Trwa Festiwal Artystyczny "Bez Barier" na Świętej Górze. Do klasztornych ogrodów zjechali niepełnosprawni artyści z Wielkopolski, Dolnego Śląska i województwa lubuskiego, by "na żywo" zaprezentować swoje talenty. Rozstrzygnięty zostanie również konkurs "Sztuka bez barier”, w którym jury ocenia ponad sto prac plastycznych nadesłanych z całej Polski.
To już XXIII Ogólnopolski Festiwal Artystyczny "Bez Barier - Święta Góra 2022", którego uczestnicy co roku zaskakują organizatorów swoimi talentami, kreatywnością i otwartością.
- Ten festiwal to trzy konkursy - mówi Mirosław Sobkowiak, dyrektor PCPR w Gostyniu. - Uczestnicy prezentują swoje wokalne umiejętności i tu co roku jest niespodzianka, bo to osoby z wieloma ograniczeniami, a przedstawiają same ciekawe i oryginalne wykonania - kontynuuje.
- Drugi konkurs dotyczy prac plastycznych, które otrzymujemy z całej Polski. W tym roku to ponad 100 najróżniejszych wykonań - wylicza szef PCPR i dodaje, że zawsze największe emocje dotyczą konkursu prac plastycznych wykonywanych "na żywo", czyli plener artystów.
- Zawsze z podziwem podchodzę i patrzę, bo to wykonują osoby z różnymi problemami ruchowymi, czy na wózkach czy z porażeniami, ale tworzą niesamowite cudeńka na naszych oczach. Tu widzimy jak z kropeczek, pociągnięć pędzla powstaje coś niezwykłego na naszych oczach - mówił Mirosław Sobkowiak, dyrektor PCPR w Gostyniu.
W klasztornych ogrodach swoje artystyczne umiejętności prezentuje 29 plastyków. Ponadto jury wysłucha 23 wykonań muzycznych. Festiwal jest dla osób niepełnosprawnych okazją, prezentacji swoich prac, a zarazem pokazanie tego co czują i jak postrzegają świat.
- Osoby z niepełnosprawnością nie potrzebują głaskania po głowie. Chcą działać, chcą pokazywać co potrafią, a mają ogromne talenty - mówiła jedna z opiekunek.
Takie spotkania są też bardzo ważne dla opiekunów.
- Dziś terapeuci, pedagodzy mają okazje zobaczyć jaki poziom prezentują podopieczni w innych placówkach. Mogą wymienić się doświadczeniami, bo ważne jest to, żeby osobom z ograniczeniami zaproponować coś w czym taka osoba się odnajdzie albo będzie bardziej kreatywna. Taka wymiana doświadczeń jest bardzo ważna - mówił Mirosław Sobkowiak, dyrektor PCPR w Gostyniu.
[ALERT]1662718956549[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Kierowcy nie mają wymówki. Koniec ścinania zakrętów?
Polska - najbardziej policyjne i *%#)!& liwe państwo w Europie ….. syndrom wschodniego myślenia….
Polsza…
14:44, 2025-08-14
Mocne słowa burmistrza Jerzego Kulaka. Żenująca ...
Wystarczy wyjechać po za granicę Polski np. Austria czechy i tam nikt nie niszczy mienia jak w Polsce młodzież co by nie było wszystko im przeszkadza podzucanir smieci przeciez wszyscy płacimy za smieci tych co niszczą podrzucają smieci bardzo surowo karać a nie upominać i zakładać takim kamizelki z napisem za co sprzątał albo naprawiał mienie publiczne bo inaczej sie takich ludzi nie nauczy porządku
1111
14:36, 2025-08-14
Mocne słowa burmistrza Jerzego Kulaka. Żenująca ...
A kto kurde w końcu ma to sprzątać, dogadajcie się, bo my, mieszkańcy mamy tego dosyć, tak samo jednego i drugiego, opamiętajcie się, bo to źle wam wróży na przyszłość.
Do Panów K i M
14:02, 2025-08-14
Mocne słowa burmistrza Jerzego Kulaka. Żenująca ...
Kulakowie - siostra i brat, naprawdę nie możecie sobie pogadać i się ponakręcać przy niedzielnym obiedzie, tylko tu? Naprawdę, musicie urządzać ten spektakl? A niektórzy z powiatu, przestańcie walczyć, sprawdźcie jak ma być, a dopiero potem piszcie pisma, OK?
niezaangażowany
13:59, 2025-08-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz