Nie dalej jak w ubiegłą sobotę podczas prowadzenia robót ziemnych doszło do rozszczelnienia instalacji gazowej w jednej z miejscowości na terenie gminy Krobia. Dziś rano mieszkańcy tej wioski przeżyli… powtórkę z rozrywki. Na miejscu pracowało kilka zastępów straży i pogotowie gazowe.
W wielu miejscowościach naszego powiatu prowadzone są wykopy pod instalację światłowodową. Prace w Sułkowicach przebiegają w ostatnich dniach wyjątkowo pechowo. W poniedziałek, 19 października, około godz. 9:25 po raz kolejny w ciągu niespełna 48 godzin doszło do wycieku gazu na skutek poważnego uszkodzenia przyłącza gazowego do jednego z domostw. - Całkowicie zerwana została rura przyłącza gazowego do jednego z budynków. Operator koparki wyłączył silnik i powiadomił służby. Zastępy straży pożarnej przybyły na miejsce i zabezpieczyły miejsce zdarzenia, natomiast pracownicy pogotowia gazowego zakręcili wypływ z rury magistralnej, odgałęziającej do budynku mieszkalnego – informuje Michał Pohl, oficer prasowy KP PSP Gostyń. Po ograniczeniu wycieku, pracownicy gazowni przystąpili do naprawy uszkodzonego przyłącza.
W akcji uczestniczyły 2 zastępy PSP z Gostynia i jeden zastęp OSP z Krobi. Mieszkańcy najbliższego budynku zostali ewakuowani na czas działań służb ratowniczych. – Nie było dużego zagrożenia, bo to jest rura o średnicy 25 mm. Wypływ nie był duży, ale środki bezpieczeństwa zawsze trzeba zachować – podsumowuje st. kpt. Michał Pohl.
JK
0 0
janusze koparek , hehe