Zamknij
NEWS

Wianki trafiły do stawu. To była impreza pełna eko i z tanecznym show...

mis 10:50, 26.06.2023 Aktualizacja: 11:09, 26.06.2023
Skomentuj Foto: Gostyn24 Foto: Gostyn24

Malownicze Żgaliny, to idealne miejsce na imprezy integracyjne. Rozległy teren rekreacyjny, a w sąsiedztwie duży staw, na którym od ponad dekady w Noc Świętojańską puszczane są wianki. Tak było również w tym roku. Zanim jednak wianki trafiły do wody, taneczne show zaprezentowała młodzież ze Szkoły Podstawowej w Szelejewie.

W Noc Świętojańską, czy inaczej Noc Kupały panny plotły wianki z polnych kwiatów i puszczały je z zapalonymi świeczkami na rzekę. Jeśli jakiś kawaler tenże wianek wyłowił, dla jego właścicielki oznaczało to rychłe zamążpójście. W Szelejewie Pierwszym tradycja puszczania wianków na Żgalinach kontynuowana była przez wiele pokoleń. 

- Najbardziej znaną wróżbą sobótkową było oczywiście puszczanie wianków na wodę, stąd też jedna z nazw święta - "Wianki". Panny na wydaniu puszczały na wodę, uplecione ze świeżych kwiatów i ziół, wianki. Wyłowienie wianka przez kawalera wróżyło szybkie zamążpójście, jeśli wianek zatonął panna nie miała szans na męża. Pewnie i w tym miejscu na Żgalinach nasi pradziadowie palili tu ogniska a panny puszczały wianki - mówiła sołtys wsi  Maria Wesołek, podczas "Wianków na Żgalinach". 

Teraz kolejni mieszkańcy spotykają się na Żgalinach, by puszczać tam wianki. Imprezę zainaugurowało taneczne show przygotowane przez młodzież ze Szkoły Podstawowej w Szelejewie. Występ zakończyli staropolskim polonezem. Korowód młodych ludzi przeszedł nad staw, gdzie młode dziewczyny puszczały wianki.

[WIDEO]1167[/WIDEO]

Potem wszyscy bawili się na biesiadzie, na której nie zabrakło zdrowej żywności przygotowanej przez członkinie Koła Gospodyń Wiejskich w Szelejewie Pierwszym. W ramach projektu "Natura od kuchni", którego partnerem są Lasy Państwowe, przygotowano dania z darów lasu. Uczestnicy rozkoszowali się jedząc m.in. udziec z dzika w leśnej pierzynce, bigos myśliwski z grzybami leśnymi, pasztet z zająca, domowy smalec z dzika, sos grzybkowy z makaronem czy ciasta z owocami leśnymi. 

- Wszystko pyszne, tradycyjne, powiązane z lasem - mówiła sołtys Maria Wesołek

[FOTORELACJA]10289[/FOTORELACJA]

Ponadto dostępne dla uczestników były miody, herbaty, zioła i syropy. Nie mogło też zabraknąć ekologicznych pogadanek, w końcu to właśnie z Szelejewa Pierwszego pochodził Stanisław Karłowski był pionierem inicjatyw alternatywnych w rolnictwie. Od roku 1931 prowadził swoje 1760 hektarowe gospodarstwo w Szelejewie metodą biodynamiczną. Organizował szkolenia i wydawał broszury własnego autorstwa popularyzował on ideę rolnictwa ekologicznego. 

[ALERT]1687769413789[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

NOCNOC

1 0

KUPAŁY

22:33, 26.06.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%