Zebranie wiejskie to doskonała okazja, aby czynnie uczestniczyć w życiu swojej miejscowości, współdecydując m.in. o finansach sołectwa. Niektórzy jednak wolą wierzyć włodarzom wioski i zamiast udać się na zebranie, zająć się w tym czasie swoimi sprawami. Tak było w jednej z miejscowości w gminie Krobia.

Głównym tematem zebrania wiejskiego w Gogolewie miał być plan podziału funduszu sołeckiego na 2016 r., zaproponowany przez sołtysa i Radę Sołecką. Uprawnionych do udziału w dyskusji i głosowaniu było 409 mieszkańców tej miejscowości. Stuprocentowej frekwencji nikt się nie spodziewał, podobnie jak małej „katastrofy”, która nastąpiła. Pomimo zaproszenia wystosowanego do mieszkańców przez sołtysa Adama Franciszczaka, na zebraniu pojawiło się zaledwie… 9 osób, licząc samego włodarza wioski i członków Rady Sołeckiej. Tym sposobem pozostali dobrowolnie zrezygnowali z możliwości współdecydowania o finansach swojej wioski.

Prócz nielicznych tubylców, na zebraniu pojawili się też goście: burmistrz Sebastian Czwojda oraz radna Genowefa Skrobała. W oczekiwaniu na przybycie większej liczby mieszkańców, czas wykorzystała Sylwia Maćkowiak, która uczestniczyła jedynie w początkowej części spotkania. Porażająco niska frekwencja sprawiła, że uwag do planu praktycznie nie było, a projekt zaproponowany przez sołtysa i Radę Sołecką przyjęty został jednomyślnie. W dalszej części spotkania przedstawiono plan działań Urzędu Miejskiego na terenie Gogolewa w roku 2016 oraz omówiono sprawy bieżące.

Plan wykorzystania funduszu w 2016 roku przewiduje m.in.:
- zakup kostki brukowej w celu kontynuowania wymiany wzdłuż drogi gminnej – 11 tys. zł
- organizację imprez kulturalno-rozrywkowych – 4,5 tys. zł (usługi 2,2 tys. zł + zakupy 2,3 tys. zł)
- zakup środków czystości na świetlicę - 200 zł
- doposażenie świetlicy: zakup stołów oraz środka do konserwacji parkietu – 3 tys. zł
- utrzymanie zieleni - 400 zł
- zakup żużla na drogi + koszt transportu : 1,6 tys. zł

JK, foto/info: WojDor