Zuzanna Olejniczak przywiozła z Mistrzostw Europy w Kolarstwie Torowym we włoskiej miejscowości Fiorenzuola d'Arda, nie jeden a dwa srebrne medale. Gostynianka w parze z Nikola Wielowską zajęła drugie miejsce w madisonie będącym konkurencją olimpijską. - Jestem bardzo zadowolona, nie mam słów - komentowała Zuzanna Olejniczaka z klubu KKS Gostyń.
Zawody we Włoszech odbywały się na betonowym i niezadaszonym welodromie. Jak już informowaliśmy, pierwszego dnia Zuzanna Olejniczak zdobyła srebrny medal w swojej sztandarowej konkurencji - w indywidualnym wyścigu na dochodzenie na 2 km. To jednak nie jedyny srebrny medal z jakim wróciła do kraju jak na prawdziwą gwiazdę sportu przystało
Gostynianka wystartowała też w konkurencji olimpijskiej - madisonie - w parze z Nikolą Wielowską, koleżanką z kadry - Miałyśmy do pokonania 50 okrążeń - mówiła Zuzanna Olejniczak z KKS Gostyń. - Konkurencja polegała a tym, że co kilka rund zmieniałyśmy się z koleżanką. Kiedy jedna się ścigała, druga odpoczywała. Zmiana zawodniczki ścigającej się następowała poprzez charakterystyczne wypchnięcie ręką zawodniczki wchodzącej na zmianę... - wyjaśnia Zuzanna Olejniczak.
Walka o medal była bardzo trudna i trwała do samego końca. W pewnym momencie obie zaczęły wątpić, że są w stanie wywalczyć miejsce na podium. - Miałam już za sobą kilka startów i było ciężko...W połowie wyścigu byłyśmy uplasowane na czwartym, piątym miejscu... - wspomina gostynianka. - Spadła nam ocena, ale odbudowałyśmy się. Koleżanka z kadry - Nikola znana jest ze świetnym finiszy, zrobiłyśmy wszystko co mogłyśmy - ja pilnowałam grupy, ona wychodziła na finisze i udało się wyjechać na drugą pozycję - mówiła Zuzanna Olejniczak (KKS Gostyń), która jest bardzo zadowolona ze startu - Nie spodziewałam się, że przywiozę medal, a co dopiero dwa...Jestem bardzo zadowolona, nie mam słów...Tak wiele z siebie dałam, ciężka praca przyniosła efekty...Bez względu na to jakie mistrzostwa będą przede mną, zawsze będę wiedziała, że potrafię więcej, że mogę dać z siebie wszystko i to ponad siły - podsumowała Wicemistrzyni Europy.
Radości nie kryje też trener klubu KKS Gostyń. - To srebro zdobyte w konkurencji olimpijskiej, a więc prestiżowej, dużo wyżej notowanej... - mówił Waldemar Minta. - Dobrze zadecydował trener kadry, który wystawił Zuzę z prawdziwą gigantka Nikolą Wielowską. Jazda z nią świetnie wpłynęła na Zuzię, bo nie pozwoliła jej się bać. Pokazały się od świetnej strony w tej niezwykle trudnej konkurencji, wymagającej umiejętności, aby się nie przewrócić - podsumował trener Waldemar Minta.
[ALERT]1602834539387[/ALERT]
Gostynianka 14:47, 16.10.2020
Wielkie gratulacje!!! Mało że bardzo ładna to jeszcze do tego bardzo pracowita. Gostyń pęka z dumy z Zuzanny!!! 14:47, 16.10.2020
Użytkownik20:19, 16.10.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Koga Miyata23:35, 16.10.2020
GRATULACJE!!!! Zuza jest The Best ,jesteśmy z Ciebie dumni. 23:35, 16.10.2020
Meme15:57, 23.10.2020
Fajnie 15:57, 23.10.2020
Bianchi23:12, 16.10.2020
0 0
Ale z Ciebie gupielook ,przeca to pampers kolarski,pełni taka rola jak beret w Twojej damce., 23:12, 16.10.2020