Od lat organizują takie wydarzenia i widzą w nich sens. To taka szkolna tradycja

Rodzinna atmosfera, uśmiechy, rozmowy i mnóstwo pozytywnej energii – tak wyglądały Drzwi Otwarte w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi. Uczniowie, nauczyciele i dyrekcja wspólnie pokazali, że to miejsce z pasją, możliwościami i sercem do nauki. A wszystko po to, by przyszli uczniowie mogli zobaczyć, poczuć i… może właśnie tutaj rozpocząć nowy etap swojej edukacyjnej przygody.

Tradycyjnie w Niedzielę Palmową, Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi otworzył swoje drzwi dla ósmoklasistów oraz ich rodziców. Wydarzenie było okazją do zaprezentowania oferty edukacyjnej szkoły, poznania nauczycieli, infrastruktury oraz – co szczególnie ważne – bezpośredniej rozmowy z obecnymi uczniami, którzy pokazali swoje miejsce nauki z jak najlepszej strony.

– Takie drzwi otwarte dają szkole naprawdę wiele – podkreśla Krzysztof Perdon, dyrektor ZSOiZ w Krobi. – Osoby z zewnątrz mogą przyjść, zobaczyć szkołę od środka, porozmawiać z uczniami, których opinie często mają większe znaczenie niż jakiekolwiek słowa dyrektora. Od lat organizujemy takie wydarzenia i widzimy ich sens – dodaje.

Szkoła szacuje, że w tym roku podstawówki w gminie Krobia kończy około 140 uczniów, a biorąc pod uwagę dotychczasowe statystyki, może liczyć na nabór rzędu 160–180 osób z terenu całego powiatu.

[FOTORELACJA]13011[/FOTORELACJA]

Od nowego roku szkolnego placówka planuje otwarcie: dwóch klas licealnych o profilach: ogólnym, wojskowym i językowym, dwóch klas technikalnych: technikum budownictwa i żywienia oraz technikum ekonomicznego i dwóch klas branżowej szkoły I stopnia.

Dyrektor przyznaje, że szkoła analizowała możliwość uruchomienia technikum usług kosmetycznych, jednak ze względu na przepisy dotyczące szkół policealnych, pomysł ten nie mógł zostać zrealizowany – mimo wyraźnego zapotrzebowania wśród młodzieży.

- Chcieliśmy utworzyć technikum usług kosmetycznych, bo wiemy, że wiele dziewcząt jest zainteresowanych takim kierunkiem, ale obecnie przepisy nie pozwalają na jego realizację w naszej placówce. Być może w przyszłości uda się to zmienić – mówił dyrektor Krzysztof Perdon.

Co ważne, w organizację wydarzenia zaangażowali się również sami uczniowie. To oni z dumą prezentowali swoje klasy, opowiadali o przedmiotach zawodowych, pokazując swoje miejsca nauki z jak najlepszej strony. Takie spotkania pozwalają przyszłym uczniom z pierwszej ręki dowiedzieć się, jak wygląda życie w szkole – nie tylko z punktu widzenia nauczycieli, ale też rówieśników.

[ZT]78396[/ZT]

[ZT]78385[/ZT]

[ZT]78383[/ZT]

[ALERT]1744619357043[/ALERT]