Zamknij
NEWS

Dwa lata temu przeżyli koszmar, dziś znów zapraszają! Nie wszyscy wierzyli, że to się uda

mis 09:11, 13.08.2025 Aktualizacja: 09:47, 13.08.2025
Skomentuj Foto: FB Chata Wodnika/Kościaniak.pl Foto: FB Chata Wodnika/Kościaniak.pl

To historia, która mimo tragedii zakończyła się happy endem. Dwa lata temu nocny pożar doszczętnie strawił drewniany budynek restauracji "Chata Wodnika” w Cichowie - miejsca, które odwiedza też wielu mieszkańców Gostynia i okolic.  Wydawało się, że to koniec pewnej epoki, że nie da się tego odbudować, a jednak... Właściciele postanowili, że to nie pożar napisze ostatni rozdział tej historii. Dziś lokal jest z powrotem otwarty, a gospodarze obiecują, że oprócz nowej siedziby, odżyje też stara atmosfera.

W  dniu 5 sierpnia 2023 roku, około 2:30 w nocy, nad Cichowem uniosły się płomienie widoczne z daleka. Zapaliła się drewniana konstrukcja lokalu położonego tuż przy plaży. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, po przyjeździe pierwszych jednostek cały budynek stał w ogniu. W akcji brało udział dziewięć zastępów strażackich, w tym jednostka z Gostynia. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale restauracja została doszczętnie zniszczona.

Dziś, po dwóch latach od tamtych wydarzeń, miejsce jest zupełnie inne i wraca do życia - z nową energią i planami na kolejne sezony. Właściciel "Chaty Wodnika" w mediach społecznościowych wspomina, że decyzja o odbudowie nie była jednak łatwa. Po pożarze pojawiało się wiele pytań. Czy wracać, w jakiej formie, czy może zamknąć ten rozdział?
 

- Ogromny żal po stracie tego co stworzyliśmy mieszał się z chęcią "odzyskania wolności” w okresie lata - napisał na profilu "Chata Wodnika". - W podjęciu decyzji o odbudowie pomogli mi jak zwykle nasi niezawodni Goście - czytamy dalej.


"Cichowo bez Wodnika to już nie to Cichowo”, "Tutaj było całe moje dzieciństwo”, "Musicie się odbudować!” - te i dziesiątki innych komentarzy były dla właścicieli sygnałem, że " Chata Wodnika” to nie tylko restauracja, ale miejsce z duszą, wspomnieniami i wiernymi przyjaciółmi.
 

- W pewnym sensie to Wy postawiliście przed nami zadanie - zwrócił się do gości w mediach społecznościowych właściciele. – Dziś mogę Was ponownie zaprosić w gościnne progi "Chaty Wodnika". I choć jest to nowe miejsce obiecuję, że wspólnie z Wami odtworzymy atmosferę "starego Wodnika”.


[ZT]81869[/ZT]

[ZT]81855[/ZT]

[ZT]81831[/ZT]

[ALERT]1755068930553[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

ObywatelObywatel

0 4

Musza uważać by znów nie poszło z dymem ludzie drugi raz kasy nie dadzą

11:16, 13.08.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do ObywatelaDo Obywatela

0 0

Mów za siebie. Ja bym dała

17:04, 13.08.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%