Spontaniczna akcja sołtysów z gminy Krobia! Nie zamierzają zostawić sąsiada w potrzebie

mis 11:42, 15.09.2025 Aktualizacja: 04:42, 27.10.2025

Skomentuj

Foto: Gostyn24

Po czwartkowym pożarze w Grabianowie (gmina Krobia), w którym spłonęły dwa stogi łącznie blisko 300 balotów słomy, sołtysi wszystkich sołectw gminy Krobia uruchomili pilną akcję pomocy dla poszkodowanego rolnika.

Apel trafił w weekend do mediów społecznościowych. W zasadzie to prośba do innych rolników.

- Zwracamy się z serdeczną prośbą o wsparcie dla naszego kolegi i sąsiada Tomka Stanisławskiego. Jeśli ktoś chciałby wesprzeć Tomka kilkoma balotami, prosimy zgłaszać się do swoich sołtysów! Za wszelką pomoc serdecznie dziękujemy - czytamy w apelu.

Jak usłyszeliśmy od Bogdana Pawlaka, sołtysa Domachowa słoma do tanich nie należy, a szczególnie w takiej ilości jakiej stracił rolnik z Grabianowa.

- Balot kosztuje około 100 zł. Spłonęło blisko 300 sztuk, to ogromne pieniądze dla gospodarstwa. A jeden-dwa baloty nikomu nie ubędzie. Mamy zorganizowany transport, a zgłoszenia przyjmują sołtysi w poszczególnych sołectwach - mówi sołtys Bogdan Pawlak.

Słoma to nie odpad po żniwach. W wielu gospodarstwach jest kluczowa do ścielenia i utrzymania dobrostanu zwierząt, bywa też zużywana jako pasza. Utrata kilkuset balotów to natychmiastowy problem organizacyjny i finansowy przed jesienią i zimą.

- Dziękujemy więc wszystkim, którzy udostępnią apel i przekażą choćby kilka balotów. Każdy gest solidarności realnie odciąża gospodarstwo pana Tomka - podkreśla sołtys z gminy Krobia.

Jeśli chcesz przekazać słomę, ale nie wiesz, do kogo zadzwonić, skontaktuj się ze swoim sołtysem (lista kontaktów dostępna w urzędzie gminy i na stronach sołectw). W razie potrzeby redakcja przekaże zgłoszenie właściwej osobie.

Przypomnijmy. Do pożaru doszło w miniony czwartek około godz. 22:00. Strażacy przez wiele godzin dogaszali pogorzelisko, a teren zabezpieczono do oględzin. Policja nie wyklucza podpalenia. Prowadzone jest postępowanie z art. 163 Kodeksu karnego (sprowadzenie zdarzenia powszechnie niebezpiecznego). Wstępne straty oszacowano na ok. 22 tys. zł. Ostateczne przyczyny ma wskazać opinia biegłego z zakresu pożarnictwa.

[ZT]82575[/ZT]

[ZT]82463[/ZT]

[ZT]82596[/ZT]

[ALERT]1757929284874[/ALERT]