Mieszkańcy Posadowa mieli tego dnia podwójny powód do świętowania. Zorganizowane przez Ochotniczą Straż Pożarną z Posadowa dożynki wiejskie połączono ze spóźnionymi nieco obchodami Dnia Dziecka, ale... Nikomu to raczej nie przeszkadzało - Chcemy, aby w tej wiosce się coś działo, chcemy aby wioska kwitła - mówił Jakub Smektała, naczelnik ochotniczej jednostki.
Mieszkańcy licznie zgromadzili się przed lokalną remizą OSP.
- Przyspieszyliśmy nieco nasze dożynki, które zawsze były w połowie sierpnia. Jedno się jednak nie zmieniło, zawsze bawimy się do białego rana. (...) Dzisiaj świętujemy podwójnie - mówił Jakub Smektała, naczelnik OSP Posadowo.
Za dnia dzieci korzystały ile mogły z przygotowanych atrakcji. Były przejazdy bryczką, wozem strażackim czy kucykiem. Wieczorem parkiet należał do starszych, którzy bawili się podczas zabawy tanecznej.
- Dzięki sponsorom, mogliśmy zorganizować wiele atrakcji i poczęstunek dla dzieci, zrobiliśmy też paczki ze słodyczami, wcześniej nie było czasu zorganizować podobnej zabawy z uwagi na 75 - lecie OSP - mówiła Marta Jędryczka, mieszkanka Posadowa, zaangażowana w organizację imprezy.
Podwójne świętowanie to w dużej mierze oddolna inicjatywa mieszkańców. Finansowo oprócz sponsorów pomogła też gmina. Wszystko to sprawiło, że wioska ożyła.
- Chcemy aby na tej wiosce się coś działo, chcemy aby wioska kwitła. Nikt nie ma takich środków aby zorganizować różne atrakcje. Dzieci jest dosyć sporo dlatego myślimy, że warto - spuentował naczelnik OSP.
[ALERT]1690881461174[/ALERT]
0 1
Co za barbarzynca tak oszpecił to dziecko, to za karę?
0 0
Kędyś posadowo czy też
0 0
morze zawody w *%#)!& kto głosniej *%#)!& albo kto cichacza pusci najbardziej smierdzącego