Ostatnia akcja. "Brat zaciągnął brata"... na złom. Aż się łezka w oku kręciła

Aż się łezka w oku zakręciła… We wtorek, 9 stycznia w ostatnią podróż, na własnych kołach, wyjechał wóz bojowy star 244, który przez ostatnie lata służył w OSP Kunowo. W drodze na złomowisko prowadził go „brat bliźniak”, wóz bojowy OSP Gostyń.

Druhowie OSP Gostyń nazwali to wydarzenie „Ostatnią wspólną trasą dwóch braci”. W mroźny wtorkowy poranek, wóz bojowy star OSP Gostyń, odholował wysłużonego „brata bliźniaka” – stara 244, przez lata służącego druhom z Kunowa. Był to bardzo wzruszający widok.   

- Aż się łezka w oku zakręciła. Nasz star poprowadził w ostatnią drogę, i to na kołach, swojego brata z OSP Kunowo. Wysłużony star pojechał na punkt złomowania w Kunowie, więc droga nie była daleka. Ale też nie była łatwa. Trudna to była akcja, ponieważ wóz miał m.in. niesprawny silnik. Sprawny był tylko układ hamulcowy. Dlatego też gmina postanowiła zezłomować ten pojazd – wyjaśnia druh Włodzimierz Ryglowski, prezes OPS Gostyń.

W całą akcję oprócz druhów z OSP Kunowo i OSP Gostyń, zaangażowani byli również strażnicy miejscy, którzy zabezpieczyli trasę holowania pojazdu. Ruch samochodowy w Kunowie został na chwilę wstrzymany.

Fot. red. W akcji pomagali strażnicy miejscy

Okazuje się, że wysłużony star w całości nie pójdzie na żyletki, a zostanie rozebrany na części. Te, które będą się nadawały, posłużą do naprawy wozu druhów z OSP Gostyń.

– Te pojazdy lata temu wyszły z produkcji. A szkoda… Trudno dziś dostać dobre części na rynku. A muszę przyznać, że są to najlepsze wozy strażackie. Dziś takich aut już się nie produkuje! – podkreśla W. Ryglowski.

[ZT]63855[/ZT]

Odholowanie pojazdu nie oznacza jednak, że OSP Kunowo zostało bez wozu bojowego. Przypomnijmy, że na początku 2024 roku do strażnicy trafił 18-letni wóz bojowy star, który został w ramach darowizny przekazany przez OSP w Goli.

[ALERT]1704803230874[/ALERT]