Nawet 700 mieszkańców Szelejewa II, Stefanowa i Anteczkowa może mieć wkrótce poważny problem. Po blisko 40 latach spółka "Danko" chce oddać gminie sieć wodno-kanalizacyjną, ale bez kluczowego ujęcia wody. Gmina stanęła przed wielomilionową inwestycją i wyścigiem z czasem, by w najbliższych miesiącach nie zabrakło wody w domach. Kluczowe ma być porozumienie z firmą. - Liczymy na dobrą współprace z firmą "Danko" - mówi wójt Dariusz Naskręt.
Gmina Piaski stoi przed jednym z najpoważniejszych wyzwań ostatnich lat. Jeżeli samorząd w krótkim czasie nie przygotuje i nie zrealizuje nowego systemu zaopatrzenia w wodę... około 700 mieszkańców Szelejewa Drugiego, Stefanowa i Anteczkowa może zostać bez wody w kranach. Powód? Po blisko czterech dekadach zaopatrywania w wodę tych miejscowości miejscowa spółka "Danko" zamierza przekazać gminie sieć wodociągową, kanalizacyjną oraz oczyszczalnię, ale bez kluczowego elementu... ujęcia wody w Stefanowie.
- Dostaliśmy sygnał od firmy "Danko", że profilem jej działalności nie jest dostarczanie wody do mieszkańców i odprowadzanie ścieków. Po 40 latach firma postanowiła przekazać gminie sieć wodociągową i kanalizacyjną z oczyszczalnią, ale bez ujęcia wody, które chcą zostawić na potrzeby gospodarstwa rolnego - mówi wójt gminy Piaski Dariusz Naskręt.
Samorząd nie ukrywa, że bez przejęcia stacji uzdatniania wody nie da się utrzymać dostaw. Najbliższa gminna stacja działa w Strzelcach Wielkich i nie jest w stanie technicznie zasilić odległych miejscowości z odpowiednim ciśnieniem.
- Nie jesteśmy w stanie dostarczyć wody do mieszkańców Szelejewa II, Stefanowa i Anteczkowa bez przejęcia stacji. Transport z naszej stacji w Strzelcach Wielkich wiązałby się ze spadkami ciśnienia, mieszkańcy nie uzyskaliby odpowiedniego przepływu - podkreśla wójt.
Równolegle gmina sonduje możliwości zwiększenia zakupów wody od sąsiadów, ale i tu ściana. Zakład Usług Komunalnych kupuje dziś hurtowo wodę z ujęcia w Zalesiu (gmina Borek), jednak tamtejsza spółka nie ma rezerw na kolejne miejscowości, a limity poboru wody wynikają z pozwoleń wodnoprawnych.
Powstaje plan awaryjno-inwestycyjny. Po pierwsze, analiza sensu przejęcia około 40-letniej sieci w Szelejewie Drugim i rozważenie jej pilnej wymiany. Po drugie, budowa nowego ujęcia i stacji uzdatniania wody w rejonie Szelejewa I lub II. Po trzecie, rozbudowa kanalizacji sanitarnej, najpewniej w układzie ciśnieniowym w kierunku Strzelec Wielkich. W wariancie rezerwowym rozważana jest budowa przepompowni z magazynem wody o pojemności około 200 metrów sześciennych, która tłoczyłaby wodę ze Strzelec Wielkich z odpowiednim ciśnieniem na cały obszar dziś obsługiwany przez Danko.
- To także rozwiązanie kosztowne, ale brane pod uwagę w scenariuszu przejściowym - przyznaje wójt Dariusz Naskręt.
Skala wydatków będzie duża. Budowa sieci wodociągowej i kanalizacyjnej oraz stacji uzdatniania wody dla wspomnianych miejscowości, to koszt ogromny koszt!
- Mówimy o kilkunastu milionach złotych. To proces długotrwały i kosztochłonny - przyznaje wójt Dariusz Naskręt.
Gmina przygotowuje się do zabezpieczenia środków na dokumentacje projektowe już w przyszłorocznym budżecie, by aplikować o dofinansowania zewnętrzne. Konkurencja o fundusze jest jednak ogromna.
- Ostatnio z 140 złożonych w województwie wniosków na wodociągi i kanalizację dofinansowanie otrzymało zaledwie 14 projektów. To pokazuje, jak wielkie są potrzeby w całej Polsce - komentuje wójt Dariusz Naskręt.
Najpilniejsza jest jednak ciągłość dostaw. Dziś mieszkańcy regulują rachunki wobec "Danko", które eksploatuje własną oczyszczalnię i sieć. Największym konsumentem pozostaje sama spółka rolna, bo w wymienionych miejscowościach dominują budynki wielorodzinne, a gospodarstw rolnych jest niewiele. Radni zostali już poinformowani o skali wyzwania, a gmina zapewnia, że zrobi wszystko, by mieszkańcy nie odczuli skutków zmiany właściciela infrastruktury.
- Październik to czas na wstępny harmonogram prac. Realistycznie oceniamy, że pełne rozwiązanie w trzy lata byłoby bardzo dobrym wynikiem - zaznacza wójt.
Jednocześnie samorząd liczy na kompromis z Danko, który umożliwi bezpieczne przejście między systemami.
- Zależy nam, by mieszkańcy byli bezpieczni i mieli wodę. Będziemy robić wszystko, by zapewnić ciągłość dostaw i liczymy na dobrą współprace z firmą "Danko" - podsumowuje Dariusz Naskręt.
Choć inwestycja może wymusić korekty w planach budżetowych, w dłuższej perspektywie otworzy drogę do dalszej rozbudowy kanalizacji, również w miejscowościach położonych na trasie planowanych kolektorów ciśnieniowych. Dziś najważniejsze pozostaje jednak jedno, by krany w Szelejewie Drugim, Stefanowie i Anteczkowie nie wyschły.
[ZT]83319[/ZT]
[ZT]83176[/ZT]
[ZT]83290[/ZT]
[ALERT]1759995168293[/ALERT]
Ukrainiec mieszkający w pracowniczym hostelu zatrzymany
Deportować
Benzyna
09:18, 2025-11-26
Śnieg na ulicach, paragraf przy płocie. Gdzie kończy...
Gdy chcę zapalić na chodniku nie mogę, bo jest on publiczny. Gdy nie odśnieżę chodnika, dostanę mandat, bo wtedy jest mój.
jagd
09:04, 2025-11-26
Powiat zasypany! Są pierwsze kolizje. Kto nie zmienił..
Podobnie jest z większością obiektów , wielkie halo zbudowaliśmy ,a później ....jakoś to będzie
Lajonel
09:03, 2025-11-26
Powiat zasypany! Są pierwsze kolizje. Kto nie zmienił..
Ważne że jest kasa na podwyżki dla urzędników darmozjady
1111
09:00, 2025-11-26
8 0
można też zostawić firmie DNAKO stację ze studnią, a gmina kupowałaby wodę od Danko w hurcie. Poza taryfą, na uzgodnionej cenie za metr i jasną umową. Proste rozwiązanie, które funkcjonuje w wielu wodociągach np. w Pudliszkach. Powodzenia!
8 0
W szelejewie pierwszym jak drugim to gmina niech się weźmie za wymianę tych rur azbestowych w których płynie woda,
0 0
ale rury azbestowe w niczym nie przeszkadzają - taka inwestycja to spory wydatek, a wodociągi w Piaskach maja marny budżet - to nie Związek jak w Strzelcach
5 0
No coś czuję że droga w miejscowości Bodzewo nie zostanie nigdy zrobiona teraz problem z wodą i kanalizacją. Ciekawe jak ludzie będą przez Bodzewo huby jeździć tragedia i wstyd. Niech redakcja się zainteresuje tą sprawą zrobi zdjęcia i przedstawi panu wójtowi i radnemu.
4 1
Czy to się nazywa lokalna firma społecznie odpowiedzialna? Woda dla krów tak, dla ludzi niekoniecznie hymm...
0 0
Ty franco wiesz co ty robisz
1 0
Sesji mimów ciąg dalszy . Tylko radny powiatu zabrał głos . Podejmowanie uchwał to tyko tyci wycinek obrad .
1 0
Podejmują uchwały bez ich przedstawienia .
1 0
Może nadszedł czas aby powiedzieć , czyj to pomysł . Przecież nie spadł z nieba !
0 0
dawno, dawno temu się o tym mówiło... Firma już dawno powinna się pozbyć zaopatrzenia mieszkańców i oddać to gminnej spółce...
1 1
No tak naobiecywal w wyborach inwestycji a tu inwestycje się kończą a nowych brak , zastanawiam się co z wyborczych założeń zostało zrealizowane , czas przejrzeć obietnice
0 0
Otwórz oczy, wiele się dzieje. A jakie to były obietnice? Pewnie dalej jesteś zwolennikiem poprzedniej władzy a tu już jest w Piaskach nowa, wybrana demokratycznie ekipa.