Słusznie. Drzewa były sadzone, gdy była to brukowana droga dla wozów konnych. A czasy się zmieniły. Każde wymijanie się dwóch ciężarówek wiąże się z ocieraniem wręcz o drzewa, rosnące tuż przy krawędzi asfaltu. Ewentualnie proponuję sadzenie krzaków, co byłoby korzystne przy śnieżnych zamieciach. Ale już nie drzew, i raczej za rowem a nie przy samym brzegu drogi.

slusznie!

A czy ta roślina na zdjęciu o Barszcz Sosnowskiego ?

Nie... To koper...

No to teraz niektorzy będą mogli testować swoje auta i umiejętności na drodze tylko oby innych nie skrzywdzili bo jezdze tam często w rożnych porach roku i jakoś nie mam problemu ale jak drzewa były winne poniosły kare teraz tylko właściciel pola ucierpi jak mu ktoś przeora pole

może i wypadków na tym zakręcie nie będzie mniej może i więcej lub tyle samo ale miejmy nadzieje że następny pechowiec wyląduje w polu (u lipy) ale żywy a nie na cmentarzu szkoda tylko że ktoś musiał zginąć żeby ktoś zmądrzał ale lepiej późno niż wcale

A karp po scietym drzewie zostaje?

To tera bedą do rowu wlatywac barierki byście postawili albo rów zakopali

teraz na polach będą ladowac

po prostu wolniej jezdzic radar mogli postawić i zaraz by wolniej jeździli

A Barszcz Sosnowskiego po pas hehe za Platformy był bardzo grożny dla zdrowia a za PiS już nie bardzo DOBRA ZMIANA

antonio !!! bierz kose i do roboty popaprańcu
wyjdz na ulice i weż ze soba zagranice durnoto

co te biedne drzewa zawiniły , że wariatom się spieszy i udają cwaniaków , po południu wariat wył motorem na Polnej w kierunku ronda , dobrze że nie ma ta drzew , Wieczorem po godz 22 Leszczyńską , koło tesco wyją jak oszaleli , też miłośnicy drzew , a Policji ani widu ani słychu.Pozdrawiam miłośników przyrody i dobrego wychowania.

Może czas przestać zrzucać winę na wszystko i wszystkich gdy samemu jest się najbardziej winnym. Od dawna jest to wysoce żałosne.

teraz jak nie ma drzewa jest skarpa i mostek wjazdowy na pole(betonowy) tylko czekam na opinie krzykaczy jak auta beda uderzac w betonowy mostek albo leciec w pole (nie jechac lecz leciec) i tam koziolkowac po kilka razy ....oby nie ale zycie pokaze czy na pewno bedzie to wina drzew

Niech wykoszą trawę na poboczu bo z chwilą zjechania na pobocze trudno "powrócić na jezdnię i między innymi to mogło być powodem tego pierwszego wypadku .Sam przetestowałem ten moment ale byłem na to przygotowany .A co do wypadków to moje zdanie brzmi.Złej tanecznicy zawadza rąbek spódnicy

Te słowa świetnie określają obecny stan sytuacji

Nareszciektos madry. Drzewa do lasu. Czasy furmanek juz sie skonczyly. Jestem pewien ze wybadkow a zwlaszcza smiertelnychbedzie mniej o ile nie wcale. Wyladowanie w polu o wiele bezpieczniejsze. Jezeli chodzi o krzaki zeby nie nawiewalo sniegu to spoko no i oczywiscie debilochwyt w przypadku piratow.

Nigdzie nigdzie nie ma takich komentarzy bo nigdzie ale to naprawdę nigdzie nie ma takich sytuacji i tylu o zwichniętym stanie umysłu.