Choć pogoda tego dnia była zmienna, mieszkańcy Goli i okolic nie dali się zniechęcić. Rodzinny piknik, który odbył się na terenie miejscowości, pokazał, że dobra zabawa potrafi zjednoczyć całą wieś, bez względu na wiek.
Wydarzenie połączyło świętowanie Dnia Dziecka, Dnia Mamy i Dnia Taty w jedną, pełną emocji i radości imprezę plenerową. Już od pierwszych chwil było wiadomo, że to będzie dzień pełen niespodzianek. Zamiast planowanego startu pod gołym niebem, deszcz zmusił organizatorów do przeniesienia występów dzieci pod wiatę, ale nawet to nie ostudziło entuzjazmu najmłodszych artystów ani publiczności.
- Zaczęło się deszczowo, ale szybko przesunęliśmy występy dzieci pod zadaszenie. One uczyły się tych piosenek i wierszyków, więc zależało nam, by wszystko mogło się odbyć - mówi Daniel Wojciechowski, sołtys Goli.
Dzieci zachwycały występami, a tuż obok trwały przygotowania do kolejnych atrakcji. Były przejażdżki wagonikami OSP Stankowo, a także konkurencje strażackie i możliwość… dojenia sztucznej krowy!
[REAKCJA_LAPKI]80050[/REAKCJA_LAPKI]
Były też inne aktywności, takie jak malowanie twarzy, kolorowe tatuaże, słodkie wypieki przygotowane przez dzieci i nauczycieli, a dla rodziców ciepła kawa i herbata. Panie z przedszkola oraz szkoły w Goli zadbały o kreatywne stanowiska dla najmłodszych, a strażacy o sportowe emocje.
- Każdy z nas odpowiadał za swoją część. Współpraca się pięknie zazębiła - dodał sołtys Daniel Wojciechowski.
Za udział w zabawach dzieci otrzymywały drobne upominki, a na zakończenie na wszystkich czekało ognisko.
[FOTORELACJA]13202[/FOTORELACJA]
[ZT]80017[/ZT]
[ZT]79987[/ZT]
[ZT]79944[/ZT]
[ALERT]1749325670880[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz