Zakończyła się sądowa batalia o Figę - 9-letnią suczkę w typie owczarka niemieckiego, której dramat poruszył mieszkańców całego powiatu. Choć kary dla właścicieli budzą rozczarowanie pracowników Schroniska w Dalabuszkach, jedno jest pewne, Figa nigdy już nie wróci do tych, którzy skazali ją na cierpienie.
Przypomnijmy. 17 lutego 2025 roku Straż Miejska w Gostyniu i Powiatowy Inspektorat Weterynarii odebrały właścicielom zaniedbanego psa na jednej z posesji w Siemowie. Figa była skrajnie wychudzona, pozbawiona sierści, z silnym stanem zapalnym uszu, cierpiała na nużycę i anemię. Po interwencji trafiła do Schroniska w Dalabuszkach, gdzie natychmiast rozpoczęto walkę o jej życie i zdrowie.
- Figa dochodzi do zdrowia i to najważniejsze. Ale przestrogą dla innych niech będzie to, że Straż Miejska w Gostyniu działa kompleksowo i nie skończyliśmy sprawy na samym mandacie - mówił w lutym Dominik Gorynia, komendant Straży Miejskiej w Gostyniu.
Sprawa trafiła do gostyńskiej prokuratury. Jak poinformowało Schronisko w Dalabuszkach, sąd skazał dwie osoby, które wspólnie znęcały się nad Figą. Oskarżeni mają zapłacić świadczenia pieniężne na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz koszty sądowe... po 500 zł każdy. Najważniejsze jednak, że sąd orzekł przepadek psa, dzięki czemu Figa nigdy nie wróci do swoich oprawców.
- To oznacza, że Figa może spokojnie patrzeć w przyszłość - podkreślają pracownicy schroniska. - Niestety, musimy dodać, że wyrok w naszej ocenie jest zbyt niski i nie oddaje w pełni ogromu cierpienia, którego doznała Figa. Leczenie i rehabilitacja suczki pochłonęły kilka tysięcy złotych, a kwota, którą mają zapłacić oprawcy, stanowi jedynie niewielki procent tych kosztów. To pokazuje, że wciąż brakuje realnej sprawiedliwości i wystarczającej ochrony zwierząt w polskim prawie - dodają.
Dziś Figa, już bezpieczna, potrzebuje tego, czego najbardziej jej brakowało... kochającej i odpowiedzialnej rodziny. Schronisko w Dalabuszkach rozpoczęło poszukiwania adopcyjne.
- Dziękujemy wszystkim, którzy kibicowali Fidze i wspierali nas w tej walce o jej dobro. Teraz możemy się w pełni skupić na tym, aby znaleźć jej kochający i odpowiedzialny dom - zapewniają.
Tymczasem pod wpisem schroniska dotyczącym wyroku pojawiła się fala komentarzy osób, które również nie kryją oburzenia wyrokiem.
- Byli właściciele powinni pokryć wszystkie koszty związane z leczeniem Figi oraz utrzymaniem w schronisku. Żenująco niski wyrok - napisała jedna z internautek.
- Wstyd! To nie kara, tylko przysługa i dowód, że zwierzęta nadal się nie liczą. Minimum to pełne koszty leczenia tego biednego pieska - dodała kolejna.
- Gdyby kary były wyższe, to jeden z drugim dwa razy by się zastanowił - stwierdziła kolejna osoba..
- Jestem w szoku. Ten wyrok to kpina - napisała krótko inna iternautka.
- 500 zł za takie cierpienie? To nie kara, to żart! Właściciele powinni dostać zakaz posiadania jakiegokolwiek zwierzęcia - oburza się kolejna z osób.
Inni dodawali, że prawdziwą karą powinno być nie tylko więzienie i wysokie grzywny, ale też odpracowanie kosztów leczenia w schronisku.
- Niech sprzątają boksy, odrabiają, aż poczują ciężar odpowiedzialności - napisała inna internautka.
Będziemy Was informować o dalszych krokach w sprawie adopcji Figi.
Foto: Schronisko w Dalabuszkach
[ZT]77079[/ZT]
[ZT]76954[/ZT]
[ZT]77069[/ZT]
[ALERT]1756277975204[/ALERT]
Mniej dzieci, mniej porodówek. Szpitale wygaszają
CHYBA ZBLIŻA SIĘ KONIEC LUDZKOŚCI
kk
12:45, 2025-08-27
Bitwa o fotel dyrektora szpitala! Kandydatów aż ...
Proponuję kolejną restrukturyzację czyli zamknięcie jakiegoś mało dochodowego oddziału. Ta " dyspozycyjna " karetka co to będzie prawie na żądanie , może wozić nie tylko kobiety ale też innych potrzebujących jak się zamknie kolejny niedochodowy.. A oddział wielospecjalistyczny poszerzy swoją działalność dostawiając łóżko.
Na wesoło
12:30, 2025-08-27
Figa nie wróci do swoich oprawców! Zapadł wyrok...
Skandal. Nie wiem jak właściciel mógł spokojnie jeść, pić i patrzeć na tego psa bez wyrzutów sumienia. Niestety jeśli kary będą tak niskie to nic w tej kwestii się nie zmieni. Gdyby taki delikwent przez pół roku musiał sprzątać publiczne miejsca, poszedł do więzienia na miesiąc lub musiał zapłacić wysoką karę to byłoby mniej takich zachowań. No ale cóż….przeciez to tylko pies jak większość powie.
maxi
12:26, 2025-08-27
Figa nie wróci do swoich oprawców! Zapadł wyrok...
Sąsiedzi nie widzieli ? Wstyd ! Co to za wyrok ?
Figa
11:50, 2025-08-27
0 1
Kupią sobie teraz nowego szczeniaczka. Lepiej będzie wyglądać w kojcu niż stara, łysa i chuda suka…
0 0
Sąsiedzi nie widzieli ?
Wstyd !
Co to za wyrok ?
0 0
Skandal. Nie wiem jak właściciel mógł spokojnie jeść, pić i patrzeć na tego psa bez wyrzutów sumienia. Niestety jeśli kary będą tak niskie to nic w tej kwestii się nie zmieni. Gdyby taki delikwent przez pół roku musiał sprzątać publiczne miejsca, poszedł do więzienia na miesiąc lub musiał zapłacić wysoką karę to byłoby mniej takich zachowań. No ale cóż….przeciez to tylko pies jak większość powie.