Zamknij
NEWS

Złowił gigantycznego karpia! Czekał na niego ponad 3 dni! Gratulujemy

14:00, 23.07.2024 Aktualizacja: 13:09, 24.07.2024
Skomentuj Foto: arch. prywatne Foto: arch. prywatne

Doświadczony wędkarz z Sułkowic - Michał Popielas, złowił gigantycznego karpia! Podczas jednej z wypraw na Łowisko Klasztorne niedaleko Poznania, mieszkaniec naszego regiony "złapał" na wędkę karpia o imponującej wadze 32 kilogramów!

O tym niezwykłym wydarzeniu poinformował nas kolega pana Michała, który nie miał tego samego szczęścia.

- Jestem wędkarzem i jak na razie nie miałem tego zaszczytu i złowienia karpia o tej wadze... - napisał pan Jakub i dodał. - Mam kolegę, z którym razem jeździmy na ryby z Michałem Popielasem ze Sułkowic. Michał złowił karpia o wadze 32 kg na Łowisko Klasztorne. Michał tego nie opublikuje, bo jest skromny, ale dla mnie jest to sprawa, która jest warta uwagi - dodał Czytelnik.

Pan Michał, jak udało nam się dowiedzieć wędkuje już od 7-8 lat i przez ten czas zdobył duże doświadczenie. W przeszłości łowił już duże okazy. 32 kilogramowego giganta złowił metodą gruntową. Czekał na swoją rybę aż 3,5 dnia, zaczynając od niedzieli około 14:00 do środy w nocy o 2:00.

- Michał nie spodziewał się tak dużego okazu. Jego poprzedni rekord wynosił 26 kg. Walka z karpiem trwała około 30 minut, po czym ryba trafiła do podbieraka. Jak zawsze, Michał postąpił zgodnie z zasadami etycznego wędkarstwa: po zrobieniu zdjęcia ryba wróciła do wody - mówi pan Jakub.

Jak przekonuje nasz rozmówca w Polsce są miejsca, gdzie pływają jeszcze większe karpie, natomiast w powiecie gostyńskim ryby o wadze powyżej 20 kg są już rzadkością. Jak można przeczytać na portalu sport.pl, w zeszłym roku nowy rekordzista Polski złowił gigantycznego karpia o wadze 37,775 kg. Ryba złowiona przez pana Michała jest niespełna 6 kilogramów lżejsza.

- Coś za coś... Jak się nie wysiedzi, to się nie złowi – dodaje kolega pana Michała, podkreślając, że wędkarstwo to nie tylko hobby, ale również sztuka cierpliwości i wytrwałości.

Ten niezwykły połów to dowód na to, że cierpliwość i determinacja przynoszą niesamowite rezultaty. Gratulujemy panu Michałowi i życzymy mu kolejnych spektakularnych sukcesów w jego wędkarskiej karierze!

Jeżeli macie Państwo podobne historie lub zdjęcia, które warto opublikować, prosimy o kontakt z naszą redakcją. Chętnie opiszemy Wasze wędkarskie przygody i sukcesy!

[ALERT]1721731235810[/ALERT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

EewwkkaaEewwkkaa

4 0

Mam tylko nadzieję że wypuścił go z powrotem tak jak robią wędkarze z prawdziwego zdarzenia

23:00, 23.07.2024
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

lucjan 0,7lucjan 0,7

3 1

zjedli my go

23:26, 23.07.2024

MosMos

0 1

Ladna ryba a jeszcze lepsza na patelni

08:03, 24.07.2024

0%