Na pierwszy rzut oka wygląda jak coś, co raczej nie powinno rosnąć między liśćmi i mchem. Czerwone, rozgałęzione ramiona przypominające macki ośmiornicy, śluzowaty nalot i zapach, którego nie da się pomylić z niczym innym. To nie potwór z filmu, lecz zagadkowy grzyb, którego można spotkać również w lasach należących do Nadleśnictwa Piaski.
Jak przekazało w swoich mediach społecznościowych Nadleśnictwo Piaski, ten niezwykły grzyb pochodzi z Australii i Nowej Zelandii, a do Europy trafił prawdopodobnie razem z transportami wełny. W Polsce pojawił się w latach 70. i od tamtej pory coraz śmielej wkracza do naszych lasów. Najczęściej można go spotkać w miejscach bogatych w rozkładającą się materię organiczną, głównie w lasach liściastych i mieszanych.
Okratka australijskiego, bo o nim mowa, trudno pomylić z czymkolwiek innym. Najpierw wyrasta z białej, jajowatej osłony, by po chwili „rozkwitnąć” czerwonymi lub różowymi ramionami. To właśnie one przypominające macki ośmiornicy lub rozgwiazdę, co przyciąga uwagę, ale też… muchy. Ich bardziej intensywny zapach, podobny do padliny, działa jak wabik. Owady roznoszą zarodniki, pomagając grzybowi rozprzestrzeniać się dalej.
Choć wygląda spektakularnie, nie jest uznawany za jadalny. Nie dlatego, że truje, ale dlatego, że odstrasza zapachem i konsystencją. Jak zauważają leśnicy z Piasków, obecność tego gatunku przypomina, że człowiek nieświadomie przenosi organizmy na drugi koniec świata. Handel, transport i zmiany w środowisku sprawiają, że wśród naszych drzew pojawiają się coraz częściej obcy przybysze, tacy jak on - okratek australijski
Czy to tylko ciekawostka, czy może znak czasów? Jedno jest pewne, jeśli w lesie poczujesz intensywny, nieprzyjemny zapach i zobaczysz coś, co wygląda jak czerwone macki wystające z ziemi, nie uciekaj. Właśnie spotkałeś egzotycznego gościa z drugiego końca świata.
[ZT]83370[/ZT]
[ZT]83233[/ZT]
[ZT]83553[/ZT]
[ALERT]1760602349953[/ALERT]
Pomysłowy 14-latek. Skuter przerobił, by lepiej chodził
bardzo dobrze że młody ma zajawkę lepiej żeby się uczył mechaniki niż grał cały dzień na telefonie
skuter majster
14:45, 2025-10-16
Będą mniej pracować, ale za tę samą kasę. Budżetówka pi
Może gdy budżetówka zacznie przynosić dochod to niech sobie decyduje jak długo chca pracować a do czasu gdy ludzie ich utrzymują wypadałoby się zapytać czy mogą
Krzysztof
13:34, 2025-10-16
Z chirurgiczną dokładnością... I róż zamiast bieli!
Nie chodzi o precyzję tylko o pieniądze podatników bo to już przekroczyło kilku krotnie wyższe pieniądze jakie były na to przeznaczone.
Pol
13:26, 2025-10-16
Pomysłowy 14-latek. Skuter przerobił, by lepiej chodził
Nie przejmuj sie młody niech moc bedzie z Tobą.
Dydus
13:24, 2025-10-16
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz