Członkowie klubu motocyklowego "Wolni Jeźdźcy" z Piasków traktują się jak rodzina, więc w życiu klubowym nie mogło zabraknąć motocyklowej wigilii, podczas której klub zyskał honorowego członka. - Oby szczęście nam dopisywało i w życiu, i na motocyklu, byśmy byli zdrowi i bezpieczni, a zbliżające się święta Bożego Narodzenia były czasem rodzinnej miłości i ciepła - mówił Marian Marciniak, prezydent "Wolnych Jeźdźców".

Zbliżające się święta Bożego Narodzenia są wspaniałą okazją do spotkań wigilijnych. Są one tradycją także u motocyklistów z klubu "Wolni Jeźdźcy", którzy dzieląc się opłatkiem, składali sobie nawzajem, ale też przyjaciołom i sympatykom życzenia, by spełniły się ich marzenia, by cieszyły widoki pięknych tras oraz kolejnych spotkań braci motocyklowej i pięknych maszyn, które nie zawiodą. - Wigilia to tradycja polska, jeden z najważniejszych dni w roku, dlatego tutaj dzisiaj spotykamy się. Chcę wam życzyć wszystkim zdrowia, żeby motory się nie psuły i powietrza w kołach nigdy nie brakowało - mówił do zgromadzonych prezydent Marian Marciniak.

Następnie zwrócił się do Ireneusza Niemca, nadleśniczego Nadleśnictwa Piaski, dzięki uprzejmości którego piaskowska brać motocyklowa może organizować swoje spotkania w Izbie Leśnej. - Myślę, że nasza współpraca nadal będzie się dobrze układała - mówił Marian Marciniak i na ręce nadleśniczego przekazał klubową koszulkę. - Od dzisiaj jest pan honorowym członkiem klubu "Wolni Jeźdźcy". Jeśli rozmiar nie będzie pasował, wymienimy - dodał. Nadleśniczy nie krył zaskoczenia. Jednocześnie z ogromną chęcią przyjął zaproszenie. - Teraz wypadałoby kupić motocykl - mówił żartobliwie Ireneusz Niemiec - Dziękuję za zaproszenie. Czekałem na ten moment, kiedy będę mógł się z państwem spotkać. Życzę wszystkiego dobrego. Zdrowych, spokojnych świąt, abyście spędzili je w gronie rodzinnym, aby ten czas troszeczkę spowolnił - dodał nadleśniczy Nadleśnictwa Piaski.

Następnie "Jeźdźcy" przełamali się opłatkiem, składając sobie życzenia i usiedli przy stołach zastawionych tradycyjnymi, wigilijnymi potrawami. Potem przyszedł czas na rozmowy dotyczące mijającego sezonu, a także już nadchodzącego. - To nasza piąta jubileuszowa, klubowa wigilia. Mamy z czego się cieszyć i nad czym pracować, więc oby szczęście nam dopisywało i w życiu, i na motocyklu jak do tej pory - mówił Marian Marciniak, dodając, że klub już planuje wyjazdy na kolejny rok. - Na pewno wybierzemy się na motocyklową pielgrzymkę do Portugalii, a konkretnie do Fatimy. Najprawdopodobniej będzie to czerwiec 2017 roku - podsumował prezydent "Wolnych Jeźdźców" z Piasków.

MiS