Dwa pożary pól w zaledwie 20 minut! Maszyna za setki tysięcy poszła z dymem!

To był gorący dzień nie tylko z powodu wysokich temperatur. W krótkim odstępie czasu strażacy z powiatu gostyńskiego musieli interweniować przy dwóch pożarach pól uprawnych, gdzie prowadzono żniwa. Największe straty odnotowano w Krzekotowicach, gdzie spłonęła maszyna rolnicza.

Jak informuje ogn. Mariusz Majchrzak, dyżurny operacyjny Komendy Powiatowej PSP w Gostyniu, pierwszy alarm wpłynął o godzinie 13:54. W Szalejewie palił się balot słomy i około 20 metrów kwadratowych ścierniska. Na miejsce zadysponowano zastęp z JRG Gostyń, zastęp z OSP Piaski oraz zastęp z OSP Szalejewo. Strażacy szybko opanowali ogień.

- Właściciel pola oszacował straty na 200 złotych. Akcja trwała około godziny - mówił ogn. Mariusz Majchrzak, dyżurny operacyjny KP PSP Gostyń

Kilkanaście minut później, o godzinie 14:12, wpłynęło kolejne zgłoszenie, tym razem z Krzekotowic. Tam sytuacja była dużo poważniejsza. Na miejscu pojawiły się zastęp z JRG Gostyń, dwa zastępy z OSP Pępowo, dwa zastępy z OSP Krobia i zastęp z OSP Babkowice.

- Paliła się słoma na powierzchni około 2 hektarów, kilkanaście balotów oraz prasa rolująca. Według ustaleń straży pożar rozpoczął się od zapłonu maszyny - mówi ogn. Mariusz Majchrzak, dyżurny operacyjny KP PSP Gostyń.

Foto: OSP Pępowo

Straty rolnik oszacował łącznie na około 160 tysięcy złotych, z czego sama balotnica kosztowała co najmniej 130 tysięcy. Strażaków na miejscu wspierali rolnicy, którzy pomagali dogaszać pogorzeliska, aby ogień nie rozprzestrzeniał się dalej. Dzięki sprawnej interwencji udało się uratować znaczną część pola i mienia.

[FOTORELACJA]13293[/FOTORELACJA]

[ZT]80864[/ZT]

[ZT]80853[/ZT]

[ZT]80846[/ZT]

[ALERT]1751813207298[/ALERT]