Życie pisze różne scenariusze i toczy się różnymi drogami. Nie każdemu jest dane..

Wzruszająca uroczystość, podczas której sześć par obchodziło swoje Złote Gody – jubileusz 50-lecia małżeństwa, miała miejsce w Krzekotowicach. Z tej okazji, jubilaci zostali uhonorowani "Medalami Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie”, które wręczył im wójt Grzegorz Matuszak. Nie zabrakło także par, które świętowały jeszcze dłuższą wspólną drogę.

Wydarzenie było nie tylko pełne gratulacji i podziękowań, ale również wspomnień i refleksji na temat życia, które jubilaci przeżyli razem przez dekady. Były to chwile radości, wzruszeń, a także nostalgicznych powrotów do minionych lat.

Uroczystość rozpoczął Grzegorz Wabiński, zastępca wójta Gminy Pępowo, a jednocześnie kierownik Urzędu Stanu Cywilnego, który złożył jubilatom serdeczne gratulacje. Zwracając się do zgromadzonych par, Wabiński podkreślił, jak wyjątkowym wydarzeniem jest możliwość świętowania tak ważnych jubileuszy.

- Jak widzicie Państwo, nie ma z nas tak dużo. Dlatego życie, jak sami Państwo wiecie, pisze różne scenariusze i toczy się różnymi drogami. Nie każdemu jest dane świętować takie jubileusze. Wam, szanowni Państwo, życie tego nie postąpiło, dlatego możemy tu być dzisiaj razem z Wami, czego jestem bardzo dumny – mówił Grzegorz Wabiński, zaznaczając, że jubilaci są przykładem siły miłości i oddania.

Zwracając się do par, Wabiński pogratulował im nie tylko samego jubileuszu, ale także tego, jak udało im się przetrwać przez tyle lat razem.

- Chciałbym pogratulować Wam tego, co sami dokonaliście, bo to Wy zdecydowaliście, jak będzie wyglądało Wasze życie. Pokazaliście sobie i światu, jak bardzo na Was zależało, by dotrzeć tu, gdzie jesteśmy dzisiaj - dodał Grzegorz Wabiński.

Na zakończenie wystąpienia życzył jubilatom dalszych szczęśliwych lat, zdrowia i powodów do świętowania kolejnych rocznic, takich jak brylantowe czy kamienne.

Kolejne ciepłe słowa skierował do jubilatów wójt Grzegorz Matuszak, który wręczył medale w imieniu Prezydenta RP.

- Szanowni Państwo, drodzy jubilaci, ja nie ukrywam, że zawsze z wielką radością wręczam te medale. To dla mnie zaszczyt być tym pośrednikiem, który ma przyjemność przekazywać je w Wasze ręce - mówił wójt Grzegorz Matuszak.

Włodarz przypomniał słowa Krzysztofa Krawczyka, który w jednej ze swoich piosenek śpiewał "pół wieku, człowieku”, podkreślając, jak długi jest to czas, zwłaszcza spędzony wspólnie jako małżeństwo. Matuszak wyraził także wdzięczność wobec par za to, że przez wszystkie lata aktywnie angażowali się w życie lokalnej społeczności. 

- Jesteście przykładem miłości małżeńskiej i tego, jak ważną instytucją jest małżeństwo. Pracowaliście nie tylko dla siebie, ale także dla naszej gminy, za co serdecznie Wam dziękuję - mówił wójt Grzegorz Matuszak.

Życzył jubilatom dalszych lat zdrowia i szczęścia, aby mogli jeszcze wielokrotnie świętować wspólnie z lokalną społecznością.

Złote Gody. Lista odznaczonych par:
- Krystyna i Wiesław Smektała ze Skoraszewic
- Maria i Czesław Nowaccy z Wilkonic
- Krystyna i Zenon Kaczmarek ze Skoraszewic
- Zofia i Zenon Kaczmarek z Pępowa
- Stefania i Andrzej Woźnica z Pępowa
- Aniela i Leon Krzyżyńscy z Wilkonic

Pary świętujące żelazną rocznicę ślubu:
- Danuta i Wacław Gleń z Wilkonic
- Joanna i Jan Wachowiak z Babkowic

[FOTORELACJA]12144[/FOTORELACJA]

Po części oficjalnej, jubilaci podzielili się swoimi przemyśleniami na temat życia małżeńskiego. Stefania i Andrzej Woźnica, którzy obchodzili 50-lecie związku, mówili o tym, jak kluczowe jest wzajemne zrozumienie i rozmowa.

- Zależy od miłości, od kochania, od wszystkiego. Ile się ma dzieci, to też buduje. No i najważniejsze – zdrowie - mówili jubilaci, którzy przyznali, że ich wspólne życie bywało - jak w przypadku wszystkich par - pełne wzlotów i upadków, ale ostatecznie udało im się przetrwać wszystkie trudności.

- Jak się umie dogadać, to można przetrwać szczęśliwie - podsumowali.

Swoje refleksje na temat długowiecznego małżeństwa podzielili również Danuta i Wacław Gleń, którzy świętowali już 66 lat wspólnego życia. Ich przepis na sukces?

- Szanować się, kochać, uśmiechać – mówił pan Wacław.

Podkreślali, że w ich przypadku rodzina była fundamentem ich szczęścia. Mają siedmioro prawnuków i jedenaścioro wnuków, a ich dzieci mieszkają zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jubilaci zgodnie przyznali, że kluczem do długiego małżeństwa jest również wiara i wzajemne wsparcie.

- Jak to się mówi? Bez Boga nie do proga. Jak nie szanujesz Boga, to i w małżeństwie może być ciężko - mówili jubilaci.

Złote i Żelazne Gody w Gminie Pępowo to nie tylko okazja do świętowania długich lat małżeństwa, ale także moment refleksji nad tym, co naprawdę liczy się w życiu. Jubilaci dali przykład młodszym pokoleniom, pokazując, że miłość, szacunek i wzajemne wsparcie są fundamentem udanego związku. Uroczystość zakończyła się wspólnym poczęstunkiem, podczas którego jubilaci dzielili się wspomnieniami i anegdotami ze swojego wspólnego życia, tworząc niezapomnianą atmosferę pełną wzruszeń i radości.

Takie jubileusze to nie tylko hołd dla minionych lat, ale również lekcja dla przyszłych pokoleń, jak budować silne i trwałe relacje.

[ZT]71933[/ZT]

[ZT]71750[/ZT]

[ZT]71786[/ZT]

[ALERT]1726654488829[/ALERT]