Zamknij

Piękny jubileusz. Przez 10 lat na domachowskiej scenie zaprezentowało się ponad tysiąc artystów z Polski i zagranicy...

09:02, 12.09.2022 MiS Aktualizacja: 07:01, 16.09.2022
Skomentuj Foto: Gostyn24.pl Foto: Gostyn24.pl

Festiwal Tradycji i Folkloru w Domachowie ma już 10-letnią tradycję. W tym czasie na domachowskiej scenie zaprezentowało się ponad tysiąc artystów z Polski i zagranicy, podtrzymujących lokalne tradycje folklorystyczne. Na Biskupiźnie od pół wieku działa Biskupiański Zespół Folkorystyczny z Domachowa i Okolic, który otrzymał odznakę honorową "Zasłużony dla kultury polskiej".     

Pierwszy festiwal w Domachowie zorganizowano w 2011 roku. Jego najważniejszym elementem od początku było zapraszanie do udziału zespołów popularyzujących tradycje kulturalne - muzykę, taniec, gwarę. Obok lokalnego Biskupiańskiego Zespołu Folkorystycznego z Domachowa i Okolic przez dekadę na scenie wystąpiły 33 zespoły z Polski, ponadto artyści z  Belgii, Węgier, Czech, Gruzji, Włoch czy Słowacji. 

Festiwalu nie byłoby, gdyby nie ludzie, o czym mówił burmistrz Krobi podczas oficjalnego otwarcia.

- Folklor żyje, ale pytanie czy będzie żył dalej i myślę, że na to pytanie wszyscy musimy udzielić sobie odpowiedzi. On będzie żył, ale to będzie zależne od nas, na ile my, jako miłośnicy tej Biskupizny i kultury ludowej, chcemy kolejne cegiełki dokładać do tego, aby ta tradycja, którą stworzyli nasi przodkowie nigdy nie zamarła - mówił włodarz Łukasz Kubiak.

Podczas tegorocznej edycji festiwalu, Biskupiański Zespół Folkorystyczny z Domachowa i Okolic odebrał z rąk ministra Jana Dziedziczaka wyróżnienie dznakę honorową "Zasłużony dla kultury polskiej", z okazji 50-rocznicy reaktywacji 90 rocznicy istnienia. Zespół powstał z inicjatywy Jana z Domachowa Bzdęgi oraz Zofii Nowak i nawiązywał tradycjami do działającego w latach 1932-1939 Biskupiańskiego Zespołu Folklorystycznego "In crudo” z Domachowa i Okolic, którego twórcą i prezesem był również Jan Bzdęga. Członkami zespołu od początku byli rolnicy rozmiłowani w tradycyjnym folklorze regionu Biskupizny. Pierwszą kierowniczką była Joanna Prętkowska, a od 14 lat funkcję tą pełni Krzysztof Polowczyk, który nie krył dumy z otrzymanego medalu.

- Czujemy się dumni, bo to praca nasza i poprzednich pokoleń. Na pewno takie wyróżnienia mobilizują do działania na przyszłość, bo cała rzecz w tej pracy , aby kolejne pokolenia przychodziły do naszego zespołu i przekazywały tradycję - mówił Krzysztof Polowczyk, kierownik Biskupiańskiego Zespołu Folkorystycznego z Domachowa i Okolic

W tym roku na scenie wystąpiły zespoły z Bukówca Górnego, Przygodzic, Gniewina, lokalny zespół "Cztery Mile Lasu" -grupa wykonująca folk metal inspirowany Biskupizną oraz polsko-ukraiński duet "Dagadana" również czerpiący pomysły z biskupiańskiej kultury. Poza muzycznymi i tanecznymi prezentacjami domachowski Festiwal Tradycji i Folkloru to smaczna kuchnia. O podniebienia uczestników zadbały członkinie Kół Gospodyń Wiejskich z Biskupizny oraz goście z Węgier - z burmistrzem zaprzyjaźnionej gminy Révfülöp na czele ( przyp. red. krobski samorząd podpisał umowę współpracy z węgierką gminą), którzy częstowali gulaszem węgierskim i kluskami. 

[ALERT]1662966125583[/ALERT]

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

Going Going

2 2

A co słychać na rynku w krobi.... 10:57, 12.09.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Jun z dłemachłewaJun z dłemachłewa

2 1

10 letnia tradycja, jakaś młoda ta tradycja może bardziej przyzwyczajenie 13:17, 12.09.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WwwWww

0 6

Trochę mnie zadziwia ta sytuacja,gdyż pamiętam koniec lat 50 i lata 60.Młodzi wstydzili się swojego pochodzenia z Biskupizny.Ja przyjeżdżałam na wakacje do babci z dużego miasta.Młodzież zazdrościła mi ,że mieszkam w mieście. Dzisiaj Ci sami już dorośli rozpływają się w swoim folklorze.Trochę to śmieszne. 16:51, 12.09.2022

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

XyzXyz

0 0

Nic w tym śmiesznego że ludzie zaczęli doceniać swoją kulturę ludową i nie dotyczy to tylko bizkupizny. Zauważyli ze życie w mieście jest przereklamowane a wieś jest piękna z piękna kulturą 10:20, 16.09.2022


morsmors

1 0

przyjezdzales na wakacje bo tu ludzie mieli lazienki a ty ze slamsow chodziles do wygodki 22:28, 21.09.2022


0%