobronnych. Rozmawiano otwarcie o procedurach, szkoleniach… i o tym, że bezpieczeństwo zaczyna się od wiedzy i współpracy.
Żyjemy w niespokojnych czasach. Klęski żywiołowe i zagrożenie wojenne przestały być abstrakcją. Czy Gostyń jest na nie gotowy? Jak działają procedury, jakie obowiązują przepisy i jak włączyć w nie potencjał lokalnych środowisk proobronnych. O tym rozmawiano w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy w Gostyniu podczas otwartego spotkania z cyklu Strefa Dialogu. W rozmowie uczestniczyli przedstawiciele samorządu, organizacji społecznych i środowisk proobronnych - Waldemar. Kozłowski (TG Sokół Gostyń), Krzysztof Busz (Gun Culture - Strzelnica Gostyń), Marta Ślęzak i Daniel Wojciechowski z Urzędu Miejskiego w Gostyniu. Dyskusję moderował Przemysław Pawlak, dyrektor gostyńskiej biblioteki.
- Najlepszym dowodem, że to zagrożenie jest realne, jest państwa obecność. To nie będzie akademicka rozmowa. Chcemy połączyć potencjały instytucjonalne i społeczne i wypracować konkret, wspólną koncepcję działania na wypadek zagrożenia - zapowiedział Przemysław Pawlak.
Przedstawiciele Urzędu Miejskiego zarysowali ramy prawne i operacyjne w sytuacji zagrożenia.
- Bazujemy na trzech ustawach - o zarządzaniu kryzysowym, o obronie Ojczyzny oraz o ochronie ludności i obronie cywilnej (ta ostatnia obowiązuje wprost od stycznia tego roku). Aktualizujemy dokumenty - plan zarządzania kryzysowego, plan akcji kurierskiej, plan operacyjny funkcjonowania gminy w sytuacji zagrożenia zewnętrznego. Obowiązuje stały dyżur burmistrza. Mamy też plan funkcjonowania zastępczych miejsc szpitalnych - Gostyń zapewnia dodatkowo 140 miejsc 0 mówiła Marta Ślęzak.
- Jesteśmy w trakcie przygotowania planu ewakuacji (wkład do planu wojewódzkiego). Funkcjonuje całodobowy dyżur telefoniczny zarządzania kryzysowego - doprecyzował Daniel Wojciechowski.
Padły pytania o praktykę działania w "czarnych scenariuszach", w tym utratę łączności, brak prądu i wody, panikę, samowolne ewakuacje.
- W pierwszych minutach kluczowe będzie utrzymanie ciągłości urzędu i uruchomienie procedur. Alarmowanie oprzemy na systemie syren. Gdy zawiodą media elektroniczne, wykorzystamy kurierów, Straż Miejską, jednostki OSP i sołtysów. Wystąpiliśmy o dofinansowanie na agregaty dla ZWiK, bo obowiązkiem gminy jest zabezpieczenie wody pitnej na 72 godziny - usłyszeli mieszkańcy.
- Nie wszystko możemy ujawniać, część dokumentów ma klauzulę zastrzeżone, ale zapewniamy, że system łączności z wojewodą jest po przeglądzie i gotowy do użycia - mówiła Marta Ślęzak.
Silny akcent położono w dyskusji na edukację i szkolenia. Planowane jest pozyskanie środków na szkolenia dla mieszkańców od pierwszej pomocy, przez łączność i ewakuację, po praktyczne ćwiczenia w terenie. Straż Miejska już prowadzi profilaktykę w szkołach (rozpoznawanie sygnałów alarmowych). Głos zabrały też środowiska proobronne, w tym przedstawiciel Strzelnicy Gostyń.
- Naszą rolą nie jest "niedzielne strzelanie". Prowadzimy taktykę zieloną i czarną, szkolenia z pierwszej pomocy, orientacji terenowej i podstaw walki z dronami. Chcemy, by mieszkańcy potrafili przetrwać pierwsze 72 godziny i podejmować rozsądne decyzje - mówił Krzysztof Busz (Gun Culture). - Klucz to własne bezpieczeństwo w domu - woda, żywność, apteczka, latarka i wiedza, co robić, gdy zawiedzie telefon i prąd - dopowiadał instruktor.
Z danych przywołanych podczas spotkania wynika, że na terenie gminy Gostyń około dwóch tysięcy osób posiada różnego rodzaju pozwolenia na broń od myśliwskich i sportowych, po kolekcjonerskie. To pokaźna grupa, która jak podkreślano może odegrać istotną rolę w budowaniu lokalnego bezpieczeństwa, szkoleniu mieszkańców i reagowaniu w sytuacjach kryzysowych.
Dyskutowano też o wykorzystaniu położenia Gostynia w planowaniu obrony. Uczestnicy przypomnieli, że układ dolin, przewyższenia i sieć wodna (Kania, Obra) historycznie sprzyjały obronie. Wymieniano potencjalne działania inżynieryjne w razie pełnoskalowego konfliktu (blokady, zalewy, ochrona węzłów, "twarde” linie obrony w zabudowie), ale zgodzono się, że dziś równie ważne są odporność cywilna, zabezpieczenie infrastruktury krytycznej i jasne kanały komunikacji z mieszkańcami.
- Papier przyjmie wszystko, ale życie weryfikuje. Dlatego potrzebne są cykliczne ćwiczenia i miejsce, gdzie każdy znajdzie aktualne informacje - procedury, sygnały alarmowe, terminy szkoleń i zasady przygotowania domowego - apelowali mieszkańcy.
Samorząd zadeklarował prace nad takim "systemem informacyjnym” oraz kontynuację wniosków o dofinansowanie na nowe syreny, wyposażenie OSP i agregaty.
- Nie wszystko zależy od nas, wiele rozstrzygają przepisy krajowe, ale w naszych możliwościach jest przygotowanie ludzi, testowanie procedur i współpraca z organizacjami. Pieniądze nie będą przeszkodą przy dobrych, konkretnych projektach - podsumował Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia. -
Spotykamy się po to, by z teorii przejść do praktyki. Następny krok to szkolenia dla mieszkańców i robocze ćwiczenia. To zwiększa nasze realne bezpieczeństwo - mówił Przemysław Pawlak.
Z kolei komendant Straży Miejskiej w Gostyniu Dominik Gorynia zaapelował do wszystkich mieszkańców.
- Jeżeli widzicie Państwo cokolwiek podejrzanego w rejonie ujęć wody, stacji uzdatniania, przepompowni czy innych obiektów infrastruktury krytycznej - reagujcie. Nie chodzi o bohaterstwo, tylko o szybkie zgłoszenie. Dzwońcie na 112, a w sprawach bieżących także do dyżurnego Straży Miejskiej. Lepiej zgłosić jeden sygnał za dużo niż przegapić coś ważnego - mówił komendant Dominik Gorynia.
Na koniec spotkania padło zdanie, które dobrze oddaje sedno całej dyskusji... Można mieć procedury, plany, mapy i ustawy, ale w chwili próby to człowiek będzie najważniejszym ogniwem. Bo nawet najlepiej przygotowany system obrony cywilnej zawiedzie, jeśli zabraknie odpowiedzialności, rozsądku i współpracy. To od nas zależy, czy w sytuacji kryzysu zachowamy spokój, zareagujemy zgodnie z zasadami i pomożemy innym, czy damy się ponieść chaosowi. Bo żadne prawo nie działa samo z siebie działa tylko wtedy, gdy ludzie wiedzą, co mają robić, i chcą działać razem. Gostyń, jak podkreślali uczestnicy spotkania, ma dobre podstawy, by ten egzamin zdać - pozostaje teraz przekuć teorię w praktykę, a plan w codzienną gotowość.
Co każdy z nas może zrobić już dziś?
Jak rozpoznać i zareagować na sygnał alarmowy w Gostyniu? - Po ogłoszeniu alarmu syrenami: wejdź do środka, zamknij okna i drzwi, włącz lokalne radio/TV (jeśli działa), sprawdź oficjalne kanały gminy i RCB. Nie blokuj numerów alarmowych pytaniami, lecz korzystaj z informacji zbiorczych. Jeśli jesteś poza domem, kieruj się do najbliższego budynku użyteczności publicznej i czekaj na komunikaty służb.
Domowy "zestaw 72 godziny” dla rodziny 2+2 (do modyfikacji) - Woda (min. 3 l/os./dzień), żywność o długiej trwałości (na 3–7 dni), leki przyjmowane stale + podstawowa apteczka, latarki i baterie, radio bateryjne lub na korbkę, powerbanki (naładowane), kopie dokumentów i numery kontaktowe, minimalna gotówka, środki higieniczne (także dla dzieci/seniorów), odzież termiczna/płaszcz przeciwdeszczowy, zapałki/zapalniczka, guma uszczelniająca/taśma, worki na śmieci. Dodatkowo: podstawowe narzędzia, mała gaśnica, zapas karmy dla zwierząt. Trzymaj plecak ewakuacyjny w stałym miejscu, raz na kwartał przeglądaj i wymieniaj datowane produkty.
Bezpieczeństwo wody i żywności - Przygotuj w domu zapas wody butelkowanej i pojemniki do doraźnego magazynowania. W razie braku prądu stacje paliw i niektóre ujęcia wody mogą nie działać, gmina planuje zabezpieczenie krytycznych punktów agregatami, ale każdy gospodarstwo domowe powinno mieć własny bufor. Gotuj wodę, gdy pojawią się komunikaty o możliwym skażeniu; nie używaj wody z kranu do przygotowywania posiłków, jeśli zaleci to sanepid.
Łączność, co jeśli "padnie telefon” - Ustal z rodziną dwa punkty kontaktu np. "A” (blisko domu) i "B” (poza miastem). Zapisz na papierze kluczowe numery (bliscy, szkoła, przychodnia, sąsiedzi). Jeżeli sieć komórkowa jest przeciążona, spróbuj wysłać krótkie SMS-y łatwiej "przechodzą” niż połączenia.
Ewakuacja i ruch - Przygotuj listę 3 tras alternatywnych (północ, zachód, południe) i określ punkty zborne rodziny. Gdy zapadnie decyzja o ewakuacji, zabierz tylko rzeczy niezbędne. Zawsze zostaw kartkę na drzwiach z informacją kto wyjechał, dokąd, kiedy.
Jak dołączyć i pomóc - Jeśli masz kompetencje (pierwsza pomoc, inżynieria, logistyka, łączność, obsługa dronów, tłumaczenia, wsparcie psychologiczne), zgłoś gotowość do wolontariatu w urzędzie lub przez organizacje proobronne, by miasto prowadziło prostą ewidencję wolontariuszy (kontakt, umiejętności, dostępność)
Szkolenia, które mają sens "od dziś" - pierwsza pomoc i AED, orientacja terenowa (mapa/kompas), podstawy łączności analogowej i etykieta radiowa, podstawy obsługi drona i obrona pasywna przed dronami, gospodarka domowa w kryzysie (woda, żywność, sanitariat), bezpieczeństwo dzieci i seniorów.
[ZT]83583[/ZT]
[ZT]83544[/ZT]
[ZT]83508[/ZT]
[ALERT]1760686406212[/ALERT]
Ciężarówka z darami zaparkowała przy szpitalu. Sprzęt..
Jak chciałem zawieść luzko rehabilitacyjne do placówki opiekuńczej, to nie, mają dosyć, Walną do magazynu lub wyślą na front..
Dar
11:32, 2025-10-17
Dyskusja bez ściemy. Co w Gostyniu zadziała w kryzysie?
Są osoby, które nie będą mogły ewakuować się. Przydałyby się szkolenia dla chorych i seniorów oraz osób nimi opiekujących się.
Dalia
11:32, 2025-10-17
Dyskusja bez ściemy. Co w Gostyniu zadziała w kryzysie?
mam tak od dawna kompoty bimber dżemy powidła makarony wode w baniakach 5l zmieniam co miesiąc na świeżą latarki zTEMU trzymaja kilka dni naładowane a wszystko w ziemianko piwnicy wychodek na dworze studnia na podwórku putin może mnie cmoknąć brak prądu wody niech się miastowe martwią
Szczodrochowianin
11:25, 2025-10-17
Dyskusja bez ściemy. Co w Gostyniu zadziała w kryzysie?
i co nikt z sali się nie odezwał? tak gładko poszło? kiedy następne spotkanie ?
obywatel niepoinform
11:21, 2025-10-17
7 0
Artykuł laurka z niskimi ukłonami dla władz.
10 0
To ja chyba na innym spotkaniu byłam, bo tak różowo nie było, raczej dość czarnymi barwami obraz się malował..
10 0
Trzy i pół roku od wybuchu wojny na Ukrainie, a politycy co zrobili? Żadnych nowych schronów, brak jakiejkolwiek obrony przed dronami.
No ale politycy mają już spakowane plecaki ewakuacyjne i pewnie gotowi w każdym momencie uciec na zachód.
3 0
Cos mi się dziwnie wydaje że stoimy u progu wojny…. Coraz więcej się ludzi nastawia co robić w przypadku wojny… jeszcze niedawno uspokajano Nas że nie mamy się przejmować , nie wypowiadano nawet słowa o wojnie a teraz na każdym kroku się o tym mówi i oswaja z tym że coś się szykuje .
0 1
Bo produkt następny wepchnąć na nie swoją wojnę, upadlina tak padnie. Już im się front sypie powoli także próbują nas wciagnac
0 0
Tyle że to łatwo się może i zapewne wymknie z pod kontroli. Zresztą nie w Polsce się o tym decyduje.
4 0
i co nikt z sali się nie odezwał? tak gładko poszło? kiedy następne spotkanie ?
1 1
mam tak od dawna kompoty bimber dżemy powidła makarony wode w baniakach 5l zmieniam co miesiąc na świeżą latarki zTEMU trzymaja kilka dni naładowane a wszystko w ziemianko piwnicy wychodek na dworze studnia na podwórku putin może mnie cmoknąć brak prądu wody niech się miastowe martwią
1 0
Są osoby, które nie będą mogły ewakuować się. Przydałyby się szkolenia dla chorych i seniorów oraz osób nimi opiekujących się.