Nieco inaczej niż w poprzednich edycjach imprezy. Biegu na 5 km nie było, ale...

Już tradycyjnie pierwsza połowa października to czas rodzinnych zmagań sportowych w Gostyniu. W niedzielę wszyscy głodni biegowych wyzwań spotkali się na stadionie OSiRu na 3 Rodzinnym Festiwalu Biegowym. Jak w latach ubiegłych nie zabrakło biegów dla najmłodszych i sztafety. Pojawił się też dystans dla osób z niepełnosprawnościami. 

Rodziny chętne do spędzenia aktywnego popołudnia spotkały się na stadionie przy ul. Sportowej w Gostyniu. Zawody rozpoczęły się od zmagań dzieci w wieku od 2 do 12 lat. Młodzi zawodnicy choć czas biegu nie był ważny, bardzo poważnie podeszli do zadania. Sumiennie rozgrzewali się i rozciągali na murawie boiska. Dzieci startowały w kilku kategoriach wiekowych, a najmłodsi uczestnicy byli wspierani przez swoich rodziców. Na każdego małego sportowca czekał pamiątkowy medal wręczony przez przedstawicieli sponsorów oraz szansa na wylosowanie dodatkowej nagrody.

Także w tym roku całe rodziny uczestniczyły w biegu sztafetowym na odcinku 400 metrów. O zwycięstwie nad innymi mogła zdecydować strategia, dlatego na starcie zwykle pojawiali się ojcowie, gotowi przebiec najdłuższy dystans, by w trakcie okrążenia zabrać resztę swoich bliskich  rozstawionych w zbornych punktach stadionu. Na linii startu pojawiło się w sumie 20 rodzin. To nieco niższa frekwencja niż w poprzedniej edycji.  

[FOTORELACJA]12253[/FOTORELACJA]

Po raz pierwszy zdecydowano się zorganizować “Bieg bez barier”. Gostyński OSiR chciał tym samym zaprosić do aktywności fizycznej osoby z niepełnosprawnościami. Ponadto zmieniono formułę ostatniego, 5 km dystansu. Ze względu na zamkniętą ul. Starogostyńską organizatorzy zdecydowali się na 30 minutowy bieg na bieżni. 

– Jest też bieg na 30 minut, czyli biegniemy przez 30 minut po bieżni, wiadomo każdy w swoim tempie. Zawodnik w tym czasie jest w stanie przebiec między 4 a 6 kilometrów. Ten dystans jest zmieniony w tym roku z powodów niezależnych od nas. Otrzymaliśmy informację, że droga, w kierunku Goli, którą zwykle używaliśmy będzie zamknięta – mówił Wojciech Walkowiak, menedżer sportu OSiR w Gostyniu.  

Na wszystkich miłośników sportowych wrażeń czekały tradycyjnie darmowe dmuchańce, trampoliny, stanowisko REH-MED gotowe do przeprowadzenia masażu lub udzielenia rad o rehabilitacji oraz food tracki z ciepłym jedzeniem. W czasie festiwalu można było też wesprzeć finansowo leczenie 3-letniego Adasia Wolniewicza z Goli. 

[ZT]72685[/ZT]

[ZT]72686[/ZT]

[ZT]72645[/ZT]

[ALERT]1728293507078[/ALERT]