Na Zamku Królewskim w Warszawie zainaugurowano projekt "Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności", który trafi do kilkudziesięciu miast w na całym świecie. Wystawa składa się ze zdjęć, na których opisane są losy Polaków podczas zmagań wojennych. Wszystkie fotografie pokolorował Mikołaj Kaczmarek z Piasków, który wziął również udział w tym wydarzeniu. Co czuł, gdy zobaczył zdjęcia na głównym dziedzińcu Zamku?

Projekt przypomina wędrówkę ponad 116 tysięcy Polaków – cywilów i żołnierzy generała Władysława Andersa – oraz szlak bojowy 1. Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka. To wystawa składająca się z dwóch części: ogólnej, która opowiada odyseję Polaków podczas zmagań wojennych i lokalnej, gdzie skupiono się na historii Polaków przebywających w danym regionie ogarniętym wojną lub za granicami Polski.

Projekt zainaugurowano w miniony weekend na Zamku Królewskim w Warszawie.

- Nadzieja, wolność i solidarność to trzy fundamenty naszego projektu - mówił prezes IPN dr Karol Nawrocki podczas uroczystości na Zamku Królewskim w Warszawie. - Ten projekt jest tak ważny, bo opowiada o historii, która jest aktualna do dnia dzisiejszego. - dodał. - Tak jak dziś Ukraińcy, tak Polacy 80 lat temu stanęli do walki. Walczyli przeciwko dwóm systemom totalitarnym – niemieckiemu nazizmowi i sowieckiemu komunizmowi. Te dwie zbrodnicze siły nie zwyciężyły jednak polskiego ducha wolności – przypomniał prezes IPN.

W wydarzeniu wzięła udział m.in. Anna Maria Anders oraz Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Włoskiej i Republice San Marino, która objęła projekt honorowym patronatem. Przybyli także przedstawiciele instytucji kultury i środowisk kombatanckich, wojska oraz służb mundurowych. Listy do uczestników skierowali marszałek Sejmu Elżbieta Witek i premier Mateusz Morawiecki. Wśród zaproszonych gości był też Mikołaj Kaczmarek z Piasków, który zawodowo zajmuje się kolorowaniem zdjęć. To on nadał drugiego życia wszystkim fotografiom, jakie znalazły się na wystawie. 

- Siedząc tam, pierwszą moja myślą było - "Co ja tu robię?", w takim zacnym gronie. Ja, taki skromny artysta z Piasków - mówi Mikołaj Kaczmarek, którego prace można oglądać na profilu Mikołaj Kaczmarek-Kolor Historii. - Kolejny raz byłem zaskoczony, gdy zobaczyłem, w którym miejscu na Zamku Królewskim znajduje się wystawa ze zdjęciami, które pokolorowałem - jest to w samym centrum głównego dziedzińca - kontynuował. - Zrobiło to na mnie ogromne wrażenie - dodał.

Na wystawie znajduje się około 60 zdjęć, ułożonych na 20 planszach.

- Każde zdjęcie jest opisane. Wszystkie poukładane są pewnym szlakiem...Nawet jeśli ktoś nie zna dobrze historii, to będzie spacerował, oglądał i na pewno zaciekawi tym co się na nich znajduje. Historia pokazana jest na nich w bardzo przystępny sposób - mówi Mikołaj Kaczmarek. 

Realizacja przedsięwzięcia będzie miała miejsce w latach 2021‒2025 i obejmie zasięgiem kilkadziesiąt krajów na kilku kontynentach. Mimo wcześniejszych planów, z wiadomych względów nie pojawi się w Rosji.

Mikołaj od wielu lat koloryzuje zdjęcia z czasów II wojny światowej i z wielkim niepokojem patrzy na to co dzieje się za naszą wschodnią granicą. To co do tej pory było tylko na zdjęciach, dzieje się obecnie na Ukrainie.

- Nie wiadomo co się wydarzy i jestem pełen obaw, bo być może żyjemy już w III wojnie światowej - na jej początku. Codziennie zastanawiam się co by było gdybym musiał opuścić swój dom i walczyć...Wiemy jaka jest nasza historia podczas II wojny światowej - nikt nam nie pomógł, dlatego jako Polska nie powinniśmy wychodzić  przed szereg NATO - komentuje Mikołaj Kaczmarek.

Wystawę zdjęć pokolorowanych przez Mikołaja można oglądać nie tylko w Warszawie. Identyczna znajduje się w Gdańsku - Targ Węglowy, Plac przy Bramie Wyżynnej. Obie można oglądać do 28 kwietnia 2022 roku. W kwietniu wystawa zawita do Afryki. 

Projekt można śledzić na portalu szlakinadziei.pn.gov.pl.

[ZT]54765[/ZT]

[ALERT]1647973419826[/ALERT]