Rada Powiatu Gostyńskiego odrzuciła petycję w sprawie wdrożenia Polityki Zarządzania Konfliktem Interesów złożoną przez radcę prawnego z Lublina. Generalnie chodziło o to, by stworzyć stanowisko, które ma zapobiegać korupcji wśród radnych. Przy okazji pojawiły się pytania o pracowników starostwa. To własnie ich dotyczyło drugie przesłane do starostwa pismo.
Podobne pisma z tej kancelarii trafiły do innych urzędów w Polsce. Ich autor, radca prawny Konrad Cezary Łakomy, wskazał, że powiatowa polityka zarządzania konfliktem interesów powinna być zgodna z zaleceniami opracowanego przez Centralne Biuro Antykorupcyjne dokumentu pn. "Korupcja polityczna. Wskazówki dla przedstawicieli organów władzy wybieranych w wyborach powszechnych". Wymaga on wyznaczenia w urzędzie osoby odpowiedzialnej za egzekwowanie tej polityki oraz wprowadzenie odpowiednich mechanizmów kontrolnych, przeciwdziałających występowaniu tak zwanej "korupcji politycznej”.
Sprawą zajęła się Komisja Skarg, Wniosków i Petycji, którą kieruje radny Piotr Kogut. Dokument odrzucono ze względu na brak podstaw prawnych. - Komisja uznała, że realizacja postulatów wynikających z petycji wiąże się z koniecznością ustanowienia dla radnych dodatkowych obowiązków oraz sankcji za ich nieprzestrzeganie. Działanie tego rodzaju nie ma oparcia w obowiązujących przepisach – brak podstawy prawnej do wprowadzenia takich regulacji. Wskazówki CBA – jak najbardziej słuszne – takiej podstawy nie stanowią. (...) Biorąc powyższe pod uwagę należy uznać przedmiotową petycję za niezasadną - poinformował radny Piotr Kogut.
Wątpliwości miała za to randa Mirosława Bigaj. - Jednym z głównych argumentów odrzucenia jest koszt powołania stanowiska, które byłoby ukierunkowane na tą problematykę, ale może warto pomyśleć o tym, aby stworzyć możliwość antykorupcyjnej kontroli. (...) Może warto pomyśleć o tańszym sposobie, który zabezpieczy nas pod tym względem - przekonywała, dodając, że petycja porusza ważny temat, który przecież istnieje.
W tym momencie głos zabrał sekretarz Leszek Maliński, dopytując czy radna ma na myśli kontrole radnych czy również pracowników starostwa., bo ich dotyczyła druga przesłana do starostwa petycja. Radna stwierdziła, że chodzi jej o obydwa pisma. - W odpowiedzi dotyczącej starostwa jest szereg przepisów do których zobowiązani są wszyscy urzędnicy i te organy kontrolne, prokuratury, CBA jak i inne czuwają nad tym, abyśmy tych przepisów przestrzegali. - mówił sekretarz Maliński i przytoczył przykłady dokumentu, który zwraca szczególną uwagę na to, by wykluczać z postępowań przetargowych pracowników, jeśli mogą dotyczyć ich samych bądź ich rodzin. - Na ten moment nie widzę potrzeby zatrudnienia dodatkowej osoby zajmującej się tym zakresem - mówił Leszek Maliński. - Przyjmuję zasadność, że nie chcemy tworzyć nowego stanowiska, ale skoro te kontrole się nie odbywają nie stwarza to pewne nisze, które mogą być dla nas pokusą? - zastanawiała się radna Bigaj. Sekretarz tłumaczył, że starostwo nie ma możliwości kontrolowania poszczególnych pracowników czy zobowiązania ich do składania oświadczeń woli.
Wtedy do dyskusji włączył się starosta gostyński - Rozumiem intencję pytania radnej, ale chciałbym powiedzieć, że w przepisach istnieje mnóstwo rozwiązań, które wpływają na tworzenie systemu antykorupcyjnego - mówił Robert Marcinkowski, dodając. - Choćby wyłączenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej...Nie wyobrażam sobie, żeby pracownik Wydziału Komunikacji miał firmę pośredniczącą w rejestracji pojazdów, to sprzeczne z ustawą o pracownikach samorządowych, sprzeczne z kodeksem pracy. Takim narzędziem antykorupcyjnym są oświadczenia majątkowe. (...) Nikt z moich pracowników Maserati nie jeździ... - komentował włodarz powiatu.
Nawiązując do odpowiedzi starosty radny Marcin Krawiec dopytywał ilu pracowników starostwa ma własne firmy i ich działalność jest związana z urzędem. W odpowiedzi usłyszał, że pracownicy mogą prowadzić działalność, ale nie może być ona związana z obowiązkami pracy w urzędzie. - W przypadku prowadzenia działalności kolidującej z pracą w starostwie, starostwa może wyciągnąć wobec takiego pracownika konsekwencje służbowe - zapewniał Leszek Maliński, sekretarz powiatu.
W ostatecznym głosowaniu za odrzuceniem petycji było 16 radnych, a troje wstrzymało się od głosu – radna Bigaj, radna Andrzejewska i etatowy członek zarządu Sebastian Czwojda.
bez sensu12:47, 04.11.2019
Takie stanowisko nie ma sensu. Jeśli miałoby funkcjonować sprawnie sparaliżowałoby wszelkie prace urzędu, a idea powiatów straciłaby rację bytu. :) 12:47, 04.11.2019
bzdet13:08, 04.11.2019
Czyli jest tak: wybieramy najlepszych, najuczciwszych, ale... ktoś tam twierdzi, że mogą brać łapówki, więc najlepszym lekarstwem będzie URZĘDNIK, który będzie ich kontrolował! A skąd niby ten urzędnik ma wiedzieć, który radny bierze? Jak ktoś wie o łapówkarstwie niech da znać na policję, ominiemy pośrednika - urzędnika! 13:08, 04.11.2019
a to ciekawe?13:27, 04.11.2019
Czy pan starosta uważa, że gdy ktoś jezdzi Maserati to ma? związek z korupcją? 13:27, 04.11.2019
aaa13:49, 04.11.2019
Proponuje następnego etatowego członka zarządu ich nigdy nie zawiele !!!! 13:49, 04.11.2019
Użytkownik14:49, 04.11.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik14:49, 04.11.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
rodacy15:04, 04.11.2019
Dziękujemy ci Alfredzie :) 15:04, 04.11.2019
POpapranie15:06, 04.11.2019
O maserati to mógłby starosta pytać kumpla partyjnego tego burmistrza Włoch 15:06, 04.11.2019
Musi być uczciwie15:13, 04.11.2019
Powiedzmy uczciwie, powiat boryka się z wieloma problemami, podległe mu instytucje są bardzo pozadłużane (chociażby wymieniony w komentarzu który kilka minut temu jeszcze widziałam gostyński szpital), przez lata nikt za to nie odpowiadał ani nie poniósł konsekwencji, bardziej tego typu stanowisko ds. walki z korupcją przyda się w starostwie od kolejnych etatów jak też wymienił ktoś powyżej, czyli ambasadora dróg powiatowych i zarządcy powiatu odpowiedzialnego za promocję. Radna PiS Mirosława Bigaj słusznie zauważyła że należy dużo bardziej kontrolować urzędników i radnych, tym bardziej że majątki niektórych co można także sprawdzić, można liczyć już w milionach złotych. Tym samym, jedni wydają na maserati a inni mają domy za ponad milion złotych. Dorobili się uczciwie lub nie, to mógłby sprawdzać tego typu urzędnik którego zaleca właśnie CBA, zapewne korzyści finansowe byłyby lepsze niż coraz to nowe etaty w zarządzie powiatu. 15:13, 04.11.2019
Hubal15:23, 04.11.2019
CBA nie umiało sprawdzić Banasia a daje zalecenia, koń by się uśmiał!!!! 15:23, 04.11.2019
Tom16:40, 04.11.2019
używanie nicka "Hubal" już wszystko wyjaśnia ! analityku 16:40, 04.11.2019
xxx15:25, 04.11.2019
a co na to wszystko poseł Jakubowski? 15:25, 04.11.2019
do Hubal15:28, 04.11.2019
Kontrola CBA oświadczeń majątkowych szefa NIK Mariana Banasia miała wykazać "poważne nieprawidłowości". Kolesiom partyjnym nie przeszkadzało jednak dawać mu kolejne awanse. 15:28, 04.11.2019
haha16:08, 04.11.2019
Poseł Jakubowski promoje powiat! !!! 16:08, 04.11.2019
boy19:24, 04.11.2019
Np. jak urzędnik albo krewny kupuje grunt, a później sprzedaje ją pod drogę....
Takim sprawami to powinny się zająć odpowiednie organy. 19:24, 04.11.2019
obserwatozcx19:24, 04.11.2019
ojjjjjjjjjjj przydala by sie tam kotrola co nie ktorych . 19:24, 04.11.2019
Konfederacja12:50, 05.11.2019
Marcinkowski sugerujacy ze ci co jezdza maserati a pracuja w samorzadach to sa skorumpowani? Co to ma byc? A jezeli do samorzadu zostaje wybrany przykladowo jakis byly pilkarz co jezdzi bentleyem jak chociazby Lewandowski? Albo wlasciciel firmy ktorego stac na luksusowy pojazd komunikacji. Starosta powiatu powinien sie wstydzic tej wypowiedzi. Taka typowo w stylu Pisiora. 12:50, 05.11.2019
Popieram radną!13:53, 05.11.2019
Pani Mirosława Bigaj wyróżnia się na tle radnych mówiąc o potrzebie walki z korupcją w powiecie, byłaby super posłem, może następnym razem PiS wystawi właśnie radną Bigaj :) 13:53, 05.11.2019
PiS. Super partia.13:54, 05.11.2019
Co na to „posył” Jakubowski i „burmiszcz” Marcinkowski? 13:54, 05.11.2019
DEZbeKEZ34xx19:34, 06.11.2019
WIDAC JAK GOSTYN24 sluzy panu staroscie nie bede duzo pisal bo brak slow kto dobrze tu obserwuje co kto pisze to widac jak g24po wyborach prowadzi pana st .marci. za raczke. i dlaczego pan kasuje wypowiedzi nie bardzo pasujace do pana st.marcin/ 19:34, 06.11.2019
Tylko PiS!01:58, 09.11.2019
Piotr Kogut. Murem za Tobą! 01:58, 09.11.2019
tylko PiS06:38, 18.11.2019
CBA powinno prześwietlić przetargi w mleczarni, dobrze że jest w Gostyniu PiS które może się tym zająć 06:38, 18.11.2019
JA16:29, 04.11.2019
11 6
Wstyd panie marcinkowski, oby właściciele maserati nie oddali pana do sądu ..... 16:29, 04.11.2019