Zamknij
NEWS

Po raz czwarty zjechali na Świętą Górę. Była modlitwa, święcenie koni i przejazd ulicami miasta

09:19, 08.06.2025 Aktualizacja: 09:31, 08.06.2025
Skomentuj Foto: Gostyn24/fotomontaż Foto: Gostyn24/fotomontaż

Choć konie w dzisiejszym świecie coraz rzadziej towarzyszą naszej codzienności, ale są chwile, kiedy wracają na należne im miejsce z szacunkiem, tradycją i duchowością. Jedną z takich okazji była IV Pielgrzymka Konna na Świętą Górę w Gostyniu, która zgromadziła jeźdźców z różnych zakątków Wielkopolski.

Wydarzenie, które z roku na rok zyskuje coraz większą rangę, organizowane jest m.in. z inicjatywy Rafała Nowaka pasjonata koni, który wspólnie z ks. Krzysztofem Dorna z Trzebnicy - diecezjalnym kapelanem środowisk jeździeckich archidiecezji wrocławskiej, kontynuuje tę wyjątkową tradycję.

- To już nasz czwarty raz na Świętej Górze. Ksiądz Krzysztof, choć nie jest tutejszym duszpasterzem, potrafi zjednoczyć jeźdźców z całej Polski. Organizuje podobne pielgrzymki m.in. na Górę Świętej Anny. Cieszę się, że i u nas ta idea się rozwija - przyznaje Rafał Nowak.

Wśród uczestników nie zabrakło koniarzy z Michałowa, Gostynia, Grabonogu, Drzęczewa, Jarocina czy Poznania. Na placu pojawili się również ułani w mundurach, reprezentujący tradycję XV Pułku Ułanów Poznańskich.

- Przyjechałem zachęcony przez przyjaciół. To doskonała okazja, by powierzyć intencje Bogu, pomodlić się, a przy tym pielęgnować pasję i tradycję - mówił Michał Kluska, który wystąpił w historycznym mundurze I Pułku Ułanów Wielkopolskich.

[FOTORELACJA]13203[/FOTORELACJA]

Pani Wioleta z rodziną wzięła udział w pielgrzymce po raz kolejny.

- Jesteśmy miłośnikami koni. Przyjeżdżamy co roku, bo to dla nas ważne, żeby te nasze zwierzęta zostały poświęcone. No i oczywiście spędzamy wspólnie czas z ludźmi, którzy dzielą tę samą pasję - podkreślała nasza rozmówczyni.

Nie zabrakło także nowicjuszy. Pan Jan Sztul z Kosowa ze swoim synem dopiero zaczynają przygodę z końmi.

- Dwa lata temu kupiliśmy kucyki, bo kiedyś przez 14 lat pracowałem przy koniach. Teraz, będąc na emeryturze, wracam do tej pasji. To świetna zabawa i odskocznia od codzienności - opowiadał z uśmiechem.

Pielgrzymka rozpoczęła się wspólną modlitwą i polową Mszą Świętą oraz uroczystym poświęceniem koni. Po jej zakończeniu wszyscy zjedli zupę z kotła, a następnie w asyście strażaków i ku uciesze mieszkańców, jeźdźcy oraz bryczki przemaszerowali ulicami Gostynia. 

[ZT]80030[/ZT]

[ZT]80017[/ZT]

[ZT]79987[/ZT]

[ALERT]1749327282977[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%