Zamknij
NEWS

Koniec dobrej serii ? zdjęcia

10:04, 02.11.2015
Skomentuj

Po nie najlepszej grze w drugiej połowie drużyna Zjednoczonych Pudliszki przegrała przed własną publicznością z Promieniem Krzywiń. Tym samym skończyła się dobra seria podopiecznych trenera Romana Gronowskiego, którzy nie zaznali goryczy porażki w ośmiu kolejnych spotkaniach.

Sobotnie starcie w Pudliszkach było bardzo otwartym meczem, bo sytuacji na zdobycie bramek było pełno. Pierwsi uczynili to goście, którzy na prowadzenie wyszli za sprawą Hofmana w 8 minucie. To trafienie nie podłamało miejscowych, bo szybko ruszyli do odrabiania strat i znakomitą sytuację miał Wolański, ale przegrał pojedynek z bramkarzem. W 20 minucie napastnik Zjednoczonych był już bardziej skuteczny i wykończył dobre dośrodkowanie Jurdeczki. Wolański powinien mieć jeszcze jednego gola na swoim koncie, ale tym razem trafił w słupek. Goście odpowiedzieli dwoma groźnymi akcjami, ale Wlekliński nie dał się zaskoczyć.

Druga połowa rozpoczęła się od gola dla miejscowych. Po solowej akcji Jerszyński kopnął piłkę mocno wzdłuż bramki, a do siatki wpakował ją obrońca przyjezdnych. Po chwili w identycznej sytuacji znalazł się Paszek, ale ten zdecydował się na strzał i rywale wybili piłkę sprzed linii bramkowej. Od tej chwili zdecydowaną przewagę uzyskał Promień i w 63 minucie precyzyjną główką popisał się Andrzejczak. Po dziesięciu minutach z boiska wyleciał Żelichowski za drugą żółtą kartkę i sytuacja miejscowych była bardzo zła. Zrobiła się fatalna, kiedy Promień objął prowadzenie w 78 minucie po strzale Gościniaka. Dobrą sytuację na wyrównanie miał jeszcze Jerszyński, ale nie trafił w światło bramki. Natomiast goście w końcówce zmarnowali trzy stuprocentowe sytuacje, ale i tak ten pojedynek wygrali 3:2.

– Zabrakło nam dzisiaj konsekwencji w grze, bo prowadziliśmy 2:1 i powinniśmy spokojnie grać i kontrować ten mecz. Po czerwonej kartce nie mieliśmy już pomysłu jak zagrozić rywalom. Nie da się jednak ukryć, że byli od nas lepsi, może gdyby Paszek strzelił na 3:1 inaczej by się to ułożyło, ale przegraliśmy i trudno. Zostały nam jeszcze dwa spotkania i trzeba tam powalczyć o punkty – powiedział Roman Gronowski, trener Zjednoczonych.

Zjednoczeni Pudliszki 2:3 Promień Krzywiń
0:1 – Krzysztof Hofman (8’)
1:1 – Michał Wolański (20’)
2:1 – (46’ – samobójcza)
2:2 – Łukasz Andrzejczak (63’)|
2:3 – Adrian Gościniak (78’)

Skład:
Wlekliński – Kurasiak, Bzdęga, Biderman, Świerzewski (67’ Polowczyk), Paszek (60’ Józefiak), Dudka, Jurdeczka, Żelichowski, Wolański, Jerszyński (83’ Gronowski)

ŁuLi

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Kibic Kibic

0 0

Ja nie rozumiem trenera Zjednoczonych ma takie szybkie skrzydła a o nara defensywnie cofaja się pod swoją 16 i wszyscy to wykorzystują, z Kania jak tak.będziecie grać to 5;0 i w 40min kondycyjnie padniecie bo Kania grs piła

11:09, 02.11.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%