Już raz "przeszła przez piekło" 5-letnią dziś Zuzię czeka jednak kolejna trudna operacja

Ma pięć lat i na co dzień dzielnie walczy z SMA. Pod koniec 2022 roku dzięki darczyńcom otrzymała lek wart 9 mln zł, który uratował jej życie i pozwolił zrobić ogromne postępy. Dziś Zuzia Sulecka stoi przed kolejnym wyzwaniem... operacją głębokiej skoliozy, którą zaplanowano na przyszły rok.

W mediach społecznościowych, na profilu "Zuzia kontra SMA” mama dziewczynki przekazała najnowsze informacje.

- Rehabilitacja bardzo pomaga, ale operacja jest koniecznością - czytamy we wpisie na profilu "Zuzia kontra SMA".

Dlaczego operacja jest konieczna? Zuzia rośnie i potrafi coraz więcej, a mięśnie "nie nadążają” co powoduje głęboka skoliozę.

- Skolioza u Zuzi bardzo szybko postępuje. Tak to wygląda, gdy dziecko rośnie i potrafi więcej, a mięśnie nie nadążają za tymi umiejętnościami. Nie możemy zwlekać, bo przy dużych skrzywieniach uciskane są narządy wewnętrzne - mówi Lidia Wolna, mama dziewczynki. - Po operacji Zuzia będzie "prostsza", łatwiej będzie jej się oddychać. To ciężki zabieg dla niej i dla nas, ale wierzymy, że przyniesie poprawę - dodaje mama Zuzi.

Zabieg odbędzie się w szpitalu w Zakopanem, gdzie jest ośrodek operujący dzieci z SMA i skoliozami. Hospitalizacja zgodnie z planem ma potrwać około 1,5 tygodnia. Operacja zaplanowano na 19-20 lutego, a po niej Zuzia spędzi 2 doby na OIOM-ie, gdzie będą jej podawane silne leki przeciwbólowe.

- Operacja będzie polegała na wszczepieniu "rosnących” prętów stabilizujących kręgosłup - opisuje krótko Lidia Wolna, mama Zuzi. - Najtrudniejsze będzie dla mnie to, że przez część czasu na OIOM-ie nie będę mogła być przy Zuzi - kontynuuje. - Ale na duchu podtrzymuje nas nadzieja, bo wierzymy, że wrócimy do rehabilitacji i Zuzia zrobi kolejny krok do przodu - dodaje.

Obecnie Zuzia na turnusie rehabilitacyjnym w Działoszynie. Czuje się dobrze, nie skarży się na dolegliwości i intensywnie ćwiczy. Kiedy tylko wraca do domu z radością jeździ do przedszkola. A jak można wesprzeć Zuzię i jej rodzinę? Lidia Wolna podkreśla, że najcenniejsze są dobre słowa, modlitwa i kciuki zaciśnięte w dniu operacji.

- Tylko tyle. Miłe słowo i modlitwa wystarczą - podsumowuje mama Zuzi.

[ZT]82713[/ZT]

[ZT]82692[/ZT]

[ZT]82676[/ZT]

[ALERT]1758017264577[/ALERT]